BILANS AMELCI
Amelcia to mała psotka,wiiercipietka,zaczepnisia,złośnica, POPROSTU ZYWE SREBERKO :)
jest bardzo pogodnym dzieckiem, uwielbia dzieci no i abawy z kacperkiem.
W parku nie ma prolemow typu zeby mi przy nogawce siedziala wręcz przeciwnie leci i nawet nieraz sie nie oglądnie gdzie jest mamusia ;(,to ja ja musze hamowac zeby za daleko mi sie nie oddalała. Ma swoj wozeczke dla lali ale innych dzieci wozeczki kradnie ;)-jak kiedys Dominisi hi hi.
Mowi po swojemu ale z wyrazów ktore dokładnie i wyraznie umie powiedziec to z tego co pamietam na obecna chwile to jest tak:
mama,tata,baba,dziadzia,lala,cześć-to mowi mega dokładnie cześć-wszyscy są w szoku wtedy jak podchodzi do kogos wyciaga pierwsza sama rączke i wola czesc hi hi hi.
Mowi tez jajo, woła sisi i na kupke wola eee-eee,
Z mniej wyraznych słow to mowi np. "ejść tzn. ze cche zejsc np z krzesełka lub wyjsc z wozka, pi-tzn. pic, papa, dada, papi-to jest Kacperek, brumbrum to autka wiadomo, no i nasladuje odgłosy szumu drzewek itp...
Muzykalnosc ma we krwi od początku jesli pamietacie je potańcowki przed tv no to ma to nadal,uwlebia mini-mini acha i umie wołac zebym jej właczyla mini-mini ;)
Ma bajeczki wybrane tj. Mis w niebieskim domku, swinka pepa,i cos tam jeszcze i jestesmy na etapie teletubisiów jak tylko mi pokaze na monitor kompa i woła lala-po to juz wiem ze o teletubisie jej chodzi.
Pochłania praktycznie wszystko co jej podamy do jedzenia. je juz smazone potrawy-kotlecika,kazdy rodzaj mieska lubi,paroweczki to ubustwia,ogolnie lubi wędlinki ale zóltego srea nie lubi wcale,biały tak ale zóltego nie.
Owocy jada teraz duzo i śliwki i nektarynki,brzoskwinki no wszystko poza malinkami,jdla jakis czas temu a teraz jej sie odwidzialo.
jajecznice kocha i jajo na twardo.
W sumie je juz wszystko,nawet płatki z mleczkiem krowim tak raz w tygodniu jej daje.
Sisiu woła sama ale jak ma nocniczek na widoku,oczywiscie posika tez w pieluszke ale grunt ze wola,jednak z kupkami znow są cyrki bo przed wyjazdem nad morze juz robila do nocniczka a ze tam nocnika nie mielismy to znow przestala mi sie tu pilnowac z kupka ale coz uczymy sie dalej;)
zasypia w swoim lozeczku jednak lubi trzymac mnie za reke a jeszcze cos sie nauczyla z czego moj maz wczoraj boki zrywał :)-jak zasypia w swoim łozeczku i jej sie powie Amelusia zamknij oczka to ona bierze swoj paluszek wskazujący i wklada sobie do oczek hahahaahah ze maz sie smiał ze prawie sobie oko wykłuje hi hi i tak sobie tam w tych oczkach powierci i zasypia. Miewa dni histerii jak wczoraj ale coz,staram sie nie reagowac albo w skrajnosci ja przytule i sie wyiszy i odkladam spowrotem do spania i jakos zasnie.
Nie mamy znia wiekszych problemow poza jednym ze jak sie uprze tak jak bartus to musi to byc i koniec bo wlaczy taka syrene ze uszy nam więdną doslownie

((( a ja dla swietego spokoju jej cos tam co che podajje jak idiotka a wiem ze zle robie. Staram sie to tępic i albo mowie oj oj nie wolno a to dziala na nia jak płachta na byka i drze sie mocniej albo dostanie malego klapsika na pampersa zrobi smutna minke i jej mija,głownie od razu ja zajmuje czyms innym to wtedy histeria idzie w zapomnienie.
Ząbkow mamy nadal 7 sztuk,8 w drodze. Czyli mamy mozna powiedziec jedynki i dwojki,trojek zero za to czworki jej sie mocno pokazały.
Po schodach leci jak wariatka na czworakach jak sama a jak ze mna to smiga tez szybko nozka za nozka ale ja ja trzymam wowczas.
Lubi nawet mozna powiedziec swje kiteczki i spineczki,jak mowie choc Amelka załozymy kitunie to sama przynosi gumke i zakładamy bo jej zapuszczam grzywke i jak nie ma upietej jej przeszkadza i wchodzi do oczek wiec widze ze jednak woli miec upiete hahahahahaha.
Swoja rodzinke poznaje swietnie,nikogo sie nie boi,nie ma problemow zeby z kims ja zostawic z rodziny, z obca jeszcze nie wiem ale tak to z kazdym zostanie i do kazdego idzie co srednio mi sie podoba ale to z wiekiem pewnie minie.
Oto nasz bilans jak cos mi sie nasunie podczas waszych bilansow pewnie dodam ;)
WSPOMNIENIE MOJEGO DZIADZI Ja tez czesto wspominam dziadka chociazzmarl w marcu to myslami ciagle powracam no i babcia tez

((((
AGUSJa uwieliam ta kołysanke jest sliczna, nucilam to Amelce jak bylam w ciazy juz ;),Kacperek bardzo ją lubi