Witajcie dziewczynki
Właśnie wróciliśmy z weekendowego wyjazdu

Tyle tylko że malutką uspałam i nawet jeszcze bagaży nie rozpakowałam a już na tt siedze
Właśnie skończyłam czytać co napisałyście przez weekend
nana super kozaczki, strasznie mi się podobają
urmajokarolina współczuję Wam że macie chore dzieciaczki. Trzymam mocno kciuki żeby jak najszybciej im przeszło...
gozdzik cieszę się że Wam się udał wieczór

My też wogóle nie wychodzimy wieczorami bo Emi doskonale wyczuwa naszą nieobecność, budzi się z płaczem i tak i tak musimy wrócić do domu bo udaje się ją tylko przy cycku uspokoić. A 14 mamy pierwszą rocznicę ślubu i chciałam ją spędzić we dwójkę z mężem poza domem... Ach nic zobaczymy jak to będzie. Może akurat się uda
A u nas póki co nie ma jakiś większych postępów rozwojowych

Emi dalej nie siedzi samodzielnie, zaczyna pupkę do góry dźwigać
Ale za to jest postęp w gadaniu. Pięknie mówi tata i mama i ostatnio nauczyłam ją bić brawo
Dobra uciekam przynajmniej trochę bagaży rozpakować no a poza tym zaraz skazany na śmierć leci
Zajrzę jak mi się tylko uda później. Miłego wieczorku