Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

24 paź 2007, 18:20

Evik.kp, oj nie da sie ukryć a nóż trafią nam sie dzieciaczki które będą tylko jadły i spały :ico_oczko: taka była moja córcia za to synek nie spał w ogóle a ja zasypiałam na siedząco :-)

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

24 paź 2007, 18:25

Ika202, zobaczymy jakoś to będzie. Moje myślenie o dziecku i tak kończy sie na porodzie bo nie ma co ukrywać bardzo się go boje i jakoś nie potrafie myślami dalej wybiegać. Staram się być dobrej myśli i mysleć pozytywnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

24 paź 2007, 18:27

Tak trzymaj pozytywne myślenie to podstawa ,ale pamiętaj poród to dopiero początek :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

24 paź 2007, 18:31

No wiem ale o resztę zaczne sie martwić później

Na razie idę się położyć i może coś poczytać póki męża nie ma i cisza w domu :ico_oczko:
Buźka

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

24 paź 2007, 18:32

Evik.kp pisze:cisza w domu :ico_oczko:
a co to takiego?? :ico_oczko: odpoczywaj ile sie da ja się pokulam pranie powiesić i gary pomyć :-)

Awatar użytkownika
Agata27
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 245
Rejestracja: 24 kwie 2007, 12:13

24 paź 2007, 18:56

witajcie
Ika ta kolejnosc nadal oczekujacych jest przypadkowa :ico_oczko: , ale kto wie skoro dzis kilolkowi powiedzieli, ze na dniach bedzie rodzic - to moze choc poczatek sie zgra :))
ja dzis bylam u poloznej kazala mi jesc duzo natki pietruszki by zwiekszyc sikanie, bo mam za wysoki ciezar moczu i stad te obrzeki - no wiec wsuwam choc nie mam ochoty wogole...
evik mi tez sie wydawalo, ze te 9 ms minal o wiele gorzej ale jakos nie jest az tak zle... ja tez staram sie nie wybiegac myslami za daleko i narazie mysle gl. o porodzie ...
mi dzis polozna powiedziala, ze widzimy sie dopiero 5 listopada - ehhhh przeciez mam termin na 3 - gdyby cos sie dzialo to mam dzwonic - najgorsze jest to, ze jej nie ma od 1 do 4 listopada (wyjezdza ://) no trudno mam dzwonic wowczas do jej kolezanki - szkoda bo myslalam, ze ona bedzie przy porodzie - w sumie to powiedziala mi , ze moge spokojnie jeszcze do 3 czekac, bo raczej nic nie powinno sie wydarzyc...
wiec ja chyba tak szybko sie nie rozsypie...choc to nigdy nie wiadomo...
mam nadzieje, ze do 31 wytrzymam , bo tak mam zaplanowane ostatnie usg i pomiary córeczki :)
ubranka sliczne te do chrztu, ale ja nie wybiegam tak w przyszlosc ... bede o tym myslec potem. Obrazek wlasnie zdalam sobie sprawe, ze zostalo mi 10 dni do terminu :ico_olaboga:

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

24 paź 2007, 19:13

Cześć dziewczynki
Ale wy gonicie na tt. Chciałabym przeczytać wszystko co do tej pory napisałyście ale przejrzałam tylko pobieżnie. Super macie rzeczy dla bobasków jak i ich pokoiki. Bardzo mi się wszystko podoba.

Ja oczywiście mam zawirowanie w domku, ale wszystko jest jak najbardziej pozytywne. Uczymy się z Julcią siebie na wzajem. Jest czasami śmiesznie czasami ciężko, ale jestem bardzo szczęśliwa. Z dnia na dzień jest już spokojniej w domku, jak na razie to najwięcej emocji wzbudza we mnie kąpiel mojej małej pociechy, ale to też pewnie już niedługo stanie się rutyną. Julcia śpi sobie smacznie, nie mam problemów z jej karmieniem, choć na początku bolało mnie to i owo, teraz jest już super. Po jedzonku smacznie śpi do 3 godzinek więc mam trochę czasu dla siebie i męża. Schudłam strasznie i bardzo się z tego cieszę bo jak tak dalej pójdzie to nie będę musiała zbytnio się odchudzać tylko jakieś ćwiczenia ujędrniające ciałko :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem:

Obrazek
Mój M. z naszą córką. Na szczęście już się wczuł w rolę taty i ma z tego wielką radość. Na samym początku był taki niepewny w braniu jej na rączki :-)

A ta wasza kolejność listopadówek jest niezła :-) ciekawe czy to się sprawdzi ... :ico_noniewiem:
Może wpadnę do Was później teraz idę kąpać Julkę.Buziaczki

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

24 paź 2007, 19:35

mambii ale miło że u nas piszesz :ico_brawa_01: Julenka piękna a zdjęcie z tatusiem urocze. Napisz nam jak z karmieniem Julii, masz pokarm ? Nie bolą Cię brodawki ?

Ja byłam dziś u mojego doktorka, przytyłam przez 2 tyg. 1 kg :ico_oczko: więc nie jest źle.
Powiedział że rozwarcie bez zmian, i mam sobie odpoczywać i czekać, poprosiłam Go o nr na komórkę i dał mi bez problemu, bo u mnie jest tak że moj mąż jeździ w trasy i nie ma Go 4-5 dni w tygodniu więc nie wiem czy będzie akurat w domku jak coś się zacznie. Pamiętam że jak przy Zuzi pojechaliśmy do szpitala, jak mi wody odeszły to był piątek godz. 23,00 i panie były mało miłe, chcialy odesłać nas na siłę do domu a ja o 8,00 urodziłam :ico_puknij: więc teraz nie pozwolę soba pomiatać :ico_nienie:

Buziaczki :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

24 paź 2007, 21:05

mambii82, śliczne zdjęcie :-D
Zaglądaj do nas i pisz jak sobie radzicie :-D

Ja jutro robię badania i mam nadzieję, że wszystko będzie ok :ico_sorki: :ico_sorki:

A dziś to chyba co 5 minut sikam. Może brzuch w końcu się obniża. Ale na razie nie czuję różnicy :583:

Jeszcze czeka mnie dziś zmywanie naczyń :ico_olaboga: A tyle tego.....

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

24 paź 2007, 21:33

mambi, śliczna ta Twoja Julcia :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość