Hejka
Ika fajne są te foteczki. Jak je robisz. Może jak się ogarnę troszkę z czasem to coś sobie podobnego zrobię. Jak na razie to walczę z Julką żeby zasnęła.
Ciężko dziś wszystko znosi. Od 16 ciągle mi płakała, aż do kąpieli, później spokój 30 minut i powtórka z rozrywki, nie uwierzycie co mi pomogło. SUSZARKA. Włączyłam suszarkę i Julka właśnie sobie usypia sama w łóżeczku z jej wiernym przyjacielem smokiem. Mam nadzieje, że trochę sobie pośpi bo jestem padnięta.
Ika mój M jest na zapyziałym turniej w Radomiu, heheh a te mecze co lecą w tv to mecze reprezentacji Polski a mój M jeszcze się do niej nie załapał

może kiedyś.
Evik niestety nie mam za bardzo kogo poprosić, żeby mi wyprowadził pieska. Także dziś mój pies był tylko raz na podwórku

mam nadzieje, że wytrzyma do jutra rana do spacerku. A tak szczerze to zastanawiam się czy jej nie oddać babci

ciężko mi jest na sercu jak sobie pomyśl, że nie mam dla niej czasu ani możliwości jej wyprowadzenia

Jest dzielna bo nawet nie domaga się spacerku ale też jest smutna. Dobrze, że M juto wraca.