LULUS ale sliczne zdjęcia Wyglądałas czadowo w kreacjach no no no a ta wisniowa czy tez czerwona zajefajna ;)
Flika jaki przystojniaczek w gangu hi hi nic dziwnego ze pannicę juz wychaczył. A tak na marginesie to ty chyba Lulu niezle schudłas co??? zjechałas juz sporo widac po ciazy wyglądasz kwitnąco
LASECZKI,MY DZIS ZNOW NA SUPER MAJOWKE SIE WYBRALISMY Ach..... kolejny weekendzik zaliczony na 5+ a nawet na 6 hi hi
Mimo,ze maż idzie na nocke dzis i własnie sie kimnal od 18.00 i teraz go ide budzic zeby sie szykowal do pracy to mimo tej nocki wybralismy sie dzis do lasu i nad jeziorka. Do Tuczna tak w sumie niedaleko POznania jakies 30km. chyba sa tam piekne lasy i dwa jeziorka obok siebie. Wyruszylismy jakos ok 11.00 kiedy Melcia niby ma drzemke kolo 12.00 ale zasnela dopiero po 12.00 i spala w aucie jakies 45 minut dzis hi hi ale bła bardzo grzeczna,jak ją w lesie wypuscilismy z auta to jak mały dzik latała wszędzie hahaaah wylatali sie oboje ze szok. Kacpi trenował jazde na rowerku na dwoch kólkach,znalezlismy kijaka i mama z tatą na zmiane z nm chodzilismy hi hi hi,narazie nadal rownowagi nie łapie ale to dopiero drugi taki wypad na naukę wiec luz. Oczywiscie powrotna droga to nie mogla sie obyc bez zachaczenia o MC'Donalda bo to na trasie akurat wiec taki podwieczorek z deserkiem hi hi no i zladowalismy ok 18.00 w domku i teraz marze tylko o szybkiej kapieli i wyrku. Dzieciaczki połoze,moe zarzuce wam jakies fotki z dzisiejszego wypadu i od razu zmykam spac ;)
Ach ja ja lubie takie wypady,własnie po to chcielismy głownie samochod zeby sie wyrwac z tego kolchozu tutaj i jak tylko wjezdzamy do lasu widze po mezu ze to jest to. on tez bardzo lubi takie wycieczki bo kiedys był hacerzem i ma sentymencik chyba,lubi naturę i takie wędrówki,jak dzeicaczki podrosną to bedziemy pwnie duzo wiecej smigac na piesze wędróweczki bo teraz Melcia jeszcze mala i we wozku to wiecie.
ACHA MIALAM STRESCIC JAK WYPADL KINDER BAL Udał sie super, nie było problemów z dzecmi takie tam tylko pod koniec typu"prosze pani on/ona zabrał mi ta zabwkę" hi hi ale to normalka a tak poza tym nikt sie nie bił nikt nie płakal bawili sie fajnie. jedna dziewczynka w sumie ulubienica sprzed roku Kacperka z grupy poprzedniej Wiktorka bardzo sie nastawiła ze bedzie sie tylko z Kacperkiem bawic ale niestety on upodbał sobie takiego kumpla z grupy Piotrusia i w sumie z nim to najwiecej sie bawił choc z innymi tez. Jednak Wiktorka była nieco zasmucona bo chciala non stop z Kacperkiem sie tylko bawic,krok w krok za nim chodziła,nawet o łazienki chiala z nim isc mysle sobie hm no panna takich numerow to nie nie hi hi hi. No wiec jak maz powiedzial uwaga bedzie sesja zdjeciowa i kazde dzecko z Kacperkiem do zdjecia to Wiktorka była pierwsza i go wysciskała ze hej hi hi hi. Powklejam zaraz fotki to same zobaczycie. w sumie było 9-cioro dzieci fajne wspomnienia Kacpi bardzo przezywał i sie cieszył :)
NO KOCHANE udało mi sie znalezc czas zeby na bieząco wam wkleic fotki z wczorajszego kinder balu i dzisiejszego wypadu majówkowego ;). chcialyscie niedawno zebym wkleiła fotke mnie za kólkiem no to prosze bardzo hi hi dzis mi mezulek sesyjke walnął jak siedze za kołkiem,akurat tam stałam na poboczu w lasku ale po drogach piaszczystych tez dzis smigałam hi hi ;),miłego ogladanka.