NO PROSZE NAWET MINIOWA SIE ODEZWAŁA
DOBRANOC SYSKIM
witam z rana.
Ja dziś pierwsza????
U nas nocka standard. Dziś mamy piękny dzionek. Na pewno spacerek z rodzinką. Może do lasu na kasztany i żołędzie?
Zyczymy miłego dnia.
beatris75 to trudno na pewno Ci jest samej. Ja nie chciałabym, żeby mój mąż wyjeżdżał. Tęsknie za nim nawet jak jest w pracy tylko 8 godzin.
Ja dziś pierwsza????
U nas nocka standard. Dziś mamy piękny dzionek. Na pewno spacerek z rodzinką. Może do lasu na kasztany i żołędzie?
Zyczymy miłego dnia.
beatris75 to trudno na pewno Ci jest samej. Ja nie chciałabym, żeby mój mąż wyjeżdżał. Tęsknie za nim nawet jak jest w pracy tylko 8 godzin.
Witajcie dziewczynki hihi nie było mnie jeden dzień a jak sie za wami stęskniłam .... 
ale znów zaraz musze zmykać bo będziemy mięć gości babcie z prababcia a Julcia spi hihi znów będą narzekać ze one w odwiedzinki a ona sobie spi 
Nocka była wspaniała tylko z jedna pobudką o 1 aż byłam w szoku bo o dziwo na wieczór nie dałam jej kaszki tylko sam cyc i tak ładnie przespała hihi pierwszy raz dała sie mamusi tak wyspać hm może tak rano będę dawać kaszkę bo poco na wieczór jej brzuszek obciążać 
beatris75, ty to jesteś zuch kobitka
ale znów zaraz musze zmykać bo będziemy mięć gości babcie z prababcia a Julcia spi hihi znów będą narzekać ze one w odwiedzinki a ona sobie spi
Nocka była wspaniała tylko z jedna pobudką o 1 aż byłam w szoku bo o dziwo na wieczór nie dałam jej kaszki tylko sam cyc i tak ładnie przespała hihi pierwszy raz dała sie mamusi tak wyspać
hm może tak rano będę dawać kaszkę bo poco na wieczór jej brzuszek obciążać
beatris75, ty to jesteś zuch kobitka
Witajcie o poranku
__DOMI__, może to przez te zęby tak Ci się budzi musisz być silna
Dzisiaj nocka upłyneła nam spokojnie Julcia wstała na jedzonko o 1 i o 5 teraz jeszcze sobie śpi bu a ja jakos spac nie moge choć jestem ale to przez M zawsze jak wstaje do pracy to narobi takiego hałau że głowa boli 
__DOMI__, może to przez te zęby tak Ci się budzi musisz być silna
Dzisiaj nocka upłyneła nam spokojnie Julcia wstała na jedzonko o 1 i o 5 teraz jeszcze sobie śpi bu a ja jakos spac nie moge choć jestem
ale to przez M zawsze jak wstaje do pracy to narobi takiego hałau że głowa boli to ja sie też melduje 
witam
moje baby jeszcze spi spało całą nocke o 6.30 pobudka zjadła kaszke i znowu zasneła
,chłopaki szli do szkoły a jej tam nic nie przeszkadzało zasneła znowu no troche mnie to dziwi bo jak oni idą rano to narobią takiego hałasu zawsze ze hejjjjj......no i jeszcze śpi 
twardo a juz po 9 zwykle to ona chodzi spac o tej godzinie a nie na odwrot 
a ja tak pózno bo mi sie qwa.... chodzik zepsuł 
teraz takie tandety robią -aby na sztuke odłamała sie jedna czesc co trzyma zaczep no i ani rusz bez tego Mela sie juz przyzwyczaiła do niego wiec bym miała utrapienie jakby chciała biegac, wiec szybciutko dopuki spała musiałam cos zadziałac ,
wiec wziełam sznureczek i hejaaa no i juz zwiazane trzyma nawet tego nie widac..bosheee ale jestem wielka 
a teraz czas na sniadanko jakies se zrobic
ooo pomału sie rozbudza
wpadne jeszcze dzieciaczki
witam
moje baby jeszcze spi spało całą nocke o 6.30 pobudka zjadła kaszke i znowu zasneła
,chłopaki szli do szkoły a jej tam nic nie przeszkadzało zasneła znowu no troche mnie to dziwi bo jak oni idą rano to narobią takiego hałasu zawsze ze hejjjjj......no i jeszcze śpi twardo a juz po 9 zwykle to ona chodzi spac o tej godzinie a nie na odwrot
a ja tak pózno bo mi sie
qwa.... chodzik zepsuł teraz takie tandety robią -aby na sztuke odłamała sie jedna czesc co trzyma zaczep no i ani rusz bez tego Mela sie juz przyzwyczaiła do niego wiec bym miała utrapienie jakby chciała biegac, wiec szybciutko dopuki spała musiałam cos zadziałac ,
wiec wziełam sznureczek
i hejaaa no i juz zwiazane trzyma nawet tego nie widac..bosheee ale jestem wielka
a teraz czas na sniadanko jakies se zrobic
ooo pomału sie rozbudza
wpadne jeszcze dzieciaczki
witam
U nas nocka z serii koszmarnych. Majka budziła się co chwileczkę, czasem na jedzonko, czasem bez powodu. W końcu wzięłam ją do naszego łóżka, bo strasznie marzłam usypiając ją w łóżeczku. Potem przyszedł do nas jeszcze synek i spaliśmy w czwórkę
A poza tym coś moją księżniczkę wysypało. Chyba wędzona rybka. Mimo, że z wędzarni znajomego, więc na pewno żadnych konserwantów i innych świńst w niej nie było.
U nas nocka z serii koszmarnych. Majka budziła się co chwileczkę, czasem na jedzonko, czasem bez powodu. W końcu wzięłam ją do naszego łóżka, bo strasznie marzłam usypiając ją w łóżeczku. Potem przyszedł do nas jeszcze synek i spaliśmy w czwórkę
A poza tym coś moją księżniczkę wysypało. Chyba wędzona rybka. Mimo, że z wędzarni znajomego, więc na pewno żadnych konserwantów i innych świńst w niej nie było.
WITAJCIE, WITAJCIE KOCHANE, już jestem wśród was, steskniłam sie za naszymi pierdułkami ALE DZIEęCZYNKI NIEPOSTARAłYśCIE SIę,MYśLAłAM żE BęDę MIAł TYLE DO CZYTANIA, A TU CIEńKO, co jest- do roboty 
No a u nas- po wizycie przyjaciół też z dwoma szkrabami w wieku naszych naprawdę
superowsko (wstęp do parapetówki zaliczony) mi zostało tylko piwko carmi, ale co tam też może być ,raz na jakiś czas W czoraj był jeszcze z nimi długi spacerek, bo pogoda była wymarzona do tego, dziciaszki się wybiegały, ach jak przyjemnie było:525: 
w końcu człowiek się oderwał od szarej rzeczywistości
A MISIEK choć z nami niebalował bo przecież dzieciaszki poszły spać o 20 to następnego dnia obudził się o 8:30 także się wyspałam, hi,hi
__DOMI__, współczuję ci tej męczarni, człowiek jest pózniej zmęczony, rozdrażniony, ale trzeba to znieść (każde dziecko inaczej przechodzi te ząbkowanie), ja np. ze starszym synkiem niemiałam żadnych problemów tyle tylko że robił mi często kupki, fuj...a z Michasiem...widzę,że jak narazie jest podobnie zobaczymy jak będzie dalej
No teraz Misiek poszedł spać, a ja muszę
,ale zaś potem wletę, buziaczki!
ALE DZIEęCZYNKI NIEPOSTARAłYśCIE SIę,MYśLAłAM żE BęDę MIAł TYLE DO CZYTANIA, A TU CIEńKO, co jest- do roboty
No a u nas- po wizycie przyjaciół też z dwoma szkrabami w wieku naszych naprawdę
superowsko (wstęp do parapetówki zaliczony) mi zostało tylko piwko carmi, ale co tam też może być ,raz na jakiś czas
W czoraj był jeszcze z nimi długi spacerek, bo pogoda była wymarzona do tego, dziciaszki się wybiegały, ach jak przyjemnie było:525: w końcu człowiek się oderwał od szarej rzeczywistości
A MISIEK choć z nami niebalował bo przecież dzieciaszki poszły spać o 20 to następnego dnia obudził się o 8:30 także się wyspałam, hi,hi
__DOMI__, współczuję ci tej męczarni, człowiek jest pózniej zmęczony, rozdrażniony, ale trzeba to znieść (każde dziecko inaczej przechodzi te ząbkowanie), ja np. ze starszym synkiem niemiałam żadnych problemów tyle tylko że robił mi często kupki, fuj...a z Michasiem...widzę,że jak narazie jest podobnie zobaczymy jak będzie dalej
No teraz Misiek poszedł spać, a ja muszę
,ale zaś potem wletę, buziaczki!Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość