oj to zupełnie jak moja mama... Ciągle tylko słucham co ja jadłam. Że jak miałam 3 tygodnie to jadłam już zupkę, że jak miałam 6 miesięcy to już chodziłam, a 7 to siadałam na nocnik i tak w kółko. Podejrzewam, że jest mocno zawiedziona, że Kubuś dopiero sie przekręca, ale z tymi zupkami to mnie szlak trafia Jakoś nie może pojąć, że teraz się noworodkom stałego papu nie daje. A co ja mogę poradzić jak Kubuś skoro już dorusł to nie chce nic takiego jeść.Ona tylko wpada z dobrymi radami . . . jak to było 30 lat temu
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość