jak obiecałam jestem po 21.00.. Karolina spi ale nie wiem jak długo dlatego szybciutko odpisuje Wam dziewczynki.
Mama zuzi dzieki za uświadomienie... ja myślałam, ze ta moja Karolina to sie taka niedobra robi a to tylko przejściowe... ulżyło mi bardzo ale teraz jest najgorszy okres przed nami.. bo to dopiero się zaczęły te zachowania.. o 21.00 jak chciałam ją położyć spac (dzisiaj) była po prostu masakra, najpierw upatrzyła sobie zupe mleczną mojego S i mówiła że chce "am am" wiec troche na łyżke jej dałam ale ona kreci głową ze "nie chce" i wyciaga reke ze ona sama chce jesc.. no wiec jej dałam tą łyżke dla świetego spokoju, ale zaczeła walić w talerz i wszystko rozlewac wiec zabrałam jej łyżke i powiedziałam ze "nie wolno" tak robic a ona w szał
darła sie wyginała i wogóle masakra była.. jak na odcinkach "superniani"
wzielam ja do pokoju przebrałam i dałam pić oczywiscie marudziła i płakała wyrywała się ale starałam sie zachowac kompletny spokój i sie nie denarwowac... wiecie takie zachowanie mojej córki jest dla mnie nowością.. i czasami nie bardzo wiem jak mam reagowac w roznych sytuacjach. ona była wczesniej dość grzeczna i takie napady szału nie zdazały sie jej zbyt czesto.. a wrecz nie zdazały sie prawie nigdy
ale to chyba ogólnie tez dlatego ze była zmeczona.. dzisiaj spała wprawdzie dwa razy ale tylko dlatego ze wziełam ją na dwór i spała w wózku - w domu nie było mowy o spaniu..
niestety jest coraz gorzej z tym spaniem..
dzisiaj czeka mnie ciezka noc trzymajcie kciuki - postanowiłam nie brac karoliny do nas do łóżka choc bym miała przesiedziec z nią pół nocy w jej pokoju.
Mama zuzi i eska dziekujemy za życzenia urodzinowe dla Karolci
Dla Nelci oczywiscie dużo zdrówka, uśmiechu i radości z okazji 1 urodzinek