WITAJCIE MARCóWECZKI, co to za póstki....
Ja przepraszam, że wczoraj niezawitałam ale jakoś czasu zabrakło. Wczorajsza niedziela była bardzo udana

rano sobie troszke pospaliśmy

Niestety mój mężuś musiał jechać do sklepu, bo zabrakłoby masła i mleka. Poczym jak wrócił z zakupami miał dla mnie miła niespodziankę, to był normalnie dla mnie

bukiecik czerwonych różyczek, aż zaniemówiłam z wrażenia

Pózniej zjedliśmy śniadanko i zadzwoniła moja siostra, czy mogą wlecieć tak na szybką kawusię, bo są przejazdem, wię wpadli. Mimo na wczesną porę, ale były super odwiedzinki

W zasadzie miałam się pakować, bo jechaliśmy na stare śmieci(na wybory) i do teściów na obiadek,ach przynajmiej nie musiałam robić,uff

Także po obiadku, poszlismy na wybory i spacerek, ale zimno było,brrr. Przy okazji po spacerku, weszlismy do H&M kupić Maksiowi czapkę i rękawiczki, bo juz wyrósł ze wszystkiego, a przy okazji Michasiowi też kupiliśmy, a właściwie to teściowie zasponsorowali

wkońcu są dziadkami, no nie? Aaa i co najważniejsze, Michaś w drodze powrotnej ssał smoczka

hmm, może się w końcu nauczy, byłoby super

Pzynajmiej jak jest wiatr, nie łykał by tyle powietrza, a on sobie lubi jeszcze gadać, śpiewać i pózniej łyka to wszystko!!!No jak przyjechaliśmy do domku, to oczywiście akcja wieczorny rytuał z dzieciaszkami

i spanko. Tyle tylko,że obydwoje mieli za dużo wrażej i mieli proble z zaśnięciem

mój mąż zaczął się wściekać na Maksa, bo jak idzie za późno spać, to ma problem żeby rano podnieć się do przedszkola, a wstaje wcześnie! Michaś też, niby śpiący cycusia pocyckał i bawmy się

No to juz wiedziałam, że kręci go kupa i musi się troche pobawić i będzie ok. No i tak tez było, poszła kupka i w tedy poszedł już spać
A my z mężem czekaliśmy na ogłoszenie wyników wyborów, a tu co chwila ściemniaki jakieś, ooo nie jaja jak berety zabrakło kart do głosowania-śmiechu warte, to tylko u nas w polsce mogło się tak zdażyć!!!
Ciekawe jak wam minął wekend? Byłyście na wyborach? Jak zdrówko, tych naszych chorych dziewczynek?
beatris75, ale poszłaś szeroko...1000post, oszalałaś
[ Dodano: 2007-10-22, 09:04 ]
gozdzik, super, że już lepiej!Widzisz antybiotyk zadziałał, widocznie rozwinęły sie bakterie i nie masz co sie bać podając antybiotyk, bo jak trzeba to trzeba i nic na to nieporadzisz, ważne że podziałał
urmajowspółczuję ci od samego poniedziałku załatwiać urzędowe sprawy, blee nielubię!
Mój Michu śpi, a ja ide w pielesze domowe. A pogodda pod wszelką krytyką!!!