DZIECIACZKI MAMUŚ Z TERMINEM CZERWIEC 2007!!!

[magda26]

Witam i zapraszam do przyłączenia sie z
U nas nocka spokojna Marcinek sie obudzil i oglada bajki z tata moj P cały tydzien popołudniówek ma ech nie lubie ..ale przeżyje

Alinko jak czytałam twojego posta to pomyślałąm .."jakieś fatum na nie ściągneło" ech trafiasz na nie zbyt miłych lekarzy co jeden to madrzejszy od poprzedniego ...mam wielka nadzieje ze juz nie długo skonczy sie dla was to wszystko

Kamilko dobrze że Tomuś przeypiał nocki tylko szkoda że to związane było z choroba hm życze przespanych wszystkich nocek :)

Madziorka mi sie wydaje że Leon ostatnio miał duzo wrażen i dlatego taki jest czasami marudny wydaje mi sie ze jak bedzie w jednym miejscu dłuzszy czas wszystko sie unormuje

Marcinka menu wyglada tak

8-9.00 pobudka i wypija mleczko 180 ml
10.-11.00 pierwsza drzemka po przebudzeniu deserek np jabłko z bananem
14.00 obiadek (oczywiscie który sama gotuje) od 1 stycznia nie je obiadków ze słoiczkow bo nie chce a moje zupki wcina az miło patrzec
15.00 druga drzemka
17.00 mleczko 160 - 180 ml
18.30 deserek + chrupanie chrupki kukurydziane
19.-19.30 kąpiel
20 - 21.00 mleczko ale nie zawsze około 180 ml
...no i oczywiście teraz jest tak że jak coś jemy to on musi spróbowac np kawałeczek parówki czy nawet kanapke jak sie je trzeba mu dac kawałeczek wtedy zadowolony hehe Jak juz pisałam wczesniej raz dałam mu budyń na mleku zjadł mała miseczke i jaki zadowolony był

[asiula26]

dzień dobry

Madziorka trzymam kciuki za mieszkanko

Ja mam dziś wolne i chcę wysprzątać mieszkanko, bo kurcze dawno tak porządnie w nim nie wysprzątalam.
Emi coś jest marudna, no i oczywiście jak mam wolne i mogłam dłużej pospać to ona już o 7.20 sie obudziła co zrobić.

Dobra ide do niej bo sie wydziera. potem śniadanko kawusia i do roboty. Myśle żę w międzyczasie będę do was zaglądać
Alinko dziękuję za punkcika

[Frydza]

wstalismy o 8,chociaz Wiki obudzila sie o 3 w nocy wyspana i gadala mama,tata,hej hej i oczywiscie sie smiala,my nie wyspani a ona chetna do zabawy,ale ja zignorowaliismy,i po poll godziny zasnela odnieslismy sukces ,chcialam wyjsc z niunia a u nas pada i zimno oraz straszny wiatr KOCHANE DZIEKUJE WAM ZA JADLOSPISY ja w zasadzie mam podobny rozklad jedzonka dla Wikunii

[Alineczq]

Witam z rańca!
Madziorka współczuję, ze Loeś marudny. Ale my mieliśmy ten sam kłopot po powrocie z Litwy. Horror jakis! Tam się przyzwyczaiła, ze wciąz nowe twarze, kazdy się uśmiecha, śmieszy ją, nosi na rączkach. Miała tyle uwagi! A w domu? Tylko mama i tata..i nie śmieją się tak często i nie jest noszona tak długo na rączkach tak jak to u babci. I były marudy chyba z tydzień. Teraz znowu się przyzwyczaiła.
Karol pojechał tez marudziła częściej niz przy nim, ale teraz i do mnie jednej się przyzwyczaiła hehe
Takze nie martw się, wszystko wróci na swoje miejsca!

Frydza a to Ci Wikusia pstonica hehe wyspała si.e o 3 w nocy. Dobrze,ze nie "posłuchaliście jej decyzji" o zabawie My tez tak robimy. Jak mała się czasem w nocy obudzi i gada, to my cicho jak myszy pod miotłą lezymy i czekamy az zaśnie heheh

Co tu jeszcze było? Kurde nie pamiętam juz nic..

Ciekawe co się dzieje z dziewczynami? Beata pewno zabiegana z mieszkaniem. Agniecha i Leatka pewno przy dzieciakach nie maja na nic czasu. Karla..hm ?? Magda miałaś zdaje się do niej numer..Nie pisała co u niej? Basia..znikła bez śladu.

Wanesska obudziła się o 6 rano, lezała i śpiewała a ja co?? Schizy miałam rzecz jasna! Myślę, o kuźwa klepki jej się poprzestawiały po uupadku No to chyba nie jest normalnie, ze ktoś się budzi o 6 rano i śpiewa, a nie o mleko prosi! Lezałam i czekałam az zaśnie, a ona dalej. Mówię do siebie - kurde lepiej by ryczala!! I stało się, za chwilkę zawołała o flaszkę uffff kamień z serca

U nas tez brzydko dzisiaj. Planowałm siedzieć w domu cały dzień i sprzątać, bo mi coś ochota przyszła. Ale musze jechać niestety do fotolabolatorium, bo mi wczoraj nie wszystkie zdjęcia dali! Kurcze gdybym zamawiała 100 , a dali by mi 40 to bym poznała po ilości, a jak zamawiałam 200, a dali mi 150, to się nie skapnęłam nawet. A ze mała spała w wózku, to chciałam szybko z tamtąd wyjść, zeby w dusznym sklepie nie zegrzała się i nie obudziła. Gdzie tam! W domu po 2 godzinach chyba się dopiero zorientowałam, ze to nie wsyztskie odbitki Mam nadzieję, ze mi oddadzą brakujące foty

A wy wyrabiacie zdjęcia czy wolicie mieć jew komputerze?
Ja jestm w tych sprawach konserwa i lubię mieć albumik. czasem usiądę i oglądam go w nieskończoność, tam Wanesska taka mała, tak dorobniutka. Albo z Karolem, takie piękne wspomnienia wracają, widać jak się zmieniamy.

I jeszcze jedno..
Wasze dzieciaki tez tak niel ubią wkładać i mieć na sobie buty??
U nas jest tragedia!! Wanesska podkurcza paluchy, ryczy dziko przy wkładaniu, potem ociera piętę o pietę i uspokaja się dopiero wtedy, kiedy ma zrzucone z nóg!

[Frydza]

ALINKO ja wywoluje zdjecia oczywiscie nie ta mase co pstrykamy,tylko najfajniejsze co jakies czas a co to butow to Wiki sciaga je czasami bo sa na rzepy i chce sie bawic ale ogolnie nie grymasi jak ma butki na nogach Wiki sama zasneła

[ Dodano: 2008-01-21, 11:25 ]
Pare nowych fotek

[Alineczq]

Rozłozyłam puzzle i kurcze widzę, ze ich trochę za mało na zabawę na podłodze. mała raz się obróci i będzie lezeć na panelach.
Narazie zainteresowały ją pojedyńcze elementy...do spróbowania

[ Dodano: 2008-01-21, 11:32 ]
Zdjęcia cudne Jak ona pięknie siedzi !!!
Najbardziej mi się podoba to z kwiatkiem

[Frydza]

Dzieki Alinko ten kwiatek to co dzien odkreca ta mala spryciula, my mamy 2 paczki puzli a niunia juz je rozbraja wyciaga z nich cyfry hihi

[Alineczq]

Wanesska ma taki kwiatek mniejszy i go uwielbia. Tarmosi go ile moze.
Co do puzzli, to zrobiłam jej z nich sześcian, jej najbardziej podobało się wpychać liteki do środka

[ania1980]

Dzien dobry
Frydza, Wiki jest debeściara . Helenka też ma takiego pluszowego "Pana Kwiatka" tylko w innych kolorach. Uwielbia się nim bawić, choć najbardziej fascynuje ją metka z kodem paskowym hihi.
Co do butów, to Helenka nie nosi: po pierwsze na jej papulaste nóżki np kozaczki są za wąskie albo za długie (wtedy je gubi). Jak wychodzimy na spacerek, to na rajstopki nakładam jej skarpetki i jakieś miękkie paputki. No i kombinezonik też ma doczepiane bucie, także myślę, że Helence ciepło.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to my wywołujmy jakieś najfajniesze, reszta jest na kompie, a raczej wypalamy płytki, bo straaasznie duzo miejsca zajmują.
Oj, zmykam bo dziecko na mnie krzyczy

[madziorka hihi]

czesc mamuski hihi
witam z ranka
dzis sie wyspalam , leos obudzil sie tylko trzy razy hehe na 5minuowe ssanie... o 2.30, 5 i 7 hehe
tyle ze ostatnia pobudka trwala do 9 wrrrr ale ja drzemalam, adas zajmowal sie malym hehe
potem zasnelismy na blisko 2 godzinki i wlasnie wstalismy
wiec taka opcja jest do przezycia nie? hehe

alinko no ja mysle ze leosia marudzenie jest czesciowo z polska zwiazane, ale niekoniecznie.. w polsce pod koniec tez miewal popoludniowki niespokojne hehe
a wczoraj wrocil aniolek, w gosiach czul sie dobrze hehe
on naprwde lybi towrazycho i wlasnie wtedy bywa grzeczny, najgrzeczniejszy hehe

moj maly nie ma stalych godzin spania i jedzenia niestety
wszystko podalam w przyblizeniu hihi
ale drzemki sobie rozregulowal hehe
juz sama sie pogubilam
a wiem ze dzieciaki lubia regularnosc... moze na nowym miejscu zaczne na nowo go urabiac hehe

madziu ciezko na razie zatrzymac sie dluzej na jednym miejscu.. skoro za pare dni czeka nas przeprowadzka.. i na nowo zmiany itd hehe
ja to uqwielbiam
a moze leosiowi tez pasuje takie zycie? hehe

caly czas czekamy na telefon z agencji
maja wkrotce oddzwonic hehe ciekawa co nam powiedza? hmmm

frydza wikusia swietna.. hehe zabawna, pieknie siedzi.. super maluszek!!!

nie wiem ktora pytala o buciki.. leos nosi czasem ale zwykle cienkie, trampeczki albo takie a la jeanswe. jesli pasuja mu do stroju
ma cieple wyzsze butki ale nogi mi sie nie trzymaja i gubi je hehe wiec rzadko nakladam hehe
on nie ma nozek w kombinezonie, ale okrywam go kocykiem i jest ok
w ogole to rzadko nosi rekawiczki itd
cieplo jest
a z kombninezonem to juz sie raczej zegnamy hehe
w polsce nakladalam sporadycznie
a tutaj juz cieplo na maxa poki co hehe i dobrze bo on bardzo nie lubi tego gruniastego ubranka a i my si ewkurzamy podczas ubierania hehe

alinko my fotki drukujemy systematycznie ale w polsce niestety.. bo tutaj nie znalezlismy rownie dobrej jakosci.. hehe i musi byc mat z ramka..
kosztue to niemalo bo strasznie duzo sie tego uzbiera do polski.. teraz blisko 400 i to i tak po duzej przerobce,. hehe

rodzicom na dzien babci i dziadka zrobilismy w prezencie od leosia piekne albumy z fotkami wnusia hehe
dobra sniadanie juz gotowe . papa