My już w domku. Niestety nie kupiłam kapci bo nie było rozmiaru. Niby sklep fabryczny a generalnie rozmiarówka zaczynała się od 20

Jak by dzieci nie miały mniejszych nóżek...
Ale za to kupiliśmy karnisz

i to za całkiem sensowne pieniądze
nana co do firanki to sama sobie zaprojektowałam a krawcowa mi uszyje

Ciekawa tylko jestem jak wyjdzie bo pomiary i wszystko sama robiłam
becia ja też mam u mamy drugi nocnik

dodatkowo kilka par ciuszków na wymianę, zabawki i takie tam pierdołki. Ja jestem tam codziennie więc nieopłacało by mi się codziennie zabierać wszystko z domu. A tak mam tam wszystko na miejscu
DOMI mam nadzieję że z Krzysiem będzie już lepiej. A może to ząbki tak mu dają w kość ??
gozdzik 
dla Julki za ładnie zjedzoną zupkę
A moja Emi zjadła dzisiaj jedną kluskę śląską i kilka groszków

oczywiście z parówką i marchewką
Jutro spróbuję jej wcisnąć odrobinę mięska.
Aaaa a na deser zjadła pół jabłka pieczonego
Dobra uciekam nakarmiś Emilkę....