Pewnie jak jej powiem ze mnie poród bolał, to mi oswiadczy że przesadzam

tez mi sie tak wydajeteraz wiecej jest zagrozonych ciaz
Martunia a ja obstawiam ze u ciebie to tak bedzie jak dziewczynki mowia przyjdzie chwila poczujesz sie dziwnie a to za chwile zaboli cos tu i tam i dzidzusia bedziesz miala duzo znam takich przypadkow Wiec trzymam kciuki zeby tak bylo
wiesz ze moja znajoma tez miala taki przypadek tu w Irlandirozmawialam z siostra i mowila mi wlasnie ze jej znajoma urodzila dziecko i nie miala pokarmu a pielegniarki w szpitalu kazaly jej no stop dostawiac dziecko do piersi zeby pokarm sie pojawil-nic to niestety nie dawalo dziecko wylo z glodu w nieboglosy ona z nim caly czas plakala a te dalej ze ma je karmic piersia(powietrzem ) naszczescie bylo to jej 2 dziecko i wypisala sie na nastepny dzien z tego szpitala pokarmu nie miala wogole w efekcie ze szpitala wyszla 17kg chudsza niz przyszla
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość