-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
Hej
No Karolinko wakcje się udało, bardzo się cieszę z zazdroszczę ... nawet nie samego wyjazdu- bo to się kiedyś uda na bank- ale męża romantyka..eh ... Zazdroszczę! No i te wydemki
super sprawa!
No rewelacja !!!!!!!!!! Jak to przeczytałam to zaraz mi się humor poprawił
Super hasełko!
hm ...
Nie obczaiłam, chyba głupolek ze mnie 
Ponawiam pytanie: karmi jeszcze któraś cycem?
ellepati O własnie... Fajnie, że liste skopiowałaś, jestes cudowna!
Ludmiłko moja kochana Bo tak mało piszesz?? No mam cię przełożyc przez kolano czy jak??? Prosze więcej pisać!
A ciekawe gdzie Mamcia? Jeszcze w Polsce pewnie. Jutro Julka obchodzi połóweczkę
My byliśmy dziś na USG brzuszka Martuni, wszytsko ok, nie mamy się czym martwić 
Ale ulga Ale na USG bioderek się nie dostaliśmy, bo strasznie dzieciaków dużo było ..ale się umówilismy na 12 sierpinia!
No Karolinko wakcje się udało, bardzo się cieszę z zazdroszczę ... nawet nie samego wyjazdu- bo to się kiedyś uda na bank- ale męża romantyka..eh ... Zazdroszczę! No i te wydemki
super sprawa!
aga0406 pisze:I my oczywiście dajemy radę nawet wtedy kiedy sobie nie dajemy rady z naszymi pociechami...
No rewelacja !!!!!!!!!! Jak to przeczytałam to zaraz mi się humor poprawił
Super hasełko!qunick pisze:che cje - ja!
hm ...
Nie obczaiłam, chyba głupolek ze mnie
Ponawiam pytanie: karmi jeszcze któraś cycem?
ellepati O własnie... Fajnie, że liste skopiowałaś, jestes cudowna!
Ludmiłko moja kochana Bo tak mało piszesz?? No mam cię przełożyc przez kolano czy jak??? Prosze więcej pisać!
A ciekawe gdzie Mamcia? Jeszcze w Polsce pewnie. Jutro Julka obchodzi połóweczkę
My byliśmy dziś na USG brzuszka Martuni, wszytsko ok, nie mamy się czym martwić
Ale ulga Ale na USG bioderek się nie dostaliśmy, bo strasznie dzieciaków dużo było ..ale się umówilismy na 12 sierpinia!
Małgorzatka, ja miałam na myśli, że juz tylko ja karmię jak samotny biały żagiel...;)
Ale przecież Ty karmisz Martusię a i Magdzinka Joasię chyba jeszcze też (?)
Karolas - ale super opis wakacji!!! Zazdroszczę Ci tego męża romantyka - mój jak zaczął się ze mną umawiać to tymi słowy: "Może byśmy się umówili czy coś..." żenła! Ale go kocham cóż... A na wakacje moze też się wybierzemy nad morze tylko włoskie, wiosną - o ile oczywiście styknie kaski po tych remontach. Bardzo bym chciała bo we Włoszech w maju pogoda akurat a mamy tam znajomą. No i zależy mi żeby Jurek odpoczał bo widze, że już resztkami sił goni...
Ale przecież Ty karmisz Martusię a i Magdzinka Joasię chyba jeszcze też (?)
Karolas - ale super opis wakacji!!! Zazdroszczę Ci tego męża romantyka - mój jak zaczął się ze mną umawiać to tymi słowy: "Może byśmy się umówili czy coś..." żenła! Ale go kocham cóż... A na wakacje moze też się wybierzemy nad morze tylko włoskie, wiosną - o ile oczywiście styknie kaski po tych remontach. Bardzo bym chciała bo we Włoszech w maju pogoda akurat a mamy tam znajomą. No i zależy mi żeby Jurek odpoczał bo widze, że już resztkami sił goni...
Zaglądam do Was bo Wojtula właśnie usnął a ja uporałam się z wymianą tuszów w drukarce 
Nie dopisałam Wam wczoraj że Wojtuś po tygodniu awersji do nocnika teraz pięknie załatwia się na niego I jak jesteśmy w domku to lata bez pampersa i kiedy chce to sobie sika na foczkę.
Tylko w sumie nie wiem jak rozwiązać to, że jak się wychodzi to i tak zakładamy mu pampersiaka i żeby znów nie przywykł do lania w niego
A wychodzenie z kolei bez pampersa to mega ryzyko bo pewnie zlałby się na bank
I co proponujecie?????????
karolas jak ja ci zazdroszczę tego morza Im więcej oglądam takich wspaniałych fotek bym bardziej chciałabym pojechać nad morze i w sumie nie brak kasy nam przeszkadza tylko jakoś tak wszystkiego nie mogę ogarnąć. I nie wiem co by było z urlopem w końcu nowa praca i wogóle choć z drugiej strony myślę ze szef by nie robił problemu. Kotłuje mui się to wszystko w głowie...
Ale Wy zaliczyliście bombowe wczasy!!!!!! Widać ze odpoczywaliście na maksa i taka wesoła energia od Was bije
I o to chodziło moja Droga
MamciaKochana Dla Juleczki!!!
Nie dopisałam Wam wczoraj że Wojtuś po tygodniu awersji do nocnika teraz pięknie załatwia się na niego
I jak jesteśmy w domku to lata bez pampersa i kiedy chce to sobie sika na foczkę.
Tylko w sumie nie wiem jak rozwiązać to, że jak się wychodzi to i tak zakładamy mu pampersiaka i żeby znów nie przywykł do lania w niego
A wychodzenie z kolei bez pampersa to mega ryzyko bo pewnie zlałby się na bank
I co proponujecie?????????
karolas jak ja ci zazdroszczę tego morza
Im więcej oglądam takich wspaniałych fotek bym bardziej chciałabym pojechać nad morze i w sumie nie brak kasy nam przeszkadza tylko jakoś tak wszystkiego nie mogę ogarnąć. I nie wiem co by było z urlopem w końcu nowa praca i wogóle choć z drugiej strony myślę ze szef by nie robił problemu. Kotłuje mui się to wszystko w głowie...
Ale Wy zaliczyliście bombowe wczasy!!!!!! Widać ze odpoczywaliście na maksa i taka wesoła energia od Was bije
Małgorzatka pisze:No rewelacja !!!!!!!!!! Jak to przeczytałam to zaraz mi się humor poprawił
I o to chodziło moja Droga
MamciaKochana Dla Juleczki!!!
Dla Juli wszystkiego najlepszego
Małgosiu no wiesz jaka jest sytuacja napięta po powrocie faceta, ale próbujemy własnie to jakos ułożyć. teraz Filka usnął, to biore szybbki przysznic i na randke , hehe nie daleko tylko do siebie na podworko pod drzewko piwa popic, hehehe, romantyka
ale nie moge nigdzie pojsc bo malego nie zostawie przeciez a tak co chwilka bede zagolądac
no i taka pogoda tp całymi dniami na dworze a wieczorem nie mam sily nic pisac
Własnie moja ciocia przyjechala do PL w Zory i musze do niej pojechac bo dlugo nie widzielimy sie, ale to tylko na jeden dzien. Oni juz na stale tu cala rodzinka, jako repatrianci
Małgosiu no wiesz jaka jest sytuacja napięta po powrocie faceta, ale próbujemy własnie to jakos ułożyć. teraz Filka usnął, to biore szybbki przysznic i na randke , hehe nie daleko tylko do siebie na podworko pod drzewko piwa popic, hehehe, romantyka
ale nie moge nigdzie pojsc bo malego nie zostawie przeciez a tak co chwilka bede zagolądac
no i taka pogoda tp całymi dniami na dworze a wieczorem nie mam sily nic pisac
Własnie moja ciocia przyjechala do PL w Zory i musze do niej pojechac bo dlugo nie widzielimy sie, ale to tylko na jeden dzien. Oni juz na stale tu cala rodzinka, jako repatrianci
AGA0406 hm gratulacje za sukcesy nocnikowe . Co do wyjsc i pieluszek to własnie tak dziwnie jest z początku bo oni jeszcze przeciez sie zapominaja i tylko dzieki systematycznemu nasadzaniu sobie to układaja. Mysle ze moze na bliskie spacerki mu zakładaj moze tetrową pieluszke i na to tą ceratke zeby na ciuszki nie przelecialo a jak bedzie czul tam mokro to bedzie z czasem wiedziec ze bebe tam jest i nie wolno nawet na dworku sikac do pielusi co?
Ja akurat nad tym tak nie mysle jeszcze co z pieluszka na dwor bo Amelcia coprawda siusia tez juz ładnie wola co jakies 40 minut sisi no łazi po foczke swoja sama i robi sisi ale z kupkami znow gorzej,tak jak przed wyjazdem na wakacje ładnie kupki tez robila na nocnik tak przez wakacje znow jej sie odwidzialo bo nad morzem nie mielismy nocniczka hi hi ;)
I poza tym teraz robi mega luzne zielone kupalki bo zabki idą.
No a ja narazie nie mysle o tym jak to na spacerkach bedzie wygladac bo pozniej jak sie chlodnej zacznie robic to i tak na spacery bede jej zakładac pampersa a jak tylko dotrzemy do jakiegos tam celu nie wiem typu odwiedziny u babci to jej bede sciagac pieluszke i w majtuskach. Oczywiscie pewnie pelno majtaskow na zmiane hi hi ale to pozniej tym sie bede martwic,narazie ciesze sie ze zaczela sama wolac sisi i lata po foke.
No z tym morzem to tez nie wieadomo jaka bedzie dalej pogoda bo teraz kilka dni ochlodzenia idzie a jak wam w gorach dobrze to fajowo tez. My do gor mamy dalej iz nad morze ale i tak wypad długo nam pozostanie w głowach :)
LULUHmmm no to zycze udanej randki i smacznego piwerka ;). A jak tam milość kwitnie ???
DZIEWCZYNY ciesze sie ze podobaly sie wam nasze focie z wakacji
jULENKO MAMCI KOCHANEJ Rosnij nam zdrowa i pogodna,sto lat na te 1,5 roczku 
. Co do wyjsc i pieluszek to własnie tak dziwnie jest z początku bo oni jeszcze przeciez sie zapominaja i tylko dzieki systematycznemu nasadzaniu sobie to układaja. Mysle ze moze na bliskie spacerki mu zakładaj moze tetrową pieluszke i na to tą ceratke zeby na ciuszki nie przelecialo a jak bedzie czul tam mokro to bedzie z czasem wiedziec ze bebe tam jest i nie wolno nawet na dworku sikac do pielusi co?
Ja akurat nad tym tak nie mysle jeszcze co z pieluszka na dwor bo Amelcia coprawda siusia tez juz ładnie wola co jakies 40 minut sisi no łazi po foczke swoja sama i robi sisi ale z kupkami znow gorzej,tak jak przed wyjazdem na wakacje ładnie kupki tez robila na nocnik tak przez wakacje znow jej sie odwidzialo bo nad morzem nie mielismy nocniczka hi hi ;)
I poza tym teraz robi mega luzne zielone kupalki bo zabki idą.
No a ja narazie nie mysle o tym jak to na spacerkach bedzie wygladac bo pozniej jak sie chlodnej zacznie robic to i tak na spacery bede jej zakładac pampersa a jak tylko dotrzemy do jakiegos tam celu nie wiem typu odwiedziny u babci to jej bede sciagac pieluszke i w majtuskach. Oczywiscie pewnie pelno majtaskow na zmiane hi hi ale to pozniej tym sie bede martwic,narazie ciesze sie ze zaczela sama wolac sisi i lata po foke.
No z tym morzem to tez nie wieadomo jaka bedzie dalej pogoda bo teraz kilka dni ochlodzenia idzie a jak wam w gorach dobrze to fajowo tez. My do gor mamy dalej iz nad morze ale i tak wypad długo nam pozostanie w głowach :)
LULUHmmm no to zycze udanej randki i smacznego piwerka ;). A jak tam milość kwitnie ???
DZIEWCZYNY ciesze sie ze podobaly sie wam nasze focie z wakacji
jULENKO MAMCI KOCHANEJ Rosnij nam zdrowa i pogodna,sto lat na te 1,5 roczku
IWONAno my bylismy w Dźwirzynie tj.12km. od Kołobrzegu.
A ten numer co odwaliłam to juz tez ellepati odpisalam hi hi ze chodzilo mi o to ze jak wstawalismy rano po tej 4.00 i sie pakowalismy do samochodu to Amelcia jeszcze smacznie spała wiec jak juz bylismy zupełnie gotowi do drogi to nawet jej nie przebieralam juz i nie budzilam ze jedziemy tylko ją nakryłam kocem całą i tak przeniosłam do samochodu i spała bez pobudki hi hi. Obudzila sie dopiero kolo 9.00 w samochodzie i nie wiedziala co sie dzieje bo przeciez spała w łozeczku a tu budzi sie w aucie prawie nad morzem ;)
ELLEPATI No ja pierwszy raz w sumie numer zrobilam z tym przełozeniem do samochodu bo nigdzie na dalekie trasy nie jezdzilismy to nie bylo potrzeby;)
A co tak wystawialas ksiazki z lat szkolnych czy co?????
A ten numer co odwaliłam to juz tez ellepati odpisalam hi hi ze chodzilo mi o to ze jak wstawalismy rano po tej 4.00 i sie pakowalismy do samochodu to Amelcia jeszcze smacznie spała wiec jak juz bylismy zupełnie gotowi do drogi to nawet jej nie przebieralam juz i nie budzilam ze jedziemy tylko ją nakryłam kocem całą i tak przeniosłam do samochodu i spała bez pobudki hi hi. Obudzila sie dopiero kolo 9.00 w samochodzie i nie wiedziala co sie dzieje bo przeciez spała w łozeczku a tu budzi sie w aucie prawie nad morzem ;)
ELLEPATI No ja pierwszy raz w sumie numer zrobilam z tym przełozeniem do samochodu bo nigdzie na dalekie trasy nie jezdzilismy to nie bylo potrzeby;)
A co tak wystawialas ksiazki z lat szkolnych czy co?????
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość