Anilewe mam nadziej ze humor się poprawił . A JUtro bedzie kaska
Aga paznokcie boskie Fryzura tez super
ELLEPATI no to odpoczniesz troszkę
SPOZNIONE ALE OD SERCA 
Gosia SLIczna cora
Lulu, Mamcia Gratulacje Serdeczne
Karolas wszystkiego najlepsiejsszego i grat5ulacje nowej pracki DUZO ZDROWKA
Czytam was na biezaco ale jakos kiepsko z moim zbieraniem sie do pisanie hehe
Gosiu nie martw sie klapsem, kazdy kiedys traci nerwy i cierpliwosc, mnie to dopadlo dzisiaj jak mnie patryk po raz nty ugryzl, stawianie do kata nie przynioslo skutku, wiec go ugryzlam zeby zobaczyl jak to boli i teraz mi z tym zle
plakal tak strasznie ze malo brakowalo a ryczalabym razem z nim 
Ja patryka klade z butelka ( i w poludnie i wieczorkiem) w poludnie z herbatka jezeli zje zupe, jak nie chce zupy zjesc to grysik dostaje, a wieczorkiem oczywiscie grysik, czasami jak nie usnei w lozeczku z butelka albo s. siedzi w pokoju kolo luzeczka i czeka az patryk usnie ( i s. nieraz na fotelu usnie przy patryku
) a czasami biore go i klade u nas na wyrku i przenosze jak usnie do lozeczka
Od kilku dni Patryk mi wstaje o 5 rano niewazne czy pojdzie spac o 20 czy 22, koszmar bo bym pospala chociaz do tej 6 
Czy moglybyscie polecic mi jakis preparat naskorny odstraszajacy komary i kleszcze a zwlaszcza kleszcze ktory bym mogla uzyc dla patryka?? Wczoraj usuwalam kleszcza mojemu bratu (nie powiem skad bo mi uraz zostanie ) a dzisiaj sobie z ramienia hehe, ale dla doroslych to badz co moge kupic.
Gosia SLIczna cora
Lulu, Mamcia Gratulacje Serdeczne
Karolas wszystkiego najlepsiejsszego i grat5ulacje nowej pracki DUZO ZDROWKA
Czytam was na biezaco ale jakos kiepsko z moim zbieraniem sie do pisanie hehe
Gosiu nie martw sie klapsem, kazdy kiedys traci nerwy i cierpliwosc, mnie to dopadlo dzisiaj jak mnie patryk po raz nty ugryzl, stawianie do kata nie przynioslo skutku, wiec go ugryzlam zeby zobaczyl jak to boli i teraz mi z tym zle
plakal tak strasznie ze malo brakowalo a ryczalabym razem z nim Ja patryka klade z butelka ( i w poludnie i wieczorkiem) w poludnie z herbatka jezeli zje zupe, jak nie chce zupy zjesc to grysik dostaje, a wieczorkiem oczywiscie grysik, czasami jak nie usnei w lozeczku z butelka albo s. siedzi w pokoju kolo luzeczka i czeka az patryk usnie ( i s. nieraz na fotelu usnie przy patryku
) a czasami biore go i klade u nas na wyrku i przenosze jak usnie do lozeczka Od kilku dni Patryk mi wstaje o 5 rano niewazne czy pojdzie spac o 20 czy 22, koszmar bo bym pospala chociaz do tej 6 Czy moglybyscie polecic mi jakis preparat naskorny odstraszajacy komary i kleszcze a zwlaszcza kleszcze ktory bym mogla uzyc dla patryka?? Wczoraj usuwalam kleszcza mojemu bratu (nie powiem skad bo mi uraz zostanie
) a dzisiaj sobie z ramienia hehe, ale dla doroslych to badz co moge kupic.
Klaps u mnie klaps częściej zdarzał się przy Radku, niestety. Teraz przy Wojtku jest jakoś inaczej nie tracę tak szybko cierpliwości i Wojtek jeszcze w dupsko nie dostał choć nie raz by się mu należało 
Teraz jakoś bardziej zamieniam swoje nerwy w konsekwencje i chłopczyna wie że nie ma litości
Co do usypiania z butelką to ja na własnym przykładzie odradzam. Mój Radek właśnie przez takie zasypianie z butelką dorobił sie próchnicy w wieku 2 lat a kłopot z butelką mieliśmy do 6 roku życia, i u Wojtuli absolutnie nie ma polegiwania z butelką, wypija mleko zabieram i koniec.
Teraz jakoś bardziej zamieniam swoje nerwy w konsekwencje i chłopczyna wie że nie ma litości
Co do usypiania z butelką to ja na własnym przykładzie odradzam. Mój Radek właśnie przez takie zasypianie z butelką dorobił sie próchnicy w wieku 2 lat a kłopot z butelką mieliśmy do 6 roku życia, i u Wojtuli absolutnie nie ma polegiwania z butelką, wypija mleko zabieram i koniec.
sama szukam. Jutro pojde do apteki może mi coś doradzą.Czy moglybyscie polecic mi jakis preparat naskorny odstraszajacy komary i kleszcze
O nowe zdjęcia w podpisie!
aga0406, fajne pazurki i fryzurka!
sama jużbym chciała urządzac dziewczynkom pokój jak Cię czytam - wklej fotki jak gotowe będzie!Kończe gotowac obiad, dzieci śpią, czekam na chłopka .. wczoraj przywieźli meble do dziecinnego pokoju
Hejka
Małgoś: współczuję rozgardiaszu z usypianiem/spaniem Może chociaż Martusię dawaj do łóżeczka żebyście się razem nie cisnęli bo im wcześniej tym lepiej 
Bo jak dwójka Ci się przyzwyczai do Waszego legowiska to już ciężko będzie na nowo przyzwyczajać 
Ja przechodziłam już okres kiedy mała sama nie chciała w łóżeczku zasypiać ale jakoś udało mi się wyjść na prostą tzn. po kąpieli daję ją "do siebie", kładę wygodnie, sama siadam na krześle przy niej i zapodaję mleczko. Mała tuląc ukochanego misia i "bawiąc się" moimi włosami usypia po wypiciu wszystkiego, wtedy ja zabieram butlę i śpi jak suseł bez smoka. Gdy w nocy wstanie na mleczko to daję ją do nas, szybko przyrządzam amciu i pośrodku nas spija, potem usypiam i ją przenoszę do siebie No chyba że sama wcześniej usnę hihih 
aga: ten samochodzuk z piłeczkami też chcieliśmy kupić małej bo i w domu fajna w nim zabawa + służy jako basenik , ale że mamy małe mieszkanko to już nir byłoby go gdzie wcisnąć
ząbki: dziewczyny chwalcie się ile Wasze pociechy już mają?? U nas 11 perełek
pytanko: czy Wasze pociechy też tak buszują po szufladach
Małgoś: współczuję rozgardiaszu z usypianiem/spaniem
Może chociaż Martusię dawaj do łóżeczka żebyście się razem nie cisnęli bo im wcześniej tym lepiej Bo jak dwójka Ci się przyzwyczai do Waszego legowiska to już ciężko będzie na nowo przyzwyczajać Ja przechodziłam już okres kiedy mała sama nie chciała w łóżeczku zasypiać ale jakoś udało mi się wyjść na prostą tzn. po kąpieli daję ją "do siebie", kładę wygodnie, sama siadam na krześle przy niej i zapodaję mleczko. Mała tuląc ukochanego misia i "bawiąc się" moimi włosami usypia po wypiciu wszystkiego, wtedy ja zabieram butlę i śpi jak suseł bez smoka. Gdy w nocy wstanie na mleczko to daję ją do nas, szybko przyrządzam amciu i pośrodku nas spija, potem usypiam i ją przenoszę do siebie
No chyba że sama wcześniej usnę hihih aga: ten samochodzuk z piłeczkami też chcieliśmy kupić małej bo i w domu fajna w nim zabawa + służy jako basenik , ale że mamy małe mieszkanko to już nir byłoby go gdzie wcisnąć
ząbki: dziewczyny chwalcie się ile Wasze pociechy już mają?? U nas 11 perełek
pytanko: czy Wasze pociechy też tak buszują po szufladach
kajunia Partrykowi szyfaldy nie wystarczaja, dobiera sie rowneiz do szafek (wielbi zwlaszcza te kuchenne) a ostatnio upodobal sobei dobieranie sie do angielki (piec do gotowania rozpalany na drewno/wegiel).
Zaczynam powaznie myslec o drugim dziecku, chyba zaczynam tesknic poprostu za byciem w ciazy. Fajnie by bylo jakby Patrys mial rodzenstwo, ale jeszcze musze poczekac, moze jak Patryk sie troche odseparuje od mojej "nogi", bo calymi dniami nic tylko mamamamamamamamamamamamamamamamama no ale widze ze u was podobnie wiec mam nadzieje ze niedlugo mu przejdzie, jeszcze lubi latac do babci ale taty rownie dobrze moglo by nie byc jak na razie.
Patryk ostatnio znalazl sobie zabawe: strzela mi ramiaczkami od stanika albo tez jak go smaruje po kapaniu oliwka wsarza mi do bluzki krem lub masc
Zaczynam powaznie myslec o drugim dziecku, chyba zaczynam tesknic poprostu za byciem w ciazy. Fajnie by bylo jakby Patrys mial rodzenstwo, ale jeszcze musze poczekac, moze jak Patryk sie troche odseparuje od mojej "nogi", bo calymi dniami nic tylko mamamamamamamamamamamamamamamamama no ale widze ze u was podobnie wiec mam nadzieje ze niedlugo mu przejdzie, jeszcze lubi latac do babci ale taty rownie dobrze moglo by nie byc jak na razie.
Patryk ostatnio znalazl sobie zabawe: strzela mi ramiaczkami od stanika albo tez jak go smaruje po kapaniu oliwka wsarza mi do bluzki krem lub masc Kajunia Wojtek też łazi po szufladach w znaczeniu dosłownym także. Teraz to nawet dostaje się już do szafek które są wysoko bo sobie krzesełko za sobą nosi - Urwis jeden.
A ząbków u nas jak było tak jest 8 i chyba teraz czwórki górne się klują
A ten samochodzik nie zajmuje tak wiele miejsca a Wojtek potrafi w nim pół dnia przesiedzieć.
[ Dodano: 2008-06-19, 22:14 ]
mysiaac to faktycznie Patryk ma zabawę na całego
A ząbków u nas jak było tak jest 8 i chyba teraz czwórki górne się klują
A ten samochodzik nie zajmuje tak wiele miejsca a Wojtek potrafi w nim pół dnia przesiedzieć.
[ Dodano: 2008-06-19, 22:14 ]
mysiaac to faktycznie Patryk ma zabawę na całego
Iwona77 - własnie sprawdzałam moją skrzynke i nie mam zadnej wiadomości od ciebie
środki na kleszcze i komary: polecam Chicco, są albo w aerozolu albo z kulce. Stosuje obydwa, one są dla dzieci od pierwszych dni życia. Kosztują dwadzieścia kilka złotych ale moim zdaniem to są jedyne skuteczne. Niestety, trudno dostępne, bo ponoć brakuje ich w hurtowniach farmaceutycznych. Ja widziałam je jedynie w aptekach u mnie na osiedlu, w żadnej innej nie spotkałam, a jak sie pojawią w aptekach u mnie na osiedlu to jeszcze tego samego dnia wszystkie są wykupione. Widziałam też na allegro.
karolas - a ty chcesz sie przeprowaqdzić na rataje że pytasz o mieszkanka?
środki na kleszcze i komary: polecam Chicco, są albo w aerozolu albo z kulce. Stosuje obydwa, one są dla dzieci od pierwszych dni życia. Kosztują dwadzieścia kilka złotych ale moim zdaniem to są jedyne skuteczne. Niestety, trudno dostępne, bo ponoć brakuje ich w hurtowniach farmaceutycznych. Ja widziałam je jedynie w aptekach u mnie na osiedlu, w żadnej innej nie spotkałam, a jak sie pojawią w aptekach u mnie na osiedlu to jeszcze tego samego dnia wszystkie są wykupione. Widziałam też na allegro.
karolas - a ty chcesz sie przeprowaqdzić na rataje że pytasz o mieszkanka?
Kurczę chciałam wstawić fotki i aparat się rozładował, i włożyłam na ładowanie ale nadal coś nie działa
Dobrej Nocy!
[ Dodano: 2008-06-20, 10:28 ]
Wiecie co? aparat się naprawił a poza tym to jestem tak nie wyspana, że szkoda gadać. Bo u nas tak jest zawsze, że dzieciaki się budzą na wymianę. Cezarka nie było, ale za to Borys dał 4 godzinny koncert i oczywiście nici ze spania. Oczy mam przekrwione i już nie wspomnę o przeklinającym mężu który musiał wstać o 6:00.
Do później paaa
Dobrej Nocy!
[ Dodano: 2008-06-20, 10:28 ]
Wiecie co? aparat się naprawił a poza tym to jestem tak nie wyspana, że szkoda gadać. Bo u nas tak jest zawsze, że dzieciaki się budzą na wymianę. Cezarka nie było, ale za to Borys dał 4 godzinny koncert i oczywiście nici ze spania. Oczy mam przekrwione i już nie wspomnę o przeklinającym mężu który musiał wstać o 6:00.
Do później paaa
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość