to już n-te podejście do pisania, ledwo wszystko przeczytam to "DONG" czas wolny minął
dzieci wzywają
Sylwia zdjęcia rewelacyjne
śliczna rodzinka i jak widać udany odpoczynek
Janiolek trzymam za Was kciuki i za Lenkę, żeby była dzielna , chociaż to raczej żeby mamusia była dzielna bo Lenka na pewno da radę
super ta kraina maluszków i ta kamera on-line
ale gdybym widziała moje dziecko jak cały czas płacze albo siedzi po kątach to zatopiłabym i zgryzła laptopa
Marta już po porządkach
teraz musisz obiecane zdjęcia wkleić
biedna Nela z tym nochalkiem
moja Julia ma tyle nabitych śiniaków i zadrapań- że wyglada jakbyśmy ją molestowali
...chyba jej kask kupię
Ania super, że w pracy juz lepiej , a matka tego chłopca no dziwna
ale może spróbuj z nią sama nawiązać kontakt i ustalić wspólne korzystanie z niani- może zareagowała dziwacznie, bo nie zna kto co i dlaczego???
Kasia3 podziwiam Cię
jesteś bardzo cierpliwa i kochana, że wytrzymujesz wszystko, ja to bym nie dała rady
cieszę się, że się odezwałaś i wszystko u Was ok
Kasia, no wiesz wcale Ci się nie dziwię że nie myślałabyś teraz o nauce, jeszcze przez pewien czas będzie ciężko z dwójką małych urwisków
nawet jeśli byliby grzeczni zawsze jak aniołki
Anitka a co robi Twój mąż , że tak dużo już zgubił kilogramów???
Julia wczoraj zrobiła takie dwie brzudkie biegunkowe kupy, nie dość że rzadkie to jeszcze śmierdzące, dzisiaj rano już też taką zrobiła
w sumie gdyby od zębów - to by nie śmierdziały