Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

03 wrz 2008, 09:34

Witam sie i ja, u nas za oknem piekna sloneczna pogoda i pewnie bedzie cieplo, pranie sie juz pierze, ale tylko rzeczy robocze meza :-D a ja ide zaraz robic sniadanko, ale na co mam dzis ochote to ja nie wiem :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Znow mam biegunke :ico_wstydzioch: pogonilo mnie z rana jak ja tego nie lubie :ico_zly:

Ja tez nie mam na dzis planow ale trzeba cos wykabinowac, zeby nie siedziec, wczoraj umylam okno w kuchni i zawiesilam nowa firaneczke i wyglada cudnie :ico_brawa_01:

Ja tez mam duzop ubranek na 56 i tez sie boje, ze jak maly sie urodzi dluzszy t :ico_brawa_01: o nawet ich nie nalozy, ale ja glupia taka jestem, ze jak wparowalam do sklepu to nie wiedzialam co brac :ico_olaboga: tyle tego bylo i takei piekne :-D

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

03 wrz 2008, 09:48

:ico_brawa_01: to ja jako 4 sie witam :ico_brawa_01:
tak sie wczoraj tymi rozmiarami mojego dziecka zdenerwowalam ze mnie cala noc brzuch bolal :ico_placzek:
wiec zaraz wracam sie jeszcze na chwile polozyc wydam tylko mezowi sniadanie i odprawie go do pracy zeby nie przeszkadzal mi :ico_oczko:
Ja tez mam duzop ubranek na 56 i tez sie boje, ze jak maly sie urodzi dluzszy t o nawet ich nie nalozy, ale ja glupia taka jestem, ze jak wparowalam do sklepu to nie wiedzialam co brac tyle tego bylo i takei piekne
_________________
oj to tak jak ja powiem szczerze ze bardziej kupowalam to co mi sie podoba niz to co potrzebuje-bo gdybym miala to co potrzebuje zmieszcilabym jej rzecze w 2 komodach a teraz mam za swoje i nie wiem gdzie czesc upchnac-no ale jak taka wielka bedzie to czesc rzeczy zaraz wyleci na strych :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

03 wrz 2008, 10:43

tak sie wczoraj tymi rozmiarami mojego dziecka zdenerwowalam ze mnie cala noc brzuch bolal :ico_placzek:
noi martus nie potrzebnie, po co sie martwisz na zapas, nie tylko ja uwazam, ze to bzdura, czytalas co napisala Osita na emigrantkach???? Glowa do gory :-)

a ja juz zjdlam sniadanko, pranko wywieszone a nie mam ochoty za nic sie brac, kurcze musze cos wymyslec, bo mi sie nudzi :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
sarenka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 505
Rejestracja: 06 cze 2008, 11:07

03 wrz 2008, 10:51

Chyle czola,
Nocka udana,zeby nie te nocne wstawanie do wc to byloby super,ale i tak nie narzekam.Samopoczucie ok,tylko kosc lonowa jak codzien boli,kluje,chodze rozkrakiem :ico_haha_01: :ico_haha_01: musi to smiesznie wygladac.

Ale rodzic jeszcze nie chce.Wczoraj za duzo sie o wczesniakach anczytalam i teraz moge nawet do 38tyg nosic.Nie potrafilabym zyc z choroba mojego dziecka,za slaba psychicznie jestem. :ico_noniewiem:

To na tyle,ide oprzatnac kibelek i sie legne,narka

Milego dzionkaaaaaaaaaaa

Awatar użytkownika
miszka
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1409
Rejestracja: 29 mar 2008, 11:21

03 wrz 2008, 12:44

Witam spuchnieta jak codzien :ico_noniewiem: Dopiero wstalam,bo noc byla taka sobie.Strasznie to znosze ostatnio,tak juz bym chciala urodzic w okolicach weekendu :ico_sorki: pogoda super wie znow piore,staram sie zrobic ile sie da zanim urodze,bo potem zostane zupelnie sama z tym calym kramem :ico_olaboga: Na szczescie w pazdzierniku przyjedzie na tydzien moja mama,to mi pomoze rozladowac sytuacje :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

03 wrz 2008, 12:49

noi martus nie potrzebnie, po co sie martwisz na zapas, nie tylko ja uwazam, ze to bzdura, czytalas co napisala Osita na emigrantkach???? Glowa do gory
niby tak...ale wiesz wczoraj jak to uslyszalam to sie lekko zakrecilam :ico_noniewiem:
staram sie zrobic ile sie da zanim urodze,bo potem zostane zupelnie sama z tym calym kramem
oj ja tez-ale do mnie nikt nie przylatuje...
wstalam i ide chyba sie wyszorowac
M mi napisal esemesa ze po pracy zabiera mnie na jedzonko a potem pojedziemy kupic malej karuzelke do lozeczka wiec mi sie humorek poprawil :-)
wczoraj widzial ze taka nieswoja bylam i mnie caly czas przytulal :ico_sorki: a to do niego niepodobne :ico_noniewiem: :ico_nienie:
chyba wreszcie czuje ze to juz niedlugo ...

Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

03 wrz 2008, 13:30

wszystkie brzuszki przecudne!!!! :ico_brawa_01: no babeczki, fotografować się-nigdy nie wiadomo,czy to oby nie ostatnia ciążowa fotka :-D

chyba w końcu wrociłam na forum na dobre-Brat wrócił do Polski, a ja jeszcze przez następne 1,5 miesiąca będę miała masę czasu :ico_oczko:

W poniedziałek byłam na badaniach w szpitalu. Tzn na tym, co tutaj nazywają badaniami-badanie moczu za pomocą papierka, pobranie krwi na morfologię i spotkanie z położną. Miałam nadzieje, że zrobia mi usg, bo troche sie martwie, czy Kropek dobrze rosnie, no i bardzo mnie bola ruchy....
połoznik kazał mi sie położyć, wymacał mi brzuch i posłuchał serca dziecka za pomocą...trąbki :ico_olaboga:
Macanie uważane jest chyba za niezwykle dokładne badanie :ico_noniewiem: -powiedział że dno macicy jest już bardzo wysoko, stąd moje bóle bo mam mały brzuch, Kropek rozwija się dobrze (według niego minął juz 2 kilosy), połozenie główkowe...i to wszystko. Do zobaczenia za 4 tygodnie :ico_olaboga:
Przynajmniej wiem, jak prowadzono ciaże w średniowiecznej Polsce....

Wczoraj przeniosłam wszystkie rzeczy Synka do jego pokoju, bo jak dotąd były wszędzie (w tym pokoju mieszkała siostra, a potem mój brat).
Fajnie wygladają takie malenkie kurteczki i bluzy na wieszaku :-D na razie jestem jeszcze w lesie, bo poza ciuszkami, kocykami, laktatorem i przewijakiem nie mam nic...czasu jednak duzo wiec nie ma co panikować :ico_oczko: zwłaszzca że nie spodziewam się exodusu Kropka wczesniej niz w drugiej połowie października.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

03 wrz 2008, 14:21

zirca, no to witamy z powrotem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kurcze ja to dzis nie do zycia jestem, po tej koszmarnej nocce, co rusz sie przykladam w sypialni, ale co ja pozniej bede robila :ico_olaboga: trzeba by bylo poprasowac i posprzatac zanim sie rozsypie, ale nie mam na to ochoty :ico_noniewiem:
Dzis nie najlepiej sie czuje, brzuch mnie w nocy bolal przy przekercaniu i ucisk na odbyt tez jest okropny ruszyc sie nie mozna, brzuch mnie boli jak spie na boku juz sama nie wiem jak mam sie klasc, ale ta koncowka mnie meczy, juz mowie, zeby sie zaczelo cos dziac bo ja nie dam rady :ico_placzek:

Wiecie co tak sie zastanawiam nad tym co mi polozna powiedziala o kapaniu maluchow, ze teg nie robi sie codziennie, ale ja jakos nie wyobrazam sobie, nie kapac codziennie Erika :ico_noniewiem: to tak jakbym ja sie nie myla i szla spac, jakos ciezko mi to przychodzi, moze ja jakas dziwna jestem- nie wiem :ico_noniewiem:

My planujemy kapac malego o 19 dlatego, ze moj maz raz konczy prace po 17 a raz o 18 a bardzo chcialabym, zeby mial czynny udzial we wszystkim co bedzie dotyczylo malego- bardzo bym chciala zeby nauczyl sie kapac Erika i odwazyl sie sam wykapac :ico_brawa_01: a po kapieli, cycus i spacku to bedzie tak kolo 20 i tak codziennie, a nie roznych porach bo potem maluch z rytmu wyjdzie, a tak sie przyzwyczai, kapanie, jedzonko i spanie :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-09-03, 14:35 ]
Acha stawiam :ico_tort: dzis zaczelam 38 tydzien :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ala znow mnie kuje szyjka, jak to boli, a jeszcze maly tak sie rusza na wszystkie strony, nagrywam filmiki jak sie rusza i wysylam mamie, zeby zobaczyla co jej wnusio ukochany wyprawia :-D

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

03 wrz 2008, 15:12

Acha stawiam dzis zaczelam 38 tydzien
dziewczyny my juz na serio na koncowce :ico_brawa_01:
Zirca :ico_brawa_01: witamy-no z tym prowadzeniem cizy to tak jak u mnie widze :ico_oczko: co zrobic ...byle do porodu :ico_sorki:
Wiecie co tak sie zastanawiam nad tym co mi polozna powiedziala o kapaniu maluchow, ze teg nie robi sie codziennie, ale ja jakos nie wyobrazam sobie, nie kapac codziennie Erika to tak jakbym ja sie nie myla i szla spac, jakos ciezko mi to przychodzi, moze ja jakas dziwna jestem- nie wiem
no nie wiem :ico_noniewiem: ja sobie nie wyobrazam chociaz nad zlewem malej dupki nie przemyc rano i wieczorem :ico_noniewiem: przeciez w pieluszce caly dzien noc-i tek kupki ....lepiej wymyc niz tymi chusteczkemi przemywac
bardzo bym chciala zeby nauczyl sie kapac Erika i odwazyl sie sam wykapac
ja juz dawn o powiedzialam Marcinowi ze ma sobie wybrac jeden obowiazek przy dziecku ktory bedzie robil sam i on sobie kompiel wybral :ico_szoking:
no zobaczymy-pwnie i tak co 2 dzien tylko bo tak bedziemy sie zmieniac zeby kazdy z nas mogl chodzic na silownie-no ale jestem ciekawa jak mu to bedzie wychodzic :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
adia26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2398
Rejestracja: 18 mar 2008, 15:46

03 wrz 2008, 15:51

nie pomyslalm o tym ze trzeba dziecku ustalic stale pory pewnch czynnosci :ico_sorki: , jutro zaczynam czytac poradnik"jezyk niemowlat" trzeba sie troche poedukowac :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość