i zapraszam na kawke do mnie 
.
bo cholerka dom mi syfem zarasta od tegotrzymania 
widziałam juz pare lasek z takimi wózkami tylko widziałam zielone i szare, ale sa zgrabne i masz racje lekkie ja tez jestem zadowolona
bo misiek znowu o 4 rano pobudke mi zrobi głośnym :" umieram z głodu " !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
do teraz wietrze chate
Jasnie Pani :) pisze:to chyba nie rozpieszczenie, tylko Fran wchodzi w wiek, gdzie sie pokapowal, ze mama i on to nie jeden stwor, tylko dwa osobne byty i sie boi jak wychodzisz. Co sie przejmujesz? wiesz jak dziecko krotko jest niemowlaczkiem? jak podrosnie to sie bedziesz musiala o jednego buziaka prosic, a teraz masz ich do woli
bo potem bedzie:" mama nie całuj bo kumple patrzą" wiec musze wykorzystac na maksa i całować do bólu mojego rozrabiakę
Nati na scanie lekarka mowila ze ok chociaz zdjecia porobila i powiedziala ze jeszcze lekarz opisze i mi wysla
ALusia bidulka juz dawno spi a ja ze slubnym ogladalismy piratow 3 i sie uhahalismy
karmisz butla czy piersia??
) a ja wreszcie nadrobiłam zaleglości,uffff....
Niestety Viburcol juz na Viki nie działa i jakikolwiek ratunek od marudzenia i popłakiwania daje Calpol, a jego znowu boję się za bardzo uzywać 
Do tego Viki obraziła się na chodzik i krzyczy gdy tylko próbuję ja do niego włozyć. Woli wycieczki z mamą po domu i wstawanie przy wszystkim co tylko jest w jej poblizu (najbardziej upodobala sobie stolik RTV ale on jest szklany ).
Z angielskiego dla obcokrajowców i z informatyki (zeby uzyskać dyplom międzynarodowy). No i od 10 lutego wracam do pracy, ale to już mnie nie cieszy
ale najwazniejsze, że jakaś normalna lekarka sie trafiła 
a z rączkami i płaczem to się przyzwyczaj moja popołudniówka dzisiaj z Viki to naprzemiennie spacer po domu, Viki obściskiwanie mnie, ciągnięcie z awłosy, kwładanie palców do nosa, ucha i buzi, liczenie mi zebów, traktowanie mnie jako słupka do wstawania, noszenie na rączkach itd. prawie wszędzie i cały czas razem a jak tam koleżanka, znalazła to mleko?? bo znalazłam linka do tego co je Viki http://www.smahcp.co.uk/Home/productinf ... ge/lf.aspx
taki słodziutki, i jaki duży już a na pupcię polecam Sudocrem, wg mnie najlepszy...
ale czy to nie jest słodkie?? męczące czasem, i owszem, ale takie slodziutkie jak widzi się radośc na buźce dziecka żejest z mamą i właśnie, jak tam sprawa z Egiptem??
super wam my z mężem tez musimy się wkońcu pozbierac i zacząc z powrotem zyć aktywnie i radośnie, bo jak na razie to zgredy się znas zrobiły a masz jakieś zdjęcia z wypadu do Warszawy?? wklejaj koniecznie
ja na razie staram się nie używac sterydów ale jak długo mi się uda to nie wiem, bo czasami skóra naprawde wygląda źle a synków masz wspaniałych, i jaki Oskarek wysoki
jakie konto CTF wybrałyście dla swoich dzieciaczków?? i w jakim banku??? ja jestem bojąca nonono i chcę zwykle oszczędnościowe a mój mąz znowu te z inwestycjami, ale ja się boję że jak pójdzie źle to Viki kurna bez kasy zostanie czy oni dają jakąś gwarancję, ze np. ileś tam procent pieniędzy się odzyska z konta??
jedynie mam problemy z rannym wstawaniem ale to dlatego,ze pozno sie klade a fotki zaraz jakies wkleje a Oli taki zazdrosnik sie zrobil,ze jak bralam tego malego i chcialam sie nim nacieszyc,to warczal i wyciagal rece,az mi wstyd za niego bylo to juz drugi raz taki numer robi chyba nie lubi konkurencji 
a olivier jaki duzy juz,tak dawno nam go nie pokazyalas alez on sie zmienil.....chlop z niego sie zrobil i to jaki przystojniak i ty tez slicznie i mlodziutko wygladasz
jedziemy lenic tylki tylko szkoda ze na tydzien ale ze konrad nie byl jeszcze tak zostwiany,balismy sie na dluzej i babcia tez sie bala.a 17 lutego jade do pl oswajac konrada
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
