eve przepraszam, że pytam i co z tym kręgosłupem Marcina twojego? Mam nadzieję, że nie wylądował w szpitalu. Mój mąż też od kilku lat cierpi z powodu bólu kręgosłupa i żaden lekarz nie pomógł - ciągle po różnych badaniach i prześwietleniach stwierdzali, że wszystkich bolą plecy i można z tym żyć. Aż któregoś dnia w naszej przychodni były bezpłatne badania w nadgarstku na osteoporozę i tam poszedł, nie chcieli go zbadać bo był za młody ale sie uparł iwyszło, że ma taką osteoporozę jak te babcie, które tam przyszły i dopiero wtedy się nim zajęli, porobili szczegółowe badania i ma się leczyć - ubytek kości 49% w wieku 35 lat.
fasolka i jak odstawianie od piersi? Ja to nie wiem kiedy skończę definitywnie miałam taką okazję jak w marcu wyjechałam na tydzień, przezywałam to , mała się darła i wszystko na nic bo potem jak wstawała o 5 rano to jedyny sposób, żeby trochę dospac to było namówienie joasi na cyca, a ona wcale już nie chciała, ale w końcu znów sie przyzwyczaiła i karmię ją nadal ale raz po raz. Czasami raz dziennie, czasami wcale, a czasami kilka razy
my w pierwszy dlugi weeknd byliśmy u moich rodziców na działce pod Poznaniem, a w drugi mieliśmy jechać na spotkanie dziewczyn z tiktaka (lutówki2007) ale z braku kasy nie pojechaliśmy , ale i tak było fajnie - Joasia miała w sobotę imieninki i były u niej koleżanki na ogródku, a my grillowaliśmy szkoda że cały czas pogoda była ponura, a dziś kiedy czas do pracy jest pięknie i upalnie
to mój kochany łobuziak
Joasia na koniu
jedziemy bryczką :)
nad jeziorem Skrzyneckim
a tu Asia w moim 30-letnim krzesełku
zajadam tort z okazji urodzin prababci
z lalą
no i nareszcie złożyliśmy piaskownicę, którą Joasia dostała rok temu na chrzciny
pierwszy raz na rowerku
i zaległe zdjęcia ze zjeżdżalni