ALE UWAŻAM ZE ZAOSZCZĘDZA DZIECKU STRESU - NIE STOSUJE KLAPSÓW I NIE PODNOSZE GŁOSU PONIEWAŻ UWAŻAM ZE TO DOPIERO BUDZI AGRESJE
edulita zakazy i nakazy też są dla dziecka stresujące

Z pewnością mniej niż klaps czy krzyk, ale są. Dlatego wychowanie bezstresowe polega na ich nie stosowaniu
Ale mniejsza o teorię - ogólnie pewnie każda z nas uznałaby Twoją metodą za właściwą.
MYŚLE ŻE KRZYKIEM NIEWIELE MOŻNA ZDZIAŁAĆ
Życzę Ci, żebyś nigdy nie musiała podnosić głosu na swoje dziecko, ani przymuszać go do czegoś
edulita tak na marginesie - na forum nie piszemy wielkimi literami, bo zwyczajowo uważane jest to za krzyk
