Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

26 paź 2007, 13:12

Paulina82, daj spokój, nie ma co się obwiniać, jak już przekłute to po ptakach.Teraz tylko trzeba przypilnować żeby się goiły.
A przecierasz jej dziurki spirytusem salicylowym? maść to chyba tylko odetnie dopływ powietrza, a one powinny się wietrzyć, gojenie trwa ok tydzień, chyba że ten kolczyk w środku zczarniał, wtedy najlepiej wymienić na złote. te są pewnie ze stali chirurgicznej a niektózy mają na nie uczulenie.

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

26 paź 2007, 16:23

sensibel, ja wyjęłam jej całkowicie już ponad miesiąc temu bo strasznie ropiały a chodziło mi o to ze do dzisiaj sie całkowicie nie wygoiły :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

27 paź 2007, 00:39

kurcze, to nie wiem co ci poradzic :ico_noniewiem: może zapytaj w aptece, a jeśli naprawdę tak źle wyglądają to moze do lekarza...

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

31 paź 2007, 14:44

ja mojej Ali przebiłam uszy jak miała 10 miesięcy i nie pamiętam żeby coś działo się jej z uszkami.
Mimo że to było moje widzimisie jestem zadowolona i gdybym miała kiedyś drugą córcię zrobiła bym to samo.
I wydaje mi sie że dziecko bylo w tym wieku nieświadome na co idzie i zanim zorientowała się co będzie , bylo jeż po wszystkim.

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

14 lis 2007, 17:20

moje córy miały przebite uszy w wieku 9 miesięcy.Jeśli nie będą chciały w przyszłości mieć kolczyków to je wyjmą a przynajmniej nie będą miały stresu przekłuwania uszu.Moja siostra ma 8 lat i przebijała uszy w wieku 6 lat była świadoma i się bała ,już noc wcześniej nie spała ze strachu ale chciała.moje spały spokojnie bo nie wiedziały co się kroi :ico_haha_01: 5 sekund i po wszystkim.Patrzyłam tylko na to zeby już siedziały i żeby była wiosna bo jesienią i zima uszy częściej się paprają.Nam nic się nie paprało.Zuzia ma 4 lata i cieszy się ,że ma kolczyki więc nie załuję,jeśli Gabi się będzie cieszyla to git,jeśli nie to wyjmiemy.
A z ropiejącymi uszkami to tak jak z pępuszkiem,trzeba zalewać wodą utlenioną osuszyć i spirytusem i dobrze osuszać i kręcić kolczykiem.Ja tego nie robiłam ale jak pisalam problemu nie było,gdyby był to pewnie bym tak robiła.

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

19 lis 2007, 20:10

Roksi też miała przebite uszy ja miała 9 miesięcy... płakała tylko przy drugim uchu...
ogólnie nie było żadnego problemu...
ja jestem uczulona za srebro i "tandete" i miałam problemy zeby mi sie uszy zagoiły po przekłuciu...ponad miesiąc ropiały... potem sie okazało ze moja skóra ma skłonności do bliznowców i to dlatego...
maiłam zastrzyki w uszy zeby mi te "blizny nie urosły jak kalafior"...
pomogło
a Roksi nie ma nic
w tym roku planuje kupić jej kolczyki troszkę większe bo te sa juz nastyk nosi je 2 lata

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

20 lis 2007, 11:54

No u nas uszka już są zagojone na szczecie :ico_brawa_01: na razie mam dosyć kolczyków i przebijania jak dorośnie to sama sobie przekłuje :-) ja tam nie mam zamiaru tak jej męczyć...

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

23 lis 2007, 09:51

Paulina82, niestety nie mozemy przewidziec pewnych rzeczy więc nie miej wyrzutów sumienia :ico_sorki:

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

23 lis 2007, 10:29

JA pewno Wiktori przebije uszka na wiosne bo teraz czapki itd . Ja mialam przebijane dopiero w drugiej klasie i to byla katastrofa.Za pierwszym razem musialam wyciagnac zostawic uszy w spokoju i potem przebijalam drugi raz i tez niestety tylko zloto moge nosic. Chyba nie ma przepisu na odpowiednia pore do przebicia uszow kazdy musi zdecydowac sam. Ale bez rzadnych ekstremalnych wycznow,Tak jak opowiadala mi kosmetyczka dziewczyna zadzwonila ze szpitala po porodzie zeby ta przyjechal przebic dziecku uszy Kosmetyczka popukala jej do glowy :ico_puknij: :ico_puknij: Kto to widzial takiemu dziecieciu uszy przebijac!!!!

Awatar użytkownika
Lia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 546
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:06

23 lis 2007, 10:32

mojej najstarszej córci przebilismy uszy gdy miała 5 lat.Było to straszne przezycie.Płakała bardzo,a ja razem z nią.Idąc na przebicie,miałam nadzieje,że nie będzie miała takich wrazliwych uszu jak ja.NietsetyTeraz nie ma nawet dziurek.Bo w trakcie zabawy,kuzyn wydarł jej kolczyka,a że nie były jeszcze zagojone zrobił sie okropny bąbel.Ucho sie zrosło,więc z drugiego też wyjeliśmy.Jak podrosnie to sama zdecyduje czy chce przebić czy jnie,młodszej tez sama nie wezmę.Nie chcę aby tak cierpiała jak starsza.
Obrazek
Obrazek

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość