Proszę o wszelkie wskazówki dotyczące psa i sylwestrowej nocy, a raczej petard strzelających. Będziemy to przerabiać pierwszy raz i myślę jak tu się przygotować. Generalnie rzecz biorąc mam dosyć płochliwego pieska, choć w domu raczej się nie boi aż tak bardzo.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami i sposobami na przeżycie sylwestrowej nocy z czworonogiem