Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

10 lut 2008, 23:23

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

10 lut 2008, 23:25

Iwona77, dziękuję
oby mu przeszło :ico_sorki:

No ja też by radzila to drzewko, bardzo fajne jest.
chociaz niektore dziewczyny chwalą sobie zyrafke, ale jak dobrze ujelas nasze chlopaszki bardzo podobni z charakterku, to Patryczka rowniez moze nie zainteresowac to.

Aha, z tego wszystkiego zapomnialam powiedziec, Wyszefdl nam 4. ząbek górna jedynka :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

10 lut 2008, 23:35

lulu gratulujemy zabka :ico_brawa_01: i ja zapomnialam sie tez pochwalic hihi u nas juz szosty z kolei, górna dwojeczka :) :ico_brawa_01:

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

11 lut 2008, 10:33

No to my też się już tu przenosimy :ico_brawa_01:

DUŻO ZDRÓWECZKA DLA NASZYCH ROCZNIAKóW MILENKI I WOJTUSIA :ico_tort: :ico_tort: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_prezent:

My już po imprezie roczkowej i wszystko byłoby ok ,ale Wojtuś ma mega gorączkę 39,5 :ico_placzek: i całą noc nie spałam :ico_olaboga: paracetamol na okrągło i zimne okłady.. kurczę a w czwartek mamy szczepienie :ico_noniewiem:
Zobaczę co będzie dzisiaj, bo jak nie przejdzie to jutro będę gnać do lekarza :ico_placzek:
Zdjęcia z imprezki i szerszy opis zrobię popołudniu po pracy

Kajunia, Małgorzatka super opisy porodów, mój za 3 dni hihi

anilewe dobrze, że wszystko dobrze się skończyło przy porodzie. Ja uważam, ze dobra położna to skarb, bo z lekarza to za wiele nie ma przy porodzie. :ico_oczko:

kelly widzę, że ty taka wszechstronna jesteś kobitka :ico_brawa_01:

lulu, iwonka brawa :ico_brawa_01: dla chłopaczków za ząbeczki :ico_brawa_01:

ML Ja zrobiłam z zachowaniem męża (4 lata temu i do dziś mam spokój) dosłownie to samo co Małgorzatka - pozbyłam się wszystkich koleżków, którzy swoim zachowaniem próbowali wbijać się w nasze życie i mój mąż też dzisiaj mi za to dziękuję. Wiem też jednak, że rozmowa jest najlepszym lekarstwem na kłótnie i spory, i prostowanie różnych spraw. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było ok :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

11 lut 2008, 10:33

aga0406opisz jak bylo na urodzinkach, jakie prezenty dostał Wojtuś, szkoda tylko ze goaczki bidulek dostal, aby mu szybko przeszla, buziaki

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

11 lut 2008, 10:53

lulu gratulujemyzabka. duzo zdrowka dla Filipka.

aga0406 zdrowka dla ?Wojtusia. opisz roczek i...

DZIEWCZYNY CO WASZE DZIECI WYBIERALY: ROZANIEC KIELISZEK KSIAZECZKE CZY KASE?

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

11 lut 2008, 10:56

Piszę a fotki po południu.

Więc tak ..Najpierw była msza na 12.00 i Wojtuś był bardzo grzeczny. Większą część mszy przespał a do końca mszy wyczekał już u Tatusia na rączkach, chociaż o zgrozo msza trwała 1,5 godziny :ico_olaboga: , bo były chrzty no i roczki, a do tego jakiś ksiądz misjonarz i kazanie było ze 40 minut. Wyobraźcie sobie jak te maluszki się niecierpliwiły :ico_olaboga:

No a potem już imprezka na luzie. Nie dojechało mi 6 osób więc jedzenia zostało mi mnóstwo Obiadek- schabowy, filet drobiowy i roladki; czerwona kapusta i biała, buraczki i surówka z pora; i ziemniaczki (a miały być kluseczki :ico_zly: ), torcik i ciasteczka, potem zimna płyta i na koniec barszcz z krokiecikiem.
Wojtuś dostał w sumie więcej pieniążków, a z prezentów to ciuszki - dresik, fajną kurteczke Cocodrillo i czaderski zestaw moro, jak wkleję fotki to obejrzycie jakie ma zawodowe trampki hihi Z zabawek dostał tylko taki garaż z autkami - mi się średnio podoba, bo więcej bawi się nim Radzio a Wojtuś jakoś się nim nie interesuje, ale tak jest jak zabawki kupują ci co dzieci nie mają i na dodatek nie zapytają co warto kupić

O 18.30 byliśmy już w domku, no i w sumie na szczęście bo Wojtuś już na imprezie miał gorączkę ale podałam mu paracetamol, przespał się i gorączka przeszła, a jak wróciliśmy do domku to powrót gorączki był w ciągu 5 minut - 39,5. I tak przez całą noc i rano też. Dawałam mu paracetamol i okłady zimne robiłam - gorączka pojawia sie i znika :ico_noniewiem:

Ale się rozpisałam hihi
Ostatnio zmieniony 11 lut 2008, 11:13 przez aga0406, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

11 lut 2008, 10:56

musze sie jeszcze pochwalic ze Tymek zrobil wczoraj 4 kroczki i to puscil sie ze tak powiem w pokoj a nie do konkretnej rzeczy. ale sie wtedy wzruszylam

dziewczyny dzieki za gratulacje. w tym tygodniu bede jeszcze robic pazury mojej siostrze. nie macie nicprzeciwko zebym tez sie pochwalila?

[ Dodano: 2008-02-11, 09:57 ]
aga0406 wytrzymac wytrzymac bedzie raz a dobrze:)

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

11 lut 2008, 12:46

Iwona gratuluje zabków, a to na dole ma 2? a na górze 4?

Aga niech Wojtus zdrowieje szybciej :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

11 lut 2008, 12:48

WSPOMNIENIA
W szpitalu poleżałam kilka tygodni, ale bardzo mile to wspominam, pamiętam moją ostatnią wizytę u ginekologa i słowa: " o mamy już rozwarcie 4cm, wypiszemy od razu skierowanie do szpitala"... W szpitalu Agatce jednak sie zbytnio nie spieszyło, aż pewnej nocy zaczęłam odczuwać dziwne bóle... Nie wiedziałam czy to TO. Codziennie rano o 6:00 budzono nas na ważenie i mierzenie cisnienia, na te badania już nie mogłam dojść, zaraz pielęgniarki zawiozły mnie na porodówkę, skurcze miałam bardzo bolesne i co minutę (były tak bolesne że myślałam że umre) :-) Przy porodzie towarzyszyły mi bardzo miłe 3 pielęgniarki i pan Doktor. Na porodówkę zeszłam ok. 6:30 a o godzinie 8:00 rozwarcie było już pełne i poród się zaczął, parłam i parłam a ból pamiętam ż ebył nie do zniesienia, dostałam jakieś środki przeciw bólowe ale nie pomagały, o godzinie 14:20 okazało się że muszę mieć cesarke bo dziecko jest za duże na moje wymiary i do tego źle ułożyło główkę... pamiętam jeszcze tylko słowa pielegniarki "prosze policzyć do 10" i nagle nastepne "pani Dorotko ma Pani córeczkę, zdrową i dużą" i potem tylko takie chwilowe widzenia jak się przebudzałam z narkozy. Najbardziej utkwił mi widok mojego męża zalanego łzami i patrzącego na Agatkę, była taka śliczna, bezbronna i taka słodka, pierwsze co zrobiłam to spojrzałam czy to napewno dziewczynka hihi i zaraz wziełam ją na ręcę... wspaniałe wspomnienia, do których uwielbiam wracać....

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2008-02-11, 11:52 ]
Tak ten czas szybko przelciał, dziś Agatka ma swoje pierwsze urodzinki (szkoda że na TT już nikt nie pamięta, ale pewnie dlatego że tak nas długo z Wami nie było)

ciekawe jak u Karolas przebiegła impreza :-)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość