Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

05 sie 2008, 22:15

Dorota.M. pisze:kajunia o jak miło że pytasz

Nie ma za co!!

Dorota.M. pisze:są dni co naprawdę mam takiego doła że pół nocy przepłaczę, ale wiem że ona robi mi przykrośc nieświadomie....

Babcia na pewno bardzo Cię kocha, ale jest chora i pewne rzeczy nie zależą od niej, wiem że to pewnie trudne ale gdyby była zdrowa - na pewno by tego nie robiła, no cóż musisz być cierpliwa i okazywać jej miłość i troskę pomimo choroby.. Jesteś i tak bardzo dzielna :ico_brawa_01: :-) :ico_brawa_01:

kiteczki: z tego względu że Milka dłuższe włoski ma z tyłu - dwa loczki hihi (czego na zdjęciu nie widać) to też tam jej czasem robię lub upinam w "muszelkę" spineczką, czasem ponosi jak jest czymś zaaferowana, ale jak jej się przypomni to zaraz ściąga :ico_oczko:

Dorota.M. pisze:Milenka to chyba po Tobie taka ładniutka...

Dzięki za komplement :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

05 sie 2008, 22:17

qunick Dziękuję :)

Dziewczyny wpadnę jak tylko się wszystko uspokoi.

Bardzo dziękuje za modlitwę i pamięć, jesteście wspaniałe.

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

05 sie 2008, 22:28

myszka_f: Twój dziadziuś jest w domu, a my w gościnie,
Co go spotkało, to nas nie minie..
[*] [*] [*]
Obrazek

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

05 sie 2008, 23:42

Myszko Bardzo mi przykro z powodu dziadziusia..... :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: ... niewiem co wiecej powiedziec....
Kajunia25, lulu81, Dorota.M., karolas, Iwona77 dziekuje wam kochane za wszystkie komplementy, zawsze mozna na was liczyc jak czlowiek ma zly humorek :ico_brawa_01:
Kajuniu dwa razy grzywke podcinalam, a tak to z ztylu wloski o jeden centymetr, ale takiego pazia rowniotko i jakos tak rosna, a sa nieco ciemniejsze w sumie od natulanie dunskich dzieci ( znaczy nie mieszanych ) wiec Julka wyglada na ciemniejsza tutaj hihihi Milenka przypomina mi czesto Julke ze zdjec wydaje mi sie ze sa do siebie troche podobne, i obydwie maja jasniutkie wloski, a co kiteczkow to Julce czasem robie palemke na glowce ale jeszcze czesto sciaga wiec czasem sie uchowa pare godzineka czasem nie :-D ale cwiczyc bedziemy bo marza mi sie plecienie warkoczykow do przedszkola hihihi
lulu81, a tak przepraszam za pomylke :ico_sorki: :ico_sorki: no wlasnie co do chorbska to Julka jest przeziebiona ale takze wykryto niestety u niej astme :ico_placzek: ostatnia sobote miala atak astmy i nie powiem jak nieprzyjemnie to wygladalo jak miala napad dusznosci, od razu jechalismy na pogotowie, dostala medycyne i przeszlo...ale te przeziebienie chodza za nia wciaz jedno po drugim, mam nadzieje ze teraz jak dostanie wziewowy lek to nie ebdzie sie to az tak nasilac. Gratuluje zareczyn!!!
Dorota.M., podziwiam ze masz sily dla babci, wiem ze jest chora, i napewno jest ci ciezko, ale ja mam za dlugi jezyk, i albo niewytrzymalabym sytucaji i wybuchla na babcie, albo wyniosla sie gdzies :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: przesylam CI tony sily - mam nadzieje ze sie przydadza, napewno potrzeba Ci duzo zrozumienia dla babci, kurcze ze nigdy nie wiadomo co moze trafic nas i naszych bliskich, naprawde powinnismy dziekowac za to ze jestemsy i nasi bliscy zdrowi. Jeszcze raz :ico_pocieszyciel: a wakacje i zdjatka supe!! widze ze Agatka miala jak w raju :ico_szoking: jeziorko i woda na wcyiagnieciu reki a w takie upalne dni to tylko ukojenie! a jak tam komary czy muchy w czasie wakacji?? my od czasu kiedy mieszkamy w tym malym miaskeczku a obok staw jest to ammy wieczny problem z muchami, komarami i dunskimi mutantami - cos pomiedzy konska mucha a osa, zadla i reka cala sie czerwieni, swedzi i boli potwornie!
astma czy ktoras z was kobitki spotkala sie z astma u swoich dzieci? nas skierowano do lekarza specjalisty dla ustalenia jakiego rodzaju lek Julcia musi pobierac ostatnie tygodnie miala czeste dusznoci ale samych atakow zdarzylo jej sie trzy w zyciu, ale martwi mnie to ze tutaj w sumie przymruzaja na wszystko oko, wiec sie troche niepokoje, choc i tak to ze jej zrobili badania i skierowali do specjalisty to juz cos bo normalnie nie robia tego jesli nie jest to konieczne, a ja wiedzialam po prostu zawsze ze cos jest nie tak, i mialam to podejrzenie astmy, ale lekarze zawsze mi mowili to samo ze Julcia lapie przeziebienia bo ma slaba odpornosc i zbadali ja z podejrzeniem o astme dopiero po trzecim ataku....ale ten byl tez w sumie najgorszy, bo pierwsze dwa to przeszly same, trwalo to pare godzin - takie dusznosci, i wszystkiego probowalismy, a najgorzej bylo w nocy, ale przeszlo a tym razem z godziny na godzine bylo coraz gorzej az w koncu tak kurczowo lapala powietrze ze po prostu sie dusila! Myslalam ze umre z przeraznia.... :ico_placzek:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

06 sie 2008, 08:51

O jejku, Mamcia co musieliśście przeżyc, biedna Juleńka. du,żo zdrówka dla niej

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

06 sie 2008, 08:56

myszka bardzo mi przykro :ico_placzek:

mamcia śliczne zdjęcia, ty też jestes śliczną dziewczyną.

a my mielismy być w tym tygodniu nad morzem i wróciliśmy bo tak wieje i leje, ze caly czas musielibysmy przesiedziec w pokoju. :ico_placzek:

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

06 sie 2008, 09:05

MamciaKochana, rany, okropnie to co piszesz! Ja na Twoim miejscu bym ich naciskała żeby wszystko przede wszystkim Cie informowali - masz do tego prawo tak w Danii jak wszędzie! Nawet podejrzenia nie można lekko traktować tylko porobić wszystkie badania i rozpocząć leczenie jeśli to konieczne! Ty zdecydowana babka jesteś! Nie daj się zbyć!

Kajunia25, - Nina ma co prawda dłuższe włoski ale po Zuzi wiem że jak dziewczynka nie ma od razu długich to się buntuje na spineczki i gumeczki bo jej przeszkadzają.

myszka_f, trzymaj się kochana! [*]
Dorota.M., Tobie też duuużo siły życzę. Agatka kapitalnie na zdjęciach wyszła - taka wesoła!

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

06 sie 2008, 09:27

myszkanajszczersze kondolencje [*],pomodlę sie za Twojego Dziadziusia
lulutak u nas tez strasznie wczoraj wiało ale dzis chyba podobnie sie zanosi

mamciawspólczuje takich sytuacji, wyobrazam sobie co musieliscie czuc,straszne ale dobrze, ze juz doststaliscie sie do specjalisty,teraz Julcia bedzie pod opieka

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

06 sie 2008, 09:36

MAMCIA Wiesz co, Amelka w zimie jak tak często łapała nam zapalenia oskrzeli to miala własnie takie napady dusznosci,świsty nawet i w najgorszych przypadkach własnie słaby oddech.
Jestem z nią pod kontrolą specjalisty-pulmonologa i ona w tym okresie kiedy te zapalenia sie powtarzały to włansie lekarz przepisał takie leki wziewne typu Flixotide,berodual czy hmmmmm pulmocort bo to są leki na astme własnie. I lekarz poinformował mnie ze dlatego tego rodzaju leki przepisuje zeby astma sie nie pogłebiała przez te częste zapalenia oskrzeli zeby ją uchronić przed astmą,momo ze te leki juz typowo na astme są.
Takze mam w domku pełen zestaw małego alergika i mam nadzieje ze juz mi sie nie przyda. Z chwila kiedy Kacpi przestał chodzic do przedszkola no i co za tym idzie przestali chorowac bo tez ciepło sie zrobiło i poki co z chorobami odpukac spokoj jest to w ogole jej tych wziewów nie mam podawac lekarz kazał odstawic.
Jednak musze powiedziec ze te wziewy uchroniły nas przed atakami dusznosci,zapaleniami płuc bo na oskrzelach sie zazwyczaj konczylo no i mogłam ją leczyc w domku a tak bysmy ciagle ladowaly w szpitalu.
Mam nadzieje ze to jednak nie astma u Julci,zycze pomyslej diagnozy i zeby faktycznie lekarze Ci ją tam dobrze przebadali bo z astmą nie ma zartow tym bardziej ze z tego co pamietam ty jestes alergikiem wiec wszystko mozliwe niestety.
Ja tez jestem alergikiem od dziecka wiec wiem co to jest.
OLALA ojejciu ale szkoda ze musieliscie wracac z wczasów :(. No tak własnie sie zastanawialam jaka jest teraz tam pogoda nad morzem skoro w Poznaniu wczoraj normalnie halny chyba wiał,w kazdym razie drzewa na naszym podworku tak sie uginały ze ladowaly mi na parapecie a jest do nich kawałek :(
No nic moze jeszcze uda sie wam gdzies wyskoczyc ;)
DOROTKO Ja tez myslałam często jak tam z twoja babcia:).Dobrze ze doszła juz w miare do siebie. A co do jej zachowań i tego ze doznajesz prZykrosci to wiem co to znaczy. Moj dziadek z roku na rok przez to ze miał miazdzyce o ktorej w sumie wiedzielismy ze jest w niewielkim stopniu a jak sie okazało pozniej jednak w sporym tez sie tak zachowywał :(((. Babcia nieraz mowiła ze ją do grobu wpędzi tym zrzędzeniem dosłownie ale on to wszystko nawet nieraz okropne przykrosci mowił nieswiadomie zupełnie a nikt z rodziny o tym nie wiedzial ze to przez chorobe tylko mowili wszyscy ze to tak na starosc :(
A tu jednak choroba postepowała niestety. U niego tez wszystko musialo byc teraz,od razu,natychmiast a jak nie to od razu wstawał i obrazonym tonem mowił nie to nie łaski bez sam sobie poradze :(
Babcia teraz jest sama tzn. bez dziadka,kiepsko z jej stanem psychicznym,całymi dnaimi lezałaby w łozku nawet łozka nie chowa poscieli co do niej nie podobne bo bacia zawsze taka mozna powiedziec dama i porządeczek a teraz jej to juz wisi ze tak powiem sama mi to powiedziala kiedy byłam u niej teraz w niedziele w odwiedzinkach :(
Przykro mi strasznie na to patrzec ze jej siły opadły zapał do wzystkiego,ja tez nie daje rady by byc u niej codziennie a ona teraz sama siedzi bo rodzinka na urlopach-mogli ja zabrac w sumie ze soba ale coz.
Odwiedzam ja jak tylko czas mi pozwala.
Zycze Ci zatem rowniez sił ,ona Cie bardzo kocha i tak jak mowisz mowi rozne głupotki nieswiadomie niestety.
Agatka urocza. Powiem ci ze na tym dwoch najnowszysch fotkach co teraz masz w opisie to tak sie zmieniła ze szok.
Na buzce nie ta sama Agatka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Sliczna dziewczynka, zdjecia z wakacji superasne :)

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

06 sie 2008, 11:50

Iwona no własnie okropnie wieje, tu jeszcze deszczy zapowiadają, kiedy ja się wybiore :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość