a my jesteśmy wkurzeni na maxa, bo ktoś nam okradł działkę
co prawda, wszystkie wartościowe rzeczy mamy schowane w ubikacji, która jest solidnie zamknięta, a w altance były zostawione rzeczy na podpuche i lodówka oraz stary wózek po Marzence, zdezelowany strasznie, który służył Radkowi do usypiania na działce
ukradli lodówke i wózek - pewnie żeby było na czym wywieźć lodowke
i .... powyrywali kable ze ścian i ukradli gniazdka i kontakty
na wiosne zamiast zwyklego bielenia ścian czyka nas okablowanie i tynkowanie całej altany no i musimy kupic lodówke.....