Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

07 sie 2008, 15:42

Między mna a moim K. jest kilka miesięcy różnicy.Bo ja jestem z 30.07.78 a K. 28.12.77.Raptem pół roku :ico_oczko:

shoo, 15 lat różnicy to sporo :ico_oczko:
Teraz się nie widzi,ale przyjdzie taki czas,że róznica bedzie dość widoczna.Ale przecież nie to jest ważne:)

Mój brat ma 27 lat a jego żona 36...

[ Dodano: 2008-08-07, 15:44 ]
Ale sie najadłam.... :ico_olaboga:
Idę się teraz walnąć na wyrko...

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

07 sie 2008, 16:08

U nas jest 10 lat roznicy.Tez nie widac na codzien.Ale dzieciom potzrbny tata a nie potem dziadzius :-D Bo to przeciez z miesiaca na miesiac ruchliwsze a czlowiekowi sil nie przybywa dlatego u nas dwoje to juz chyba wszystko :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

07 sie 2008, 16:41

szkrab, dokladnie.. nie ma na co czekac, bo jezeli nie teraz, to kiedy? :ico_oczko: Wy juz macie jedno.. ja sobie tak mysle, ze tez chcialabym miec 2 - kolejne za rok lub dwa... bo czas tak szybko leci. Czasem az mnie to przeraza, jak szybko wszystko mija :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-08-07, 16:43 ]
Jagna30, no a miedzy bratem i jego zona tez ladna roznica... tyle tylko, ze spoleczenstwo jest bardziej wyrozumiale, jezeli to facet jest starszy... w druga strone bywaja problemy ze strony otoczenia (co osobiscie uwazam za przejaw niedojrzalosci :-))

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

07 sie 2008, 17:21

margarita83, miedzy Toba i Twoim P. chyba tez jest podobnie, nie? :-)
Masz kochana rację, między mną a moim P. jest 14 lat różnicy i tez jej nie widać na co dzień. Zresztą mój P. zawsze się bał tej różnicy wieku i wydaje mi się że boi sie do tej pory :ico_noniewiem:
Ale ja bym go nie zamieniła na żadnego innego ani młodszego :ico_buziaczki_big: dla mojego P.

Słuchajcie nigdzie ni wychodziłam z domu więc nie kupiłam ani wkładek ani nigdzie nie dzwoniłam. Skończyłam prasowanie, zrobiłam obiad i jestem otumaniona przez ten upał. Miałam odebrać zdjęcia dzisiaj i też nie mam siły wyjść z domu. Nawet świeżego pieczywa nie mam :ico_placzek: - może wieczorkiem wyskoczę i coś kupię.

Gie moja teściowa też była kochaniutka i gdyby nie ona to pewnie nie pobralibyśmy sie teraz, nalegała bardzo no i jakoś tak wyszło - aczkolwiek wcale nie żałuje :-D
No a w dzień ślubu coś jej odbiło i nie przyszła na wesele i do tej pory milczy - nie będę Wam tłumaczyć co i jak bo szkoda słów.
Chcę tylko ci powiedzieć Gie żebyś była ostrożna w tych relacjach!!! :ico_sorki:

Wrócę jeszcze do tematu wydzielin: zmieniłam wkładkę trzy razy i narazie mam sucho :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Czas pokaże...

Zajrzę później, idę się legnąć teraz, jestem naprawdę pół przytomna!!! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

07 sie 2008, 17:35

a ja byłam znowu na KTG - wszystko ok, zarejestrowało nawet 4 mini-skurcze, których ja oczywiście nie czuję :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ( dwie 20-stki, jedna 30-tka i jedna 40-tka), ale potem doszlysmy z polozna do wniosku, ze te skurcze pokrywaja się z ruchami malej, wiec podobno KTG moze rejestrowac jej mocne "wypychania się" jako skurcze, bo macica się wtedy baaardzo napina... nie znam się na tym, ale juz przestalam miec nadzieje, ze naleze do tych kobiet, które nie odczuwają praktycznie bólu przy skurczach :-D :-D :-D :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

no i dzwoniłąm przed chwilą do mojej gin - ona mówi, że nie ma sensu, żebym przyjezdzala we wtorek na wizyte... mam po prostu 10 dni po terminie zgłosić się na Izbę Przyjeć, to pewnie zrobią mi test oksy...

ja nie chce miec wywolywanego porodu... chociaz mowilam mamie i siostrze, ze stawiam na to, ze 15-ego beda mi wywolywac...

[ Dodano: 2008-08-07, 17:40 ]
PS. Teściową mam w jednym palcu ;)

a jeśli chodzi o wiek, mój Pan jest ode mnie starszy o 2 lata :)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

07 sie 2008, 18:05

Gie, tez tak sobie mysle, ze nie chcialabym miec wywolywanego porodu... zawsze to inaczej (i szybciej!) jak wszystko sie dzieje naturalnie, spontanicznie..
W moim wymarzonym swiecie, to przez kilka dni mam skurcze przepowiadajace, czop odchodzi, moze jakas krotka biegunka dzien przed (na oczyszczenie - zeby mi lewatywy nie robili w szpitalu), wody plodowe odchodza ok. 20 - final przed polnoca i pozniej przesypiam sobie noc, a rano zaczynam zyc z malenstwem :-)

Taki sobie scenariusz wymyslilam... zycie go zweryfikuje :ico_sorki: :-D

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

07 sie 2008, 18:09

shoo, masz rację,jeżeli to kobieta jest starsza od faceta...faktycznie ludzie patrza inaczej.Między nimi jest 9 lat różnicy...niestety nie maja dzieci ... :ico_placzek: i chyba mieć nie będa :ico_placzek:


margarita83, obserwuj sie kochana...i kup koniecznie te wkładki ...jak nie dzis to jutro :ico_oczko:

Gie, daj spokój jesteś dopiero 2 dni po terminie...to prawie co nic.Zobaczysz że złapią Cie skurcze w najmniej spodziewanym momencie :ico_oczko:

Czop juz odszedł,musisz poprostu byc bardziej cierpliwa.

[ Dodano: 2008-08-07, 18:12 ]
Jeżeli chodzi o wywoływanie...to minusem jest oczywiście to wyczekiwanie,ale jest tez plus...(a przynajmniej tak było w moim przypadku)porody były naprawde expresowe :ico_sorki:
Pierwszy synus niecałe 3 godz.
Drugi podobnie.

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

07 sie 2008, 18:56

Jagna30, u mnie krótko nie było bo o 11 w południe podali mi pierwsza kroplówę, skurcze dostałam po 12 a Zuzia (która właśnie gryzie mnie po nadgarstkach) urodzila sie o 23.45 :ico_olaboga: Podobno po oksy skurcze sa bardziej bolesne.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

07 sie 2008, 19:23

JAGNA - i kto tu mi każe być cierpliwym, coo?? :-D :-D :-D :-D :-D

ja zaraz próbuję z olejkiem rycynowym, Pan ma mi kupić... :)

co do mojego scenariusza... ja sobie wyobrażam to tak, że budze się nagle w środku nocy, bo mam skurcze... najpierw są nieregularne, ale potem zaczynają być co 10 min, czas się stopniowo skraca, więc ja w tym czasie wysyłam Pana, żeby odwiózł psa teściowej, sama robię sobie lewatywkę, biorę kąpiel, golę się, sprzawdzam torbę, wraca pan i w drogę...

albo druga opcja, że odchodzą mi w nocy wody... nie wiem czemu, ale ciągle sobie wyobrażam, że to będzie nocą... więc pewnie zdarzy się odwrotnie... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-07, 19:24 ]
aaaa i ja słyszałam, że porody wywoływane oksy są duużo bardziej bolesne i zazwyczaj własnie dłuższe...

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

07 sie 2008, 20:07

witam wieczorkiem.
Ja podejrzewam że nie będę miała wyjścia i nie uniknę porodu wywoływanego. Tak jak pisałam wcześniej mój P. ma urlop od 18 (tylko tyg) więc jeżeli wcześniej się nic nie wydarzy to 18 umawiam się na 19 ze swoim gin na oddziale i rodzę natychmiast :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Nie mam innego wyjścia - potem zostanę samiuteńka z dzidzią a to nie będzie łatwe ani dla mnie ani dla maleństwa i nawet nie chcę sobie wyobrażać jak to będzie :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_placzek:
Moja mama niestety mi już nie pomoże a z teściową jestem na bakier. Reszta rodziny - najnormalniej w świecie pracuje!!!!!!!!!

Więc Majeczko APELUJĘ do ciebie córciu - przyjdź na świat między 14 a 18 sierpnia, błagam cię malutka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: (wcześniej też możesz).

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość