27 mar 2008, 01:11
Wiecie co..?? Mój Kubeł traktuje nocnik jako podstawkę, na której sobie może stać... co prawda próbowałam go uczyć, ale udawało się tylko czasami. Kubka to denerwowało, czasami mówił "sii" ale zdarzało się to rzadko. Wypytałam dokładnie lekarza, a ona mi powiedziała, że dzieci dopiero tak po ok.20 mies. wszystko sobie potrafią w główce tak skoordynować, ze wiedzą po co, na co i jak to wszystko zrobić.
Więc dałam spokój, Kubek siedzi na okragłej pupie, a trening czystości zaczniemy w lecie. Wtedy będzie ciepło, nawet nie będzie muisał pieluchy nosić na wakacjach, więc myślę, ze pójdzie sprawnie. Nocnik stoi w pokoju, ale Kubuś używa go do medytacji (czasami sobie siądzie ubrany i się zagapi) albo jak pisasłam wcześniej- do wspinania się na nim.. I jeszcze jedno..dopiero,. kiedy Kubuśkowi ściągnęłam pieluche w łazience i po prostu zrobił siku na kafelki (a jakze, czemu nie?), wtedy zorientował się, ze tam na dole "coś" się dzieje z jego siurkiem. Pieluchy teraz są bardzo chłonne i myślę, ze on nie zdawał sobie tak do konca sprawy z tego,co to znaczy po prostu się wysikać..