Roczek u nas bedzie imprezka w sobote, 16 lutego czyli dzień po urodzinach. Robię u nas w domu, bo nie chce zeby Bartuś miał kolejne doznania, ostatnio źle mi sypia jak gdzieś wychodzimy. Zrobie coś na goroąco w formie kolacji, myslałąm o takich rulonikach z ziemniakach obtoczonych w bułce tartej i usmażonych do tego jakieś mięsko i sosik z grzybów leśnych, tylko nie wiem co z mięsa... Może jakieś roladki nieduże. Tort zrobi teściowa, bo dobrze piecze. Juz niedlugo wybiorę sie do sklepu z balonami i zrobie jakieś dekoracje, moze mama mi pomoze!! Mam dosć sporo entuzjazmu do przygotowania roczku!!! Muszę nauczyć Bartusia zdmuchiwać, hihi:))
Super pomysł z tymi zabawami!!! Dzięki!!! Też musimy się tak pobawić!! Gorzej jak wyjdzie medalik, haha:))
praca ja też jeszcze nie pracuję, do tej pory nie chcialam nawet, nie umialam sobie wyobrazić jak można do dziecka wstawac w nocy, iść do pracy, zając sie domem, ugotować i mieć czas dla dziecka i meża... Ale ostatnio myśle o pojściu do pracy, kasy mało mamy i przydałoby sie coiś z tym budżetem zrobic, ale nie wiem czy dopiero od września nie pójde. Złożę sobie podania do ośrodków specjalnych. Tam nie jest dużo godzin pracy i zarobki nie najgorsze.
lulu świetne zdjęcia Filka, i fajowa ta zabawka!!!
Dzięki ze mnie pochwaliłaś za prezenty, i nawet udało się z tym stolikiem edukacyjnym!!! Moja ciocia kupi go Bartusiowi, a rodzice i chrzestni składają sie na jeździk i huśtawkę!!! SUPER!!!! Jestem za ,mniejszą iloscią prezentów ale lepszej jakości!!!
qunick kobieto, jak zobaczyłam ze dałaś linka do Jożina z bażin to myślaam że umręze smiechu!!! Wczoraj maż mi puścił, śmialam sie najbarzdiejz tego gościa z brodą!!! Ale powiem ci że mnie normalnie ci goście przerazili i w nocy mi się śnili, jkaiś koszmar to jest!!!
aga super że chodzisz na fitness!!! Ale masz extra szczególnie że możesz sie oderwać od domu myślami!! Super sprawa dla psychiki!!! Ucałuj paluszek Wojtusia ode mnie!!!
serek topiony super że napisałyście o tym co można jeszcze dac na kromkę bo ja tylko daję wędlinkę i paste z jajek i masełka. Muszę spróbowac almette. Wydaje mi sie najbarzdiej delikatne.
U nas karmienie wygląda tak:
cycek w nocy 2razy ( ok. 3:00 i 7:00)
=10-11 kanapki
=12:00 deser
=cycek przed drzemką
=15:00 obiad zrobiony przeze mnie, juz nie miksuję tylko mięso kroje na małe kawałki i warzywa gniotę widelcem, dodaję najczęsciej kuskus lub kaszkę kukurydzianą,
=po południu chrupeczki, jakieś jabłuszko
=19:30 kaszka na gesto
=23 butla z kleikiem 240ml
No to tyle.
Ostatnio lekarka powiezdiałą zebym kaszke dawała wcześniej zeby butla była jeszcze przed snem, ale jak tak zaczełam robić to zaczał się częściej budzic na cycka i nawet 4 x musiałam go karmic w nocy więc chyba na razie tak zostawie!
[ Dodano: 2008-01-22, 14:35 ]
Dla Gabrysi Lenki i Patryczka z okazji 11 miesięcy!!!