a ja byłam znowu na KTG - wszystko ok, zarejestrowało nawet 4 mini-skurcze, których ja oczywiście nie czuję

( dwie 20-stki, jedna 30-tka i jedna 40-tka), ale potem doszlysmy z polozna do wniosku, ze te skurcze pokrywaja się z ruchami malej, wiec podobno KTG moze rejestrowac jej mocne "wypychania się" jako skurcze, bo macica się wtedy baaardzo napina... nie znam się na tym, ale juz przestalam miec nadzieje, ze naleze do tych kobiet, które nie odczuwają praktycznie bólu przy skurczach
no i dzwoniłąm przed chwilą do mojej gin - ona mówi, że nie ma sensu, żebym przyjezdzala we wtorek na wizyte... mam po prostu 10 dni po terminie zgłosić się na Izbę Przyjeć, to pewnie zrobią mi test oksy...
ja nie chce miec wywolywanego porodu... chociaz mowilam mamie i siostrze, ze stawiam na to, ze 15-ego beda mi wywolywac...
[ Dodano: 2008-08-07, 17:40 ]
PS. Teściową mam w jednym palcu ;)
a jeśli chodzi o wiek, mój Pan jest ode mnie starszy o 2 lata :)