Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

20 cze 2008, 21:39

Hej

W końcu dotoarłam na TT :-D Nie mogłam jakoś dojśc bo ciagle coś wypadało .. ale w końcu jestem!

Aga Zdjęcia bombowe, Dzieciaczek sliczny, fryzik Twój bardzo ładny !!! No i widze, że Wojtusiowi też się kręcą włosy :-D mojemy Wojtusiowy też ... !

" (...) zmieniałam nerwy na konsekwencje (...)" :ico_sorki: Podziwiam, naprawdę...Ja to jestem nerwus okropny choć się staram jak moge, żeby nie wkurzac się ... ale czasami nie wychodzi :ico_noniewiem:

Ale świadectwo :ico_brawa_01:

Miłego wypoczynku!

Usypianko :ico_brawa_01: No ..efekt jest !!!! Ale się ciesze, przynajmniej się nie gnieciemy ! Wojtaś zasypia w łóżeczku- co prawda nie sam- bo go głaszczę po główce albo po pleckach gilam, ale 5 minut i już śpi i to do rana :-D Ale ulga!

ellepati No, no ..podziwiam! I co ..od zawsze maiłaś takie metody na spanko? Dzieciaczki nie protestowały? Super sparawa! Numer z kluczem mnie rozbawił!

mysiacc Witaj kochana! Bardzi masz ładne zdjęcie w avartarku! A wiesz, że raz też już nie wytrzyamłam nerwowo jak mnie Wojtuś po raz n-ty uszczypnął i też go uszczypłam :ico_puknij: żeby się przekonał jak to jest ..ale nie przyniosło to efektu a po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że stat a głupia jestem, że oddaje dziecku :ico_oczko: :ico_puknij: :ico_brawa_01: :-D i sama z siebie się śmiałam!

Qunick Wkleję w przyszłym tygodniu, bo te matoły ze sklepu co kupowaliśmy meble "Małgośka" swoją drogą :-D, to nie dali nam kompletnego zestawy ..brakuje zawiasów i jednych drzwiczek :ico_szoking: więc dopiero w poniedzialek nam dowiozą...

Kajunia Martusie odkładam do kołyski na noc do spanka, w dzien też staram się jej nie nosić ..jak na razie system działa, oby działał jak najdłużej! Ząbków u nas jak na razie 13 następnu w drodze, juz się przebija! Szyflady już kiedyś pisałam na forum, że Wojtuś to sznupacz pospolity ... Szafki, szafeczki, komody ..normalna, na porządku dziennym :ico_noniewiem: + pralka i odkurzacz!
Niestety znieczulica okropna ... A tak na marginesie to niestety zarówno sklepy jak i inne urzadzenia do przewozu matek z dziecki+wózeczek nie spełniają zadania..masakra gdziekolwiek się wybrać!

ellepati Współczuje i Tobie i męzowi ..wiem co to znacvzy być niewyspana! Bardzo fajne zdjęcia! Ale masz przystoijnych tych chłopaków!

Qunick, Karolka No to u nas też w rodzinie klub laryngolog wita ... Moja siostar też po laryngologach od zeszłego tygodnia z siostrzenicą lata ... Też uszy !!!! I też antybiotyk!

Iwonka Nie, Wojtuś nie chodzi do tyłu ..on się odpycha leżąc na brzuszku rękoma do tyłu :-D

Wstrętny ochroniarz Dziś byliśmy z dzieciakami na zakupach w Auchan i są tam takie autka na pieniązki ... No więc posadziłam tam Wojtusia, uruchomiłam samochodzik iwidze, że małemu się to strasznie podoba bo się uśmiecha od ucha do ucha, piszczy z radości i kręci ile sił kierownicą .. No to sobie myślę, że warto by zrobić zdjęcie i wyciągam aparat, pstrykam fotosy aż tu nagle podchodzi ochroniarz i mi bardzo nieładnie mówi, że mam nie robić zdjęć i se poszedł ... ale powiedział to tak niekulturalnie jakoś, że się wkurzyłam strasznie ...ale fakt faktem- na drzwiach jest znaczek, że nie wolno robić zdjęć :ico_noniewiem:

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

21 cze 2008, 12:03

Hej dziewczynki!

Kajunia25, Milenka jeszcze się przyzwyczai do jazdy miejskiemi środkami lokomocji. Moje dzieci jeszcze nie miały możliwości, ale co do nowych rzeczy wydających różne nie znane dźwięki i zazwyczaj hałasujących to dzieci zawsze reagują płaczem i się boją. Może następnym razem będzie mniejszy tłok? Teraz zaczynają się wakacje więc na pewno uda Wam się odbyć spokojną podróż:)

aga0406 Piękne świadectwo! Nie wiedziałam, że teraz tak opisują. Swoją drogą chyba zajrzę do mojego i zobaczę jak wyglądało jak byłam w 1 klasie :) A z tymi pytaniami do opiekunki dasz radę najważniejsze to myśleć pozytywnie i oby nie paliła papierosów :)

Iwona77, Nasze dzieciaczki odkrywają świat i bardzo dobrze, u mnie trwa trend naśladownictwa starszego brata, a i Borys opanował jazdę na jeździku:)

Małgorzatka, Co do metod usypiania starałam się żeby spały w swoim łóżeczku. Z Cezarkiem bardziej się przejmowałam i najczęściej ja leżałam na swoim łóżku i udawałam , że śpię a on w tym czasie zasypiał przy karuzeli, potem jak się już nauczył korzystać z pilota zostawał sam. Jak się urodził Borys to musiałam dawać pierś i czasem kładłam go na łóżku w sypialni i tam zasypiał na bajce. Jak mi się udało wcześniej położyć Boryska to szłam do Cezarka i czytałam mu bajkę. Teraz oboje sami zasypiają i nie mam z tym problemu.

Wstrętny ochroniarz Ciekawe czemu zdjęć nie można robić? Powariowali? Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. :ico_olaboga: Co do przykrych zdarzeń to ja też wczoraj jedno miałam. W sumie z mojej winy ale kurcze jak tak pomyślę to nie do końca. A więc tak pojechałam wczoraj z dziećmi do sklepu, nie było lekko bo akurta wszytskie samochodziki były zajęte a to jedyny wózek gdzie mogę mieć dwójkę pod ręką. Cezar wziął taki mały koszyczek dla dzieci ja duży z Borysem i poszliśmy w półki. Wszystko było super Cezarek ładnie słuchał do momentu kiedy wróciliśmy na parking. Ja pakowałam do bagażnika zakupy a Cezar w tym czasie wszedł do samochodu i gdy otwierał drzwi uderzyły o sąsiednie auto. Pech chciał, że ktoś tam siedział. Zrobili mi awanturę, że nie uważam co robi moje dziecko i zażadali odszkodowania w wysokosći 100 zł :ico_puknij: . Nawet nie macie pojęcia jak się wkurzyłam, nie na Cezarka bo jest malutki i nie zdaje sobie sprawy co zrobił. Ale ta baba nie dosyć, że zaparkowała za blisko do tego nie w swoim polu parkingowym to jeszcze miała do mnie pretensje, że moje drzwi uderzyły o jej. Wytłumaczyłam jej, że to nie moja wina, bo to ona za blisko stanęła i napawdę ja nie miałam miejsca żeby Cezara w pasy zapiąć. Tak przeklinałam, że szkoda gadać. :ico_zly: :ico_zly: Wredne babsko uparło się, że ma rysę wielkości 1 mm do tego, że na pewno to do mojego auta bo jej ma 3 dni i jest nowe. Najlepsze, że na nadkolu miała rysę na 5 cm i jak jej to pokozałam to też chciała mi na dziecko zwalać. Wredny babsztyl. I tak nie miałam gotówki, a ona na to, że nie że pójdziemy do bankomatu. Na co ja, że do żadnego bankomatu nie pójdę bo nie mam co z dziećmi zrobić i już siedzą w samochdzie a ona,że jej mama popilnuje :ico_puknij: To jej powiedziałam, że obcym ludziom moich dzieci pod opiekę nie oddaję i, że tylko mam kartę kredytową a jak się wypłaca to jest koszmarne oprocentowanie. :ico_zly: :ico_zly: I jednyne co to mogę podać jej mój numer komórki i może mi przysłać swój numer konta. Wróciłam do domu, mąż się wkurzył, że ten numer podałam. W sumie co miałam zrobić poraz pierwszy znalazłam się w takiej sytuacji. :ico_noniewiem: A teraz to już sobie myślę, że i tak nie ma świadków zdarzenia, moich danych nie zna, telefon jest na moją mamę, mała szkoda czyny więc do więzienia nie pójdę i to do cholery ona za blisko stanęła bo jak ja parkowałam to inne auto stało obok. Ja zawsze uważam, że móc swobodnie otworzyć drzwi. Dalej to już mąż do niej zadzwonił, a ona na to, że to ja na nią nakrzyczałam. Dobre sobie, dośny głos to ja mam ale żeby odrazu krzyczeć? Sumienie mnie gryzie bo zawsze staram się być uczciwa i dobrze wiem, że gdyby było na odwrót i to mi jakieś dziecko przywaliło drzwiami to powiedziałabym trudno, zdarzają się takie sytuacje nie mówiąc już o takich co nawet nie zauważymy, że ktoś drzwiami nam przywalił. Dobra wygadałam się :ico_oczko: Przeprosiłam tą wredną babę dalej to niech mój mąż już załatwia. :-)

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

21 cze 2008, 13:32

Ja tuż przed wyjazdem :-)
Wpadam wam tylko powiedzieć, ze opiekunka załatwiona!!!!!!!!!!!!!!!
I bardzo fajna, normalna dziewczyna!!! Więcej szczegółów jak będę miałą czas i kompika od kuzynki!!
Buziaki!!

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

21 cze 2008, 15:25

Hej hej a u nas pechowo od wczoraj. j.w. a dzisiaj jak sprzątałam w kuchni odkurzaczem, zresztą tylko dlatego, że zbiłam maselniczkę. Borys rozbił głowę o kalroryfer i musiałam jechac do szpitala. Naszczęście mój dziadek jest mobilny i nas zawiózł. Skończyło sie na RTG głowy i 4 szwach na środku czoła :ico_placzek: :ico_placzek: . Najlepsze w tym wszytskim jest to, że pokój dzieci był wystprzątany, jak nigdy nic się nie walało po dywanie i kurczę jak ich zostawiałam to byłam pewna, że nic się nie stanie. :ico_placzek: Za 7 dni do zdjęcia szwów, a że dzisiaj sobota to wypadnie poniedziałek, tak więc dłużej. Dzisiaj już nie mamy wychodzić na dwór :( a taka piękna pogoda. Mąż w szkole a ja z tym wszytskim sama :( Masakra.

aga0406 Gratuluję znalezienia opiekunki!!! Udanego wypadu!!!
Ostatnio zmieniony 21 cze 2008, 20:40 przez ellepati, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

21 cze 2008, 15:42

Borys rozbił głowę o kalroryfer i musiałam jechac do szpitala.
:ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:
Biedny Borysek pewnie go boli :ico_olaboga: Naprawdę współczuję.. Oby szubciutko się zagoiło :ico_sorki: :ico_sorki:

autobus podmiejski: pewnie masz rację ellepati że mała się przyzwyczai i następnym razem będzie o niebo lepiej, swoją drogą byłam trochę zdziwiona bo ona mało czego się boi (poza odkurzaczem) - nawet jak upadnie to nie płacze a raz w piaskownicy taka wredna mała dziewczynka celowo obsypała ją piaskiem :ico_zly: a Milenka tylko lekko się "skrzywiła".

ochroniarz: Małgorzatko ale kretyn dosłownie odbierać mamie taką frajdę na sfotografowanie malucha :ico_puknij: :ico_nienie:
My jak byliśmy w Tesco to daliśmy Milkę na takiego bujanego konia i ja robiłam foty i nikt nas nie ochrzanił.. a czy była tabliczka "zakaz fotografowania" to nie wiem :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
madzia22
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1124
Rejestracja: 11 kwie 2007, 20:14

21 cze 2008, 15:54

Małgosia w kazdym markecie jest zakaz robienia zdjęc ,ale uważam ze mozna w kultularny sposób zwrócicuwagę
Aga świadectwo syna piękne .Zyczę udanego wyjazdu
Iwona Lena nie chodzi do tyłu :-)
Ellepati mam nadzieje ze szybciutko sie zagoi i nie będzie śladu
Dziewczyny wczoraj zmarła mama mojej koleżanki mam mega doła :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Co do autobusów to nie licze na nikogo bo wiem ze nikt miejsca nie zrobi nie pomoze wózka wyniesc to jest bardzo przykre .Ja przed ciążą ustępowałam miejsca starszy i ciężarnym ale teraz mam to w nonono ja z wielkim brzuchem nieraz jechałam 1,5 godziny i nawt zakonnica nie ruszyła nonono żeby ustąpic . Małżenstwo z ok 4 letnim dzieckiem osobno siedzącym tez nie wzieli go na kolana więc mam to gdzies muszę dbac teraz o swoje nogi bo na starośc pewnie będę musiała stac

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

21 cze 2008, 16:18

muszę dbac teraz o swoje nogi bo na starośc pewnie będę musiała stac
:ico_brawa_01: w sumie masz rację! Ja często przepuszczam ludzi np w markecie ale mnie dość rzadko przepuszczają - nawet jak jestem z Niną któa miałczy...
ellepati, rany!!! A jak się Borys teraz czuje?
Małgorzatka, czasem ochroniarze maja kompleks władzy - mają mundur i myślą ze to ich upoważnia do pomiatania ludźmi. NIe wszyscy bo to pewnie zależy od człowieka...

Byłam z dziewczynkami u znajomych na koniach i już tam zauważyłam że Nina rozgrzana bardzo. Niby jest zaduch ale upału nie ma. Jak przyjechałam to zmierzyłam jej temperature i miała 38,5 :ico_chory: :ico_szoking: I łapie się za ucho to ja już nie wiem co myśleć... Dałam jej nurofen ale w tej sytuacji się denerwuje czy isc wogóle na tą imprezę klasową czy nie??? :ico_noniewiem: Teraz śpi ....Cholerka!

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

21 cze 2008, 17:55

qunick Dużo, dużo zdrówka dla Ninki!!!! Jeśli chodzi o spotkanko to ja bym poszła jeśli mąż by zpstał z dziećmi :)

Awatar użytkownika
madzia22
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1124
Rejestracja: 11 kwie 2007, 20:14

21 cze 2008, 18:06

Qunick ja też bym poszła na twoim miejscu na impreze . Przeciez jak cos bedzie nie tak to mąż zadzwonie i wtedy wrócisz.
Dziewczyny nie wiem co mnie atakuje ale uszy mnie swędzą mam na nich jakąs wysypke i teraz patrze i na rękach tez to mam :ico_placzek: Co to moze byc??

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

21 cze 2008, 18:14

madzia22 Przypomnij sobie co jadałaś. Może truskawki? albo jakieś inne nowalijki? Weż sobie wapno Sandoz jest dobre mi pomaga

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość