Małgorzatka, no rzeczywiście fajnie by było jak by Wam się dziewuszka do parki trafiła... ale prawdę mówiąc to nieważne, byle by tylko zdrowe było... I jakie zdradzanie nas z ciężarówkami? Na pewno z dziewczynami "majówkami" będziesz miała sporo tematów do omówienia, na pewno będziesz dla nich skarbnicą wiedzy, w końcu sama nie tak dawno przez to przeszłaś. Po prostu nie zostawiaj nas całkiem tylko zaglądaj i zdawaj pełną relację, ok? A tak wogóle od kiedy wiesz o "fasolce"? Miałaś jakieś "psieczucie" wcześniej?
No a ja byłam dziś z Alą u lekarza, od jakiś dwóch dni zauważyłam że się łapie za uszko. Dziś w nocy spała baaardzo niespokojnie i też cały czas paluszkiem próbowała trafić do lewego uszka. Rano poszłam do pediatry, zbadała i dała mi skierowanie do laryngologa. Zapalenia JESZCZE nie ma (chwała Bogu), ale coś tam się zaczyna dziać. Podkrwawione czy jakos tak powiedziała i gardełko to samo. Na szczęście antybiotyk nie jest potrzebny, kropelki tylko i eurespal. I przeciwbólowe jej dawać. Też właśnie bidulka odsypia nockę... A o 16-tej z Arusiem... jeny czemu te dzieci zawsze coś mają?
[ Dodano: 2007-10-03, 12:25 ]
ale bym zapomniała . Serdeczne życzenia OŚMIOMIĘSIĘCZNIKOWE dla Dominisia i Kubusia