mamy po 30.

[szkrab]

Wiesz mamy maly ladny domek w Polsce rodzine przyjaciol i wiecej przestrzeni zyciowej niz tutaj w mieszkaniu. I nie chcemy zeby nasze dziecko wychowywalo sie w szarych murach. Jak kiedys bedzie chciala moze sbie tutaj wracac ale my z mezem mamy dosc juz tego miejsca.

[Dora1]

Szkrab ,no to co innego Jezeli macie do czego i do kogo wracać ,to wracajcie jak najszybciej,życzę Wam tego z całego serca Tylko nie wiem dlaczego ,ale Austria kojarzy mi się z pięknym miejscem ,zwłaszcza teraz w zimie

[abegano]

szkrab, też bym chciała mieć mały domek..... A na razie niestety nie ma perspektyw nawet na większe mieszkanko........
A co tam dziwczyny planujecie na święta i sylwestra?? Jak prezenty już zakupione???
My jeszcze że się tak wyraże w lesie
brak pomysłów na prezenty i chęci na sprzątanie

[barbapuppa]

ja to samo, no niby jakieś pomysły prezentowe się pojawiają, ale jeszcze nie skonkretyzowane, a o sprzątaniu, to nawet nie chcę mysleć

[akerl]

Czesc,nie bylo mnie troche,bo od jakiegos czasu opiekuje sie 7 miesiecznym synkiem kolezanki.Jednak WIELKIE WYRAZY PODZIWU dla ma majacych dzieci w zblizonym wieku,slowo daje,jak wracam do domu,to jestem szczesliwa,ze nie przydarzyly mi sie blizniaki Co do swiat nic jeszcze nie szykuje,nie sprzatam,jak zwykle pewnie zaczne w ostaniej chwili....wczsniej w Mikolaja czeka mnie jeszcze roczek Filipa jak to szybko zlecialo............

[Dora1]

Jednak WIELKIE WYRAZY PODZIWU

To ja podziwiam Ciebie Akerl Przyznam ,że ja bym nie dała rady ,za nerwowa żem Jezeli chodi oŚwieta ,to jeszcze nie myślę ,bo ,aż sie boję ,miesiąc temu wymienialismy okna i puściuteńko na końcie ,oj pusto Matenko ,a jeszcze mikołajki

[akerl]

Dora1, hehe ja do spokojnych tez nie naleze,ale jak na razie tylko moj rozrabia ,tamten jest troszke tlusciutki,wiec tylko lezy,co dwie godziny je i spi,wiec nim go nakarmie to zaraz zasypia,wiec ne jest JESZCZE tak zle

[barbapuppa]

no to podziwiam dzieciaka, mój jest znacznie młodszy i też do chudzielców nie należy, ale bez przerwy chce siedzieć, a dziś umyślał sobie spacerować podtrzymywany i bardzo się wkurzał jak go z podłogi zabierałam
nie pamiętam kiedy tylko spał i jadł, on bez przerwy musi coś robić
zazdroszczę takich dzieciaków, choć moja Wiki też była spokojna, ale teraz to mały tajfun
akerl ja bym nie dała rady opiekować się jeszcze dodatkowym maluchem, dla ciebie

[akerl]

Dora1, hehe ja do spokojnych tez nie naleze,ale jak na razie tylko moj rozrabia ,tamten jest troszke tlusciutki,wiec tylko lezy,co dwie godziny je i spi,wiec nim go nakarmie to zaraz zasypia,wiec ne jest JESZCZE tak zle
A tu pare fotek z naszej ,,pracy"

[barbapuppa]

fajne zdjęcia, ooo... widzę nowe zastosowanie dla "flipera", a ja używałam go tylko do wanny...
dzięki za podrzucenie pomysłu innego zastosowania