czesc
witam z rana.
biedroneczko 25 pazdziernika mamy slub
u mnie narazie ok ale mysle ze o 7-00 mnie zmuli.
ja tez nie wiem jak to jest, ale faktycznie tak w zyciu bywa...a co do tego ze im wiecej sie zarabia to sie wiecej wydaje..nie wiem co w tym jest ale mi sie wydaje ze tak jest...jak mielismy mniej kasiorki to mniej sie wydawalo a jak jest wiecej to sie wydaje wiecej...robilismy bilanse rozne i na prrawde tak wyszlo..a przeciez nie kupuje sie jajkos wiecej i lep0iej, nie wiem jak to jest
ale to tez nie tak do konca,bo nie mam na mysli zawsze momentu kiedy to u nas wzrastaja zarobki,bo zazwyczaj np u nas moj T nie pracowal w PL .ale kiedy przeanalizowałam wszystko okazało się, że wraz ze wzrostem zarobków wzrosły wszystkie opłaty, ceny żywności poszły w górę, itd.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość