Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

27 cze 2008, 12:02

sprzątać u mnie????? :-D
i u mnie :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 cze 2008, 12:15

dobra, ale nie dzis, zapomniałam o łazience :-D ostatnie generale porzadki byly rok temu

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

27 cze 2008, 12:21

dobra, ale nie dzis, zapomniałam o łazience :-D ostatnie generale porzadki byly rok temu
ja kafelki w łazience myłam ostatnio jak chciałamporód wywołać :-D i obawiam się, że jeszcze poczekają do następnego, bo takie są fajne, że się jakoś nie brudzą :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 cze 2008, 12:24

Ja te na scianie gdzie jest wanna i umywalka myje czesciek bo wkurza mnie ze sie nie blyszcza, ale za regałem, który jest na cala sciane to juz rzadko, poza tym musze powyciagac skarby która schroniły się za pralką :-)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

27 cze 2008, 12:48

U mnie się wszystkie błyszczą, bo są nowe. No troche zmatowione są te pod prysznicem, bo od kamienia w wodzie, ale je z kolei myje często tylko domyć nie mogę.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 cze 2008, 13:07

No ja zmywam to mydło i własnie slady po kroplach wody, tylko jak bylszcza sa ladne :-) chciałabym sie napic winka ale jakos mi dziwnie. Teraz jak nawet Marek prawie nie pije głupio mi zakupić jakis alkohol. :-D

[ Dodano: 2008-06-27, 13:47 ]
Mojemu dziecku coś się poprzestawiało w główce i już drugi dzień śpi od 3 godzin. pewnie zaraz się obudzi więc zagrzeję obiadek.

[ Dodano: 2008-06-27, 14:41 ]
Ej wypije herbate i ja obudze bo to juz przegięcie...

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

27 cze 2008, 15:44

:-) :-) :-) :-) :-) Janiołek gratuluje udanej sesji- bardzo pilna z Ciebie dziewczynka
Moze na ochotnika by sie ktoś znalazł posprzątać u mnie, bo ja od dwóch dni mam nerwa na mojego męża i jakoś mi robota nie idzie
Czy te chłopy jak sie dziecko urodzi to calkiem głupieją- wczesniej jakoś łatwiej sie dogadać było można i takich głupot nie robił.
Jak to go można by czasem pod niebiosa wychwalać, a jak mu klepki w głowce odsoczą to do ładu nie można dojść

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

27 cze 2008, 22:27

Janiolek gratuluje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zdolniacha z Ciebie. Teraz odpoczywaj i ciesz się wakacjami z Lenka. Podziwiam Cię, że przy takim szkrabie dajesz rade z nauką.

Barbara Olenka jest urocza na tym zdjęciu.


Evik fotki brzusia mile widziane :ico_oczko:

A u nas wakacje, zakończyłam rok szkolny 20 czerwca i teraz nadganiam porządki.
Mała Alusia troche wygrzeczniała, ale nie lubi być sama, jak sie bawi w łóżeczku i jestem w pobliżu to ok. ale jak już wyjde do kuchni i mnie nie widzi to zaczyna marudzić.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

27 cze 2008, 23:39

No nareszcie skończyła srzątać! Padam na pysk, a mój mąż sobie w najlepsze śpi. Wrócił z imprezki integracyjnej mocno znietrzeźwiony. Miał jutro się Kubusiem zająć żebym w spokoju mogła przygotować obiad na 10 osób :ico_olaboga: ciekawe czy da rade?? Na wszelki wypadek umówiłam się z mamą, że malucha podrzucę jej z rana, bo nie jestem pewna który z chłopców będzie jutro wymagał większej opieki :ico_noniewiem:
Teraz to już się z tego śmieję, bo jestem obrobiona, ale cały dzień chodziłam wściekła jak osa, że z nowu wszystko na mojej głowie. Jak zwykle zaprosił gości i na tym jego rola się skończyła.
Trochę mam pietra, bo pierwszy raz będę teściową na obiedzie gościła. Tak się jakoś złożyło, że teścia karmiłam dziesiątki razy a teściowej ani razu :-)
Do tego chyba się trochę przeziębiłam. Strasznie zmokłam, bo złapała mnie burza na spacerze. Stałam 1,5 godziny pod jakimś blokiem. Niby pod daszkiem ale tak zacinało, że jak wróciłam do domu to miałam nawet majtki mokre. Całe szczęście, że coś mnie tknęło i przed wyjściem zapakowałam do torby cieplejsze ubranko dla Kubusia i deserek. Potem okazało się, że nawet miałam folię przeciwdeszczową, więc Kubuś wyszedł z tego cało i sucho. Szkoda tylko, że zamiast tego wszystkiego nie wziełam po prostu telefonu :ico_puknij: Trochę się tylko wystraszył jak pioruny tłukły o kilka metrów od nas. Gdyby nie te pioruny to bym przyszła do domu (te 3 km) bo i tak byłam kompletnie przemoczona ale z maluchem się strachałam. Po 1,5 godzinie przechodzili jacyś mili ludzie i zabrali nas do swojej klatki. Nawet chcieli poczęstować herbatą :-D

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

28 cze 2008, 17:57

Stałam 1,5 godziny pod jakimś blokiem. Niby pod daszkiem ale tak zacinało, że jak wróciłam do domu to miałam nawet majtki mokre.
Biedactwa, dobrze ze miałaś jedzenie dla Kubusia :ico_oczko:
Jednak my młode matki musimy zadbać i pomysleć o wszystkim i dajemy rade.
A z jakiej okazji ta impreza ? Napisz jak poszło.

U nas dzisiaj, szaro i ponuro. Nawet na spacer nie ciekawie.
Buziaczki.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość