Hej!
Moje kochane, mam kolejną bardzo wzruszającą widomośc od naszej Moniki, mam Wam ją przekazać. Nie napisałam Wam, że odpisując na ostatniego maila od Elviski, postanowiłam przestałać jej link, który założyła nasza Luluś na aniołkach " Jaś miałby dziś pierwze urodzinki" ( tu jest link http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=4070 ) i napsiałam, że jeśli chce, może wejśc i przeczytać, napsiałm, że w każą Jego miesięcznuce wszytskie o nim pamiętnamy, je Jaś i Ona sama jest stale obecna w naszym myślach, modlitwie, że tak już będzie za zawsze, bo sa częścią nas samych, że często o nich wspominamy ... No i dostałm dziś odpowedź. Elviska napisała dużo, część listu jest skierowana bezpiśrednio do mnie więc zacytuje to, co kazała mi Wam przekazać, po porstu przekopiuję, więcej nic nie trzeba dodawać, te słowa mówią samo przez się ... Oto fragmenty:
"Malgosiu moja
nie wiesz jak mnie wzruszylas mejlem ale szczegolnie tym watkiem na
forum dla Jasia...strasznie sie poryczalam, az nie moglam oddychac, nei
pomyslalam ze Jas moze zyc w waszych glowach, waszych sercach...dla mnie
to bardzo bardzo wazne! Bardzo Wam dziękuję. czuję że jestescie mi
bardzo bliskie....Dziekuje z calego serca.
Pojechalam wlasnie do jasia na cmentarz, zawiozlam mu tulipanki sliczne
i opowiedzialam o tym że pamietacie go i mnie i ze byl bardzo wazny!
Dziekuje!!!! "
pozdrow dziewczyny i napisz ze bardzo bardzo dziekuje za ich
wyjatkowośc!
monika (elviska)
Wiele jeszcze napisała pięknych i ciepłych słów, taka lekka się czuję, taka szczęsliwa, że oniczka jest znów szczęsliwa, bo czuje się tak, jakbyśmy były siostrami, jakaś niewidzialna siła połączyła nas, czuję się z Moniką szczególne blisko związana i jej szczęście jest i moim szczęściem ... No i chyba znów jakaś siła, albo aniołek Jasio- bo dziś kolejna rocznica [*] ... Ale i Wy jesteście mi bardzo bliskie, pamiętajcie o tym!
[*] Jasieńku to dla Ciebie ... Ty wiesz dlaczego, Ty wiesz ... Dziękuję Ci ...[/b]
[ Dodano: 2008-04-20, 20:18 ]
Eva_1977 Ciesze się, że już jesteście w domku, dbajcie o siebie, Dominiczku kuruj się skarbie... Buziaki!
Karolas No, no ..laseczka z Ciebie...
Ładnie wyglądasz...!
[ Dodano: 2008-04-20, 21:08 ]
A ja mam kłopot z moim Wojtusiem
Nie wiem co się porobiło, bo cały czas postępuje tak samo a cos się dzieje niedobrego. Zawsze ładnie zasypiał, od kilku dni zasypiał ładnie ale od wczoraj jest płacz i nie chce zasnąc dam w swoim łóżeczku. Jeszcze bym zrozumiała, gdybym coś innego zrobiła, uległa i chociaż raz pozwoliła zasnąc na rękach czy w naszym łóżku...ale nie, robię to samo codziennie od kilku miesięcy i było dobrze a teraz ??? Co się dzieje, nie chce zasnąć, a jak zaśnie po wielkich bojach to i tak budzi się w nocy ... Wczoraj nie pomógł ani czopek na uspokojenie, ani maśc na zęby, nic ... Teraz też jest płacz jak tylko od łóżeczka odejdę
Teraz właśnie mąż poszedł do Wojtusia, ale już słysze, że płacze, już nie wiem ... po prostu nie wiem ... Ide, mam nadzieje, że nie ulegne i nie wezmę go do łóżka, ale choć jedną noc bym chciała przespać ... jestem taka zmęczona...