Dziewczyny dzięki za komplementy dla mojej córci
Ja się już do niej przyzwyczaiłam i wydaje mi się taka jak inne dzieci, ale wszyscy zwracają uwagę na jej karnację
Teraz się trochę pochwalę
byłyśmy dziś na szczepieniu HIB i Joasia oczywiście jak to ostatnio bywa u lekarzy zrobiła furorę. Najpierw pielęgniarki się nią zachwycały i to nie tylko urodą, bo wśród innych dzieci (starszych) Joasia miała najwięcej do powiedzenia, sama zagadywała, śmiała się na głos, pokazywała im różne zabawki, popisywała się
Potem już w gabinecie to samo - lekarka powiedziała , że Joasia jest super rozwinięta jak na swój wiek i mądrala z niej, że hoho. Podczas zastrzyku też nie płakała
a potem nie chciała iść do domu tak jej się tam spodobało, bo w poczekalni jest pełno zabawek, małe foteliki dla dzieci, prawdziwy telefon, huśtawka itp itd prawie jak w przedszkolu jakimś - tak sobie pomyślałam że teraz Joaś pewnie chętnie do przedszkola by chodziła beż problemu zostawała, a kiedy nadejdzie ten moment i będzie trzylatkiem to może być gorzej i tak łatwo nie będzie hihi
Zapomniałam napisać, że teraz waży 10,700 kg, a wzrostu ma 81cm.
Potem poszliśmy już z tatusiem na plac zabaw i nareszcie widziałam jak Joasia umie sama zjeżdżać na zjeżdżalni
Ja nie wpadłabym na to żeby jej samej pozwalać, ale mój mąż ją sadza i idzie stać z boku a Mała sama się odpycha i jedzie w dół i cieszy się przy tym bardzo!!!! Przez to że chodzę do pracy to takie różne chwile jak nauka zjeżdżania przeszły mi koło nosa
no ale cóż - dziś to widziałam na własne oczy
starsze dzieci od Joasi bały się same zjeżdżać, a moja panna uśmiech od ucha do ucha i w dół!!! Niestety dziś nie wzieliśmy aparatu
Karolas czapeczkę Justyna nam zrobiła nową teraz na wiosnę, bo ta poprzednia była malutka bardzo - Joasia dostała ją jak się urodziła i już latem była za mała. Jeszcze mamy kapelusik Justyny roboty z zeszłego roku z maja i on jest jeszcze dobry, ale już tak na styk więc dlatego teraz zamówiłam nową czapeczkę
Oprócz tych kwiatków były jeszcze zielone łodygi i listki ale je odprułam i teraz trochę dziwne te kwiatki mają ustawienie, ale bez tego zielonego bardziej mi się podoba
mamcia kochana my nie mamy lustrzanki, najczęściej robimy fotki Canonem PowerShot S3IS - nie jest najmniejszy, ale za duży też nie, więc na codzienne spacerki go zabieramy
olala ale super zakupy zrobiłaś
Ja od razu weszłam na stronkę PEPCO ale oczywiście w Warszawie nie ma
a nie chce mi się jechać do najbliższego w Wołominie tak więc pozostanę przy zakupach dla Asi w H&M (czasami też trafię na fajne ceny) i w najbliższym lumpeksie są naprawdę w dobrym stanie rzecz firmy NEXT
A jak tam konkurs??? Na którym jesteście miejscu? Oczywiście na twoją Asię zagłosowałam
Zdjęcia ślubne super!
Ja też brałam ślub w tym samym czasie co ty i miałam podobną sukienkę hihi właśnie taką z drutami i halkami tylko że moja była dwuczęściowa i gorset był na naramkach. Może też wkleję potem fotkę...
Małgorzatka ja jeszcze kremuję pupcię Asi ale już mniej niż kiedyś i dlatego że mam ogromne opakowanie sudocremu. Jak mi się skończy to już następnego nie kupię ale to będzie chyba za jekieś 3 miesiące