Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

28 lip 2008, 12:58

Mój P. doskonale wie że mam rację (jak zawsze zresztą) ale ciężko znosi to jego męskość i trudno mu się do tego przyznać. Długo był kawalerem mieszkającym sam i sam o wszystkim decydował a tu teraz nie ma tak dobrze!!!
Nie zamierzam się poddawać i masz rację szkrab, trzeba tak robić aby myślał że to on podjął decyzję :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

28 lip 2008, 13:17

Ja nie mam z tym problemu,ponieważ u mnie to JA podejmuję wszelkie decyzje.
I tego właściwie nauczył mnie sam mąż.
Nigdy nie był zdecydowany...zawsze to do mnie należało ostatnie słowo.I tak się nauczyłam,zreszta męża i tak więcej w domu nie ma niż jest.Wiecznie na delegacjii :ico_zly:


:ico_placzek: Znowu duszno i gorąco się zrobiło...teraz słońce daje mi w okna :ico_olaboga: a ja nie mam wentylatora :ico_olaboga:


Sioatra poszła mi zrobić zakupy...bo ja nie chcę odpowiadać na głupkowate pytania typu...-A Ty jeszcze się kulasz?Zreszta w taki skwar nie chce sie wychodzić.


Mój K. juz daleko od domu...margarita83, i tu możemy sobie podać ręce,bo wyczytałam że Twoj tez daleko od domu. :ico_olaboga: :ico_placzek:


Znowu się nudze :ico_placzek: dzieci wrócą dopiero wieczorem.
Ale niech sie popluskaja :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-07-28, 13:21 ]
Czy wasze maluchy tez tak mało się ruszają????? :ico_olaboga:

No ja zaczynam się niepokoić :ico_noniewiem: jak juz coś czuję to takie słabiutkie ledwo co wyczuwalne. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2008, 13:24

My też już wróciliśmy - piesek był w siódmym niebie, on tak kocha wodę i pływanie... Jak mu się czegoś nie wrzuci do wody (patyka, czy butelki plastikowej), to i tak sam włazi, żeby popływać... Posiedzieliśmy tam niecałą godzinkę, ja pobrodziłam w japonkach w wodzie po kolana (nie byliśmy tam, gdzie jest plaża, tylko takie betonowe schody i dziki brzeg) i od razu lepiej mi się w stopy zrobiło... opuchlizna zeszła i przestały boleć - miodzio :)

Wracając zajechaliśmy do lasu, żeby pies się jeszcze przeszedł i wysechł do końca (bo nad wodą co 2 min. trzeba było na niego krzyczeć, że już mu nie wolno, a on tylko kombinowal, jakby tu wejsc do wody :-D ), no i jestesmy w domku... Kupilam sobie butelkę ze spryskiwaczem, nalalam sobie lodowatej wody i bede się pryskac co jakis czas, hhehee... :)
Teraz siedze z farbą na głowie, bo przedwczoraj ściełam sobie znowu włoski, wiec standardowo - farbuję... (tylko szamponem bez amoniaku...)

teraz Pan robi obiadek, a potem odpczniemy i idziemy na łąkę, bo Pan bedzie puszczal te swoje samoloty zdalnie sterowane, a ja moze wyczesze w tym czasie trochę psa...

dobra, uciekam, zajrzę pozniej...

caluski

[ Dodano: 2008-07-28, 13:25 ]
JAGNA - moja się rusza normlanie chyba... ale podobno przed porodem jakos zmniejsza się czestotliwosc i sila ruchów... :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

28 lip 2008, 14:10

RATUNKU PLONE!! :ico_olaboga:

Wlasnie wrocilam ze spacerku i temperatura mojego ciala wynosi chyba 39.9 :-)
Troche mi przygrzalo, mimo ze staralam sie tylko w cieniu chodzic. I nawet Granizada (lodowa lemoniada o smaku cytryny) nie pomogla... normalnie pomaga, bo taki lodowaty sorbet swietnie chlodzi, ale tym razem kapa. Nawet myslalam, zeby sobie ja na glowe wylac, zeby sie ochlodzic... ale slodkie to i nie chcialam sie lepic :ico_noniewiem:

W ogole, kupilam sobie owockow i teraz sie chlodza w lodowce... mmm brzoskwinie, arbuz i jablka zielone :ico_brawa_01: ale bedzie wyzerka pozniej :-D

Jagna30, moj sie jakby mniej rusza (tzn. nie fika i nie skacze jak kiedys, teraz sie obraca i przeciaga), ale czuje go jak tylko sie poloze na plecach i wezme kilka gleszych oddechow... A Tobie nawet lezenie na prawej stronie nie pomaga? Tzn. nie czujesz wyrazniej? Albo po posilku..
Zreszta, ja bym powiedziala, ze w Twojej sytuacji to jest normalne, w koncu zostalo Ci raptem 5 dni do porodu. Dzidzia musi miec juz tam bardzo bardzo malo miejsca...

A mi dzisiaj pani w sklepie powiedziala, ze wygladam na 6-ty miesiac i byla bardzo zdziwiona jak jej wyjasnilam, ze to 9-ty miesiac i jeszcze tylko 3 tyg. zostaly do rozwiazania. Cala konwersacja byla po hiszpansku, nie wiem jakim cudem sie wyslowilam, bo przeciez ja NIE MOWIE po hiszpansku. Hehe.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2008, 14:19

SHOO - dobrze, że nie wylałaś sobie tej leoniady na głowę... ;) A arbuz z lodówy - mmm.... ja teraz jadłam przez 3 dni - pycha i bardzo orzeźwiające, tylko sikać się chce ;)

JAGNA - Tobie zostało 5 dni? To ja jestem pierwsza w kolejce!!! Jakoś nie załapałam... Pewnie i tak mnie wyprzedzisz... :ico_placzek:

Doszliśmy z Panem do porozumienia odnośnie imienia dla Małęj - do tejk pory przez ostatnie kilka m-cy miała być Natalia, ale mi przestało pasować jakiś czas temu i wymyślałam nowe (Lena, Martyna...etc.), ale Panu się żadne nie podobało, więc teraz stanęło na ZUZI i pewnie już tak zostanie, bo bardzo mi pasuje i Panu też się podoba :)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

28 lip 2008, 14:27

Gie, no 5 dni....termin wg usg...minąl 26 lipca :ico_placzek:
Teraz odliczam wg om. :ico_noniewiem:
A jak to będzie zobaczymy.

Kurcze ale ja powinnam urodzić własnie wg usg...ze względu na moje krotkie cykle(21-23)

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2008, 14:30

JAGNA - rozumiem... no to jednak Ty jesteś pierwsza... :) mój z usg jest na 31 lipca, a z OM 5 dni później...

u mnie cięzko powiedzieć, bo ja nigdy nie miałam regularnych cykli, problemy z PCOS, leczenie niepłodności... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

28 lip 2008, 14:35

Gie, ja właściwie to zawsze miałam takie typowe,regularne 28 dni.Przed zajściem w ciążę,od jakiegos pol roku(?)nie jestem pewna...mialam właśnie takie co 21-23 dni.


I z moich obliczeń,bardziej prawdopodobny wydawał się ten z usg :ico_placzek: A tu masz............

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2008, 14:41

JAGNA - pozwoliłam sobie ściągnąć z Ciebie napis :)

No, ale jak Ty każą ciążę trochę przenosiłaś, to może taki Twój urok...? ZNowu dzidzia urodzi się duuużżaaaa :)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

28 lip 2008, 14:43

Dziewczyny od czego to zalezy? Z tego, co widze, pierwsze terminy u Was sa z USG, a dopiero pozniej z OM. U mnie na odwrot, z OM na 17 sierpnia, z USG na 20.
To od dlugosci cyklu zalezy???

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość