Dzidziusie z Marca 2007

[Aga26]

Witajcie

U nas nocka taka sobie. Emilka obudziła się po 2 z takim płaczem, że chyba wszystkich sąsiadów obudziła. A jak chciałam jej posmarować dziąsła żelem to wpadała w histerię. Więc skończyło się na Viburcolu. Ale dalsza noc była już niespokojna. Emi wierciła się strasznie. No ale do 7 udało nam się pospać

Pogoda za oknem taka sobie, najważniejsze że nie pada.

No nic ja zmykam robić kaszkę.
gozdzik dziękuję za Mmmmmmm pyszna

[Asiula]

Dzien dobry
U nas nocka oki cala przespana ale do 6 kaszka zjedzona sisiu na nocnik, a ja pije kawusie a zraaz do kuchni obiadek i ciasteczko bede piekła

[nana]

Dzień doberek
Nocka może być obudził sie po 2 dostał mleczko włożyłam go łóżeczka,a ten jak zaczął się wiertolić-bohe-I w końcu padł to nic ,że na drugiej stronie łózeczka Ale pospalismy do 9 Pogoda,taka se,ale nie pada,uffff

Becia-aaa bo się wczoraj wkurzyliśmy z moim mężem i takiego typowego kinder balu nie będzie bo już odpadło dwoje dzieci(nieprzyjadą) i zostaje na stanie tylko dwoje No cóż,takie życie
Dla Amelusi za przekonanie sie kubka niekapka,no wiesz ona jest już starsza i mądrzejsza

Aguś-niech już wyjdą Emi te zębole,co by niecierpiała tak...

Gozdzik-dziękujemy za kawusie mniam,mniam

[Duszka]

[size=200]witajcie[/size]


nocka super o 5 pobudka na piciui kima do 8 teraz znowu juz sie szykuje do spania

ja zaraz robie se sniadanko ,zupka sie juz gotuje mmmmniammm pomidorówka dzis bedzie

[size=200]aga[/size] to niedobrze przeszło z [size=200]Ami na Emi[/size]
[size=200]
gośka[/size] no to klawo troche,ze nie bedzie ,ale moze jeszcze kogos zaprosicie z przedszkola ? zawsze warto wiecej osób zaprosić bo wiadomo w ostatniej chwili zawsze ktos odpadnie ,a bo to choroba ,albo nie moze

[gozdzik]

kaszka zjedzona a teraz czas na przebieranko hihi Jula zawsze robi kupsztala jak wcina kaszke

[nana]

Churaaaaa będą jednak dzieciaszki czyli Becia kinder bal wypali

gozdzik, jak masz tak obcykana kupale to może daj jej ta kaszunie na nocniczku

Oki ja idę w pielesze,będę zaś!!!

[Asiula]

no cisto w piekarniku..
Domelek dzis cos marudny i jakis leniwy siedzi i sie patrzy na mnie....
Kurcze wslanie mi ise przypomialo ze za 2 tyg znow musze isc na badania serduszka tak sie boje nie pamietam czy wtedy wam opisywalam co sie stalo.....
W sierpniu mielismy caly dzien placzku Domelka robil mi sie siny maz zadzwonil na pogotowie przyjechali po 45 minutach do tego czasu zaniosl mi sie dwa razy plkalismy razem nim juz mielismy jechac sami ale maz sie bal on go nosil na rekach a ja niebylabym wstanie prowadzic no ale ak juz przyjechali lekarka go zobaczyla to odraz sie nim zajela u niej sie uspokoił i powiedziala ze slyszy szmery na sercu i musimy jechac do szpitala myslalam ze nie wytrzymam caly swiat mi sie w tej chwili zawalil pojechalismy przyszla pani doktor i powiedziala ze tez slyszy ale go nie przyjmie ze mam sie zapisac na badania do kardiologa ja jej mowie ze bede czekac jak ona moze ona ze nie moze i wychodzi moj maz ja za szmaty i ze ma cos zrobic a ona po ochrone dzwoni wyobrazacie sobie czulam sie jak kopnieta w buzie pojechalismy i dzieki bogu moj slawek pracowal z kolega ktorego zona pracowala u nas w klinice kardiologicznej i przyjeli go odrazu zrobili wszystkie badania i raz cos slyszal i szybciej mu bije serce niz powinno czasem to widac jak sie bawi i szaleje to az mu sie koszulka podnosi teraz to juz mnieji pozniej za 2 tyg j musialam mu oddechy liczyc itd mowili ze dzieci po cc tak maja do roku i kazala mi sie znow zglosic musimy na niego uwazac nie wolno mu plakac wiec wiecie jest juz rozpieszczany od razu sie siny robi boje sie ze odziedziczl to po mezu i jego braciach tylko babcie sie nim moga zajac nikomu go nawet zostawic nie moge. zobaczymy co bedzie po tych badaniach juz tylko o tym bede myslala>>>

[Duszka]

[size=200]gośka [/size] no to super

u nas to nigdy nie wiadomo kiedy bedzie kupka,róznie bywa niema swojej pory

[size=200]asiula [/size]nie rozpaczaj tak szkoda nerwów u 60 % dzieci zawsze lekarze wysłuchują szmery to juz chyba normalne, teraz tylko badania czy faktycznie nic mu nie jest powaznego, bo przewaznie to sie wszystko rozchodzi po kościach i o szmerach mozna zapomiec ,ale lepiej sprawdzic

[Asiula]

Beti tu glownie chodzi o te szybkie bicie tego serduszka i te sinienia o szmerach to wiem

[karolina24]

witam
ja zaganiana od rana , nocka spokojna ani jendej pobodki
zupka gotowa posprztane pozmywane i Macio spi juz 2 godizny :)
Asiula wspoclzuje trzymaj sie bedzie dobrze :)
Nana fajnie ze odbedzie sie zabawa :)
Beata dla Meli za kubek niekapek
moj Macio keidys mu nalalam wody do kubka i jak pociagnac to do dzis pije z niego
u nas dzis wstretna pogoda znowu nigdzie nie idziemy siedziy caly dzien w domu