Gie, fajnie że Malutka nie daje Ci zbyt mocno w kość.
Z tego co pamiętam Shoo ma numer do AniZaby.
A mnie mąż wyciągnął na półtoragodzinny spacer, nałaziłam się jak nie wiem, i nic narzie się nie dzieje. Chyba muszę wrzucić na luz, bo inaczej zwariuję.
Wpadam zeby zyczyc milej nocki. Odezwe sie dopiero jutro popludniu bo rano nie bedzie zbyt wiele czasu bo o 8 musze byc juz w szpitalu.No chyba ze mnie wezmie wczesniej Zreszta wtedy dam wam znac