Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

27 maja 2008, 11:47

kasiulinka, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ja taka ciemna jestem w niektórych tematach... i tak podpytam pewnie gina albo w szpitalu co i jak, bo w sumie wszedzie moze byc troszke inaczej,nie?
kurde ja tu z wami gadu gadu a mieso jak sobie lezało tak lezy, ciekawe o której się samo zacznie robic :ico_oczko:
zmykam do kuchni, niestety :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-05-27, 11:49 ]
no bo te rozpuszczalne to sa takie cholery czasem... moja kuzynka z nimi dłuuugo chodził bo jej gin kazał ciagnąc za wystajacy koniec az nie bedzie oporu i wyjdzie . no ale ona sie bała tak ciagnąc bo w sumie trudno wyczuć z jaka siła to zrobić itp i wiem że robiła do tego duzo podchodów...

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

27 maja 2008, 12:06

Hej, nie było mnie chwilę, ale żescie naklikały :-D

Skończyłam czytac ksiązkę, no i zeszłam ze słoneczka, bo smaży strasznie.

Moja torba już czeka spakowana od tygodnia, a własciwie to walizka na kółkach, ale ta najmniejsza :-) . Dla małej biore tylko pieluszki i chusteczki (resztę daje szpital), a na wyjście mam osobno spakowane rzeczy (tj. ubranka i rożek), m. przywizeie jak już będziemy wychodzic :ico_oczko:

U nas zostaje się po porodzie 2 doby, a po cesarce 5.
Lewatywka na życzenie (ja pewnie poproszę, chyba, że natura sama zadziała), jakos nie widze, tego, zeby m. miał mi to robic :ico_noniewiem:

Marta z położną srodowiskową najlepiej się samemu skontaktowac przed porodem. Ja tak zrobiłam, poszłam do wsiowej przychodni (a swoją przychodnię mam w mieście)i tam dostałam tel. do pielegniarki. Zadzwoniłam i umówiłyśmy się, że dam znac jak juz bedę po porodzie. Plusem tego, że samam sobie znalazłam, jest to, ze kobita jest z sąsiedniej wioski więc dla niej i dla mnie to ułatwienie :ico_oczko:
Ostatnio zmieniony 27 maja 2008, 12:11 przez NOWA, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

27 maja 2008, 12:08

miesko już podsmazone i sie teraz dusi, jeszcze ziemniaczki obrac trzeba ale to tak za godzinke dopiero. teraz pasowałoby się wziąc za ta naukę bo siedze pól dnia już przed kompem :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

27 maja 2008, 12:08

A ja jak urodzilam milana to bardzo dobrze sie czulam, i nie chcialam siedziec w szpitalu, jakos wolalam w domu i przyjezdzac tylko na badanie dziecka, ja nie wiem, ale tu daja pampersy, i ja po porodzie nosilam papersy, a nie podpaski, bo po co mialo mnie mocno zalewac i co sek mialam biegac do wc.

A wy nie wstydzcie sie tylko kupcie se w aptece z 5 papersow, uwierzcie ze to naprawde wygoda po porodzie a nie podpaski.Tu w szpitalu daja, wiec ja nie kupuje. Tylko w domu sobie podpasek nakupowalam.

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

27 maja 2008, 12:10

siunia, wiesz tutaj to chyba bym furore w szpitalu zrobiła w pampersie :ico_haha_01: uwazam że to jest bardzo dobry pomysł ale ja go tu wprowadzac nie bede jako pionierka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

27 maja 2008, 12:12

- u nas lewatywa obowiazkowa w szpitalu z czego sie ciesze :-)
- szwy zakladaja rozpuszczalne, jak dla mnie ok, :-)
- i nie ma golenia krocza, ale ja i tak sobie w domu caly czas gole, bo przewiewniej chodzic :ico_oczko: , same rozumiecie :-)

[ Dodano: 2008-05-27, 12:13 ]
Marta26, ale kto ci bedzie patrzyl czy ty masz podpaske czy papersa, nikt ci nie bedzie zagladal a i ty nie bedziesz sie wstydzila ze lozko zakrwawione, u nas to obowiazkowo po porodzie papersa daja , ale one wygladaja jak takie big szerokie podpaski, bez rzepow jak u dzieci, a na to majtki jednorazowe i normanie super :-)

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

27 maja 2008, 12:14

u nas golonko też na zyczenie, ale ja to sobie wole sama zrobic, tak jak pisała siunia na bieżaco :ico_oczko:

A ja mam te grube podkłady porodowe Bella, mam nadzieję, że wystarczą (są naprawde grube)

Awatar użytkownika
Tuska
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1041
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:06

27 maja 2008, 12:16

ja po porodzie nosilam papersy, a nie podpaski, bo po co mialo mnie mocno zalewac i co sek mialam biegac do wc.
ale u nas nie nosi sie standardowych podpasek, tylko pieluchy Bella - takie giganty, cos pomiedzy podpaska a pielucha powiedzialabym.. zwykla podpaska to chyba by nie dala rady

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

27 maja 2008, 12:19

ale u nas nie nosi sie standardowych podpasek, tylko pieluchy Bella - takie giganty, cos pomiedzy podpaska a pielucha
a to moze i dobre tez :ico_oczko:

Dziewczyny kurde moze juz ktora by z was zaczela rodzic, ja chetnie bym na wasze maluszki poogladala, czy normalnie wy wszystkie takie wierne watkowe czerwcowki bedziecie :-)

Awatar użytkownika
murdemille
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1021
Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55

27 maja 2008, 12:20

ja mam paczkę tych belli o nazwie absorgyn i mysle ze to pod majtki jednorazowe czy te siatkowe starczy (mój m. się śmieje że te siatkowe kupiłam w kolorze fioletowym i się ciesze bo lubię ten kolor :-D )

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość