szkrab, no kiedyś napewno
Gie, fajnie że Malutka nie daje Ci zbyt mocno w kość.
Z tego co pamiętam Shoo ma numer do AniZaby.
A mnie mąż wyciągnął na półtoragodzinny spacer, nałaziłam się jak nie wiem, i nic narzie się nie dzieje. Chyba muszę wrzucić na luz, bo inaczej zwariuję.