kamila_torun
tak wiec
![:-D](./images/smilies/002.gif)
ok 23 w poniedzialek 6.02.2006 odeszly mi wody pojechalam do szpitala podlaczyli mnie pod ekg brzuszek i tak lezalam nie moglam chodzic nie wiem czemu nie mialam skurczy to podali mi oksytocyne na wywolanie skurczy na poczatku bylo ok malo co bolalo dalo sie przezyc
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
jak przyjechalam do szpitala to mialam tylko 1 cm.rozwarcia i co 3 godz.1 cm pozniej bole byly juz gorsze i niestety krzyzowe maz byl caly czas przy mnie pomagal jak tylko mogl
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
i tak minal poniedzialek wtorek lezalam i krzyczalam
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
w koncu po kilku godzinach mialam 8 cm rozwarcia i moglam przec ale widocznie maluch nie chcial jeszcze wyjsc i zostawili mnie tak na jeszcze pare godzin
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
znieczulenia sie nie doczekalam bo niby nie mial kto zrobic
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
puls malego spadal i w koncu mnie wzieli na cc w srode maz juz nie mogl tam wejsc dostalam znieczulenie od pasa w dol nic kompletnie nie czulam ,czulam sie blogo wszystko slyszalam i jak malucha wyciagli to dali mi go na chwilke
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
a pozniej po 8 godz.dali mi go juz na sale,sale wzielam 2 osobowa zaplacilam za nia 100 zl ale moglam lezec do woli
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
i powiem ci ze nastepnym razem tez wezme taka sale maz rodzice mogli w kazdej chwili wejsc i siedziec.A jesli chodzi o porod rodzinny to twoj maz i tak za wiele nie bedzie widzial tylkotyle ile trzeba a masz oparcie i bliska osobe przy sobie
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
Co do reszty czyli pobyt lezalam tydzien i nie milo to wspominam polozne okropne w zaleznosci kto mial dyzur a rodzilam w dwojce w Bydgoszczy.Zycze Ci szybkiego i bezproblemowego rozwiazania
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)