osita laska z ciebie jak cholera
ja i tak o tej godzinie zawsze jem kolację
z tymmi pampersami to chodziło mi że włąśnie teraz młody ma jeden na całą noc, a wcześniej jako noworodek to co karmienie to zmiana wiadomo ale w miare upływu czasu jak przestał jesc w nocy to i nie zmieniałam pamperaka,teraz to i tak po nocy duzo tych siusków nie ma, ale z tymi 2 pampersami to cały czas sie zastanawiam co za kobity, ze im sie zmieniac nie chce zmieniac w nocy i biedne te dzieci, przeciez na poczatku to tyle tych kup małe robi i to takie rzadkawe
wszyscy co mieszkaja w anglii to opowiadaja o takim hartowaniu malenstw, nie jestem za przegrzewaniem, ale bez czapki i bez skarpetek
, w zime oczywiscie, zalezy jeszcze od zimy, ale przeciez nie trzeba zaraz futrzaków zakładac, ja w ty roku kupiłam młodemu za ciepłe i po paru razach jak miał głowe spocona to zmieniłam na polARKOWE I BYŁO OK, a swoja droga ja tez nosze czapke zima, to jak tu malenstwu nie załózyc
, wiosna latem rozumiem (choc u nas nad morzem jak nie raz przypizdzi wiatr to i latem zakladam cienka
kurcze miałam popisac, ale junior nie daje
na razie dziewczny
[ Dodano: 2008-08-28, 10:10 ]
osita ty masz 100 dniówkę