mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

20 paź 2008, 17:39

Dziewczyny w przedszkolu poszlo bosko :ico_brawa_01: Nell w ogole nie marudzila, zjadla 2,5 porcji jedzenia (ostrzegalam ich o jej obzarstwie :-D) , dala sobie pieluszke zmienic i byla na dworze z dziecmi ( :ico_szoking: ). wiatr i deszcz a moje dziecko w ubranku nieprzemakalnym na deszcze, butach wodoszczelnych podobno nie chciala z piaskownicy wychodzic :-)
JAk wrocila to byla taka rozchichana i zadowolona :ico_brawa_01: i padla na naszym lozku i ja z nia :ico_wstydzioch: i spalysmy do 15.00 (od 12,30) wreszcie odespalam. :ico_sorki:
Nicola, swietne fotki, sczegolnie te z baseniu. No i faktycznie nie jestescie z siostra podobne do siebie, ciekawe jak to bedzie z moimi dziewczynami?
Jutro bedzie tak samo a od czwartku bede zostawala tam na drzemke, no zobaczymy co sie bedzie dzialo :ico_olaboga:
No i zapomnialam Wam powiedziec ze wczoraj Nell pierwszy raz sama poszla kawalek :-) a jaka zadowolona byla :-) Dzis tez sie puszcza coraz wiecej :-)

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

20 paź 2008, 18:16

A długo już Nell chodzi do przedszkola?
Majandra, zaczela 9 pazdziernika i az do dzis byla zawsze tam albo ze mna albo z mezem. Dzis pierwszy raz poszlam do domu.
Ogromne gratulacje
dziekuje :-) ciesze sie tym bardziej ze jest jedynym dzieckiem w grupie ktore nie umie chodzic, co nie oznacza ze odpuszcza innym maluchom, a co to to nie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Justyna_Bochnia
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1735
Rejestracja: 08 lip 2007, 12:41

20 paź 2008, 20:35

:ico_placzek: TAK WIEM ŻE NALAŻEŁOBY MNIE PASEM WYCHŁOSTAĆ!!

Tego dnia co pisałam ze M wyjechał rano wrócił i powiedział że bez Nas sie nie ruszy tak wiec miałam 10 minut na przemyślenie tego co bedzie dalej z Nami... niestety ktoś musiał ustąpić... Dojzrałam do tego ze nilkt za Nas nie poskleja naszego związku a przez tą rozłake tylko sobie szkodzimy wiec podjęłam cholernie trudną decyzje... miesiąc byłam w Austrii teraz jestem w polsce 2 ygodnie i znów wyjeżdzam na cały listopad do Wiednia i miesiac bede w polscem iesiąc tam...cóz ktos z nas musiał się poswiecić. Tak więc spedziłam tam calutki miesiąc i wiecie co nawet nie wiecie jak Mi Was brakowało!! Nie miałam jak do Was napisać bo Kafejka jaka była obok domu jest w remoncie już od dawna i nei zanosi się na rychłe zakończenie!!

WSZYSTKIEGO NAJ WSZEYSTKIM DZIECIACZKOM KTÓRE JESCZE OBCHODZIŁY ROCZEK!!

U Nas wporzadku!! Marcelinka zdrowa, jutro idziemy na kontrolne badania krwi a w czwartek na szczepienie. Idzie Nam dopiero trzeci zabek górna jedyneczka... trochę wolno ale cóż ważne ze ida :) Ja noszę już okulary... heh masakra. Dostałam je w prezencie od M na imieniny zaległe pojechaliśmy do optyka i ja sobie wybrałam oprawki a On powiedział że poprosi najlepsze szkłą i oprawki z górnej półki hmmmm.... no byłam w szoku hehe między Nami różnie raz lepiej raz gorzej w każdym razie oznajmił dzs że nei ma zamiau nie zostawiać i że to że mi nie mówi ze mnie kocha to tylko dlatego że to rzecz oczywista więcmusiałam mu uświadomić ze jest mi to potrzebne do zycia jak TLEN no i chyba zrozumiał poczęści konstrukcję kobiety :) Dużo dał Nam ten pobyt tam... na nowo poznajemy siebie uczymy się być ze sobą na codzień cvhociaz musze się Wam przyznać ze :ico_wstydzioch: jakiś wybchów namiętnosci nie było bo M wychodziła rano o 6:30 wracał o 21:00 22;00 wiec trudno było wymagać tego czegos ale i tak było przyjemnie ':)

Marcelinka chodzi biega i jest strasznie ciekawska... kiedy coś chce to bire ja na rece otwieram lodówkę a Ona rozglada się się co tam jest i ostatnio po0kazała paluszkiem na pasztetową i powiedziała to więc zjadłą bułę z pasztetówką... innym razem mama M jadłą parówki i dawała Marcelinie tylko chlebek a Ona na to pokiwała głowa i mówi nie nie i pokazuje na parówkę mówiąc to... poprostu szok, mamay za soba szkołę jedzenia samodzielnego i nawet nieźle nam to idzie... ulubioną częście dnia Marcelinki jest mycie ząbków w kapieli :)

Musze Wam się przynac że nei uda mi sie nadrobić tego co napisałyscie ale postaram się teraz często pisać i może uda mi się nadrobić jkjakoś ten czas i dowiedzieć się jak najwiecej tego co u Was się stało....

Dominisia najważniejsze pytanie jak JASIU!!?? Tak często tam myslałam czy juz jest dobrze!!

Teraz w listoadzie kupuje sobie karnet do takiem cafejki ze bede pisała może nie codziennie ale co 2 dni napewno... wiecie marcelina tez jest taka że jak widzia klawiature to nie daje mi za bardzo pisać, ale jakos damy radę.. ok po M jak Miłośc wkleje pare fotek :)

[ Dodano: 2008-10-20, 20:58 ]
TATUŚ ZALICZYŁ MAŁY DZWONEK I MUSIAŁ Z CÓRKA WYKLEPAĆ BLACHĘ
Obrazek
z TATUSIAM NA KARUZELACH
Obrazek
TAK WYGLADAM JAK MNIE M WKURZY!!
Obrazek
MAM JUŻ KUCYKI CZASEM NAWET DWA
Obrazek
MUUUUUU
Obrazek
MOJA MAŁA MODNISIA
Obrazek
WIECZORNE IGRASZKI
Obrazek
I JA W OKULARACH
Obrazek

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

20 paź 2008, 22:29

:ico_zly: Ja to mogę powiedzieć,że nie lubię poniedziałków.

Justyna_Bochnia, no wreszcie!!!!
Fajnie wygladasz jak się wkurzasz :ico_haha_01:
Marcelinka bardzo urosła i śliczniusia jest! :-)
Jak tak pracujesz 12 godzin to ile później masz wolnego?
w poniedziałki pracujemy 12 godzin (rozliczenie mamy), ale w czwartki i piątki po 6 i tydzień pracy wynosi normalnie 40 godzin. Ja mam 3/4 etatu to zawsze mam jakiś dzień wolny (albo dwa), a czasem też wychodzę wcześniej.

Przyszedł dziś dywan dla Zuzi (i jeszcze drugi) i Dziewczynka strasznie świrowała- przytulała się do kotków,śmiała się... :-D

mama_zuzi1980, zuch Dziewczyna z Twojej Nelci! Bierz z niej przykład Mamuśka :-D

NICOLA_22, heheh, my z siostrą też takie podobne.
Karolcia śliczniusia! Strasznie dawno nam jej nie pokazywałaś.
Idę szukać Cię na nk...

Do jutra!

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

21 paź 2008, 08:53

witajcie z ranka

Nicola super foty, Karola to caly tata a z siostra rzeczywiscie nie jestescie podobne ale to pewnie przez rozny kolor wlosow.

agnieszka z pchlami to nie wiem jeszcze, bo mam tyle ugryzien ze chyba juz nie poznam kolejnego, wypatruje czy gdzies na mnie nie siedza ale nic nie widze :ico_placzek: zastanawiamy sie nad wyrzuceniem tej sofy, ale nie wiem czy to cos da jesli one potrafia zyc w dywanie a u nas wszedzie wykladziny!
CO DORADZACIE???
Szymon chodzi do zlobka/opiekunek jak ja ide na angielski w srody na 2h. w pozostale dni jest ze mna caly dzien.

justyna Marcelinka cudna, najbardziej mi sie podoba stojaca w tym rozowym plaszczyku, no cudnie po prostu. A ty w okularkach bardzo fajnie wygladasz, super oprawki :-) fajnie ze w koncu zaczyna sie wam ukladac z M, mam nadzieje ze teraz juz bedzie tylko lepiej, dobrze ze jestescie w koncu razem.

mama_zuzi1980, fajnie ze Nelcia tak dobrze sie czuje w zlobku i gartuluje wam pierwszych samodzielnych kroczkow! te zlobki to fajna sprawa dla dzieci nie dosc ze maja kontakt z rowiesnikami to jeszcze takie extra pomysly maja te opiekunki ze dzieci wychodza szczesliwe, mi wlasnie wczoraj kolezanka opowiadala co jej synek w wieku Szymcia chodzi tutaj do zlobka ze ostatnio po niego poszla a tam dzieciaczki siedzialy w samych pamparsach na folii i malowaly farbami wszedzie, po sobie, podlodze itp. niezla frajde mialy!

kOCURKA fajnie masz z tymi dniami wolnymi, a powiedz jak tam poszukiwania pracy>? bo chyba chcialas zmienic, co?

majandrA jak Macius znosi rehabilitacje, placze jeszcze>? teraz to juz duzy chlopak wiec tymbardziej moze mu sie nie podobac takie wyginanie..ehhh moj tez to przezywal kilka miesiecy temu.

ale u nas sie rozpadalo, a M przed chwila wyszedl do pracy to bedzie zly bo on na powietrzu prawie caly dzien pracuje :ico_zly:
no ale taka juz ta angielska pogoda beznadziejna
nienawidze deszczu!!!!!!!!!!! :ico_placzek:
chyba dzis w domu sie bedziemy kisic :ico_olaboga:

NICOLA_1985

21 paź 2008, 10:10

hej dziewczynki witam się dzisiaj. poczytałam was a odpisze później bo teraz zakupy i obiad na mnie czekają do zrobienia.
majadnda nie pytaj czy możesz tylko wysyłaj mi zaproszenie na nk :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-10-21, 10:15 ]
kocurka dzieki za zaproszenie :ico_oczko: Zuzinka cudownie wyszła na foteczkach, wygladacie na szczesliwa rodzinke, a Ty jaka uśmiechnieta na kazdym zdjęciu no super :ico_brawa_01:

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

21 paź 2008, 12:28

Ja tylko na chwilkę!

Dziś ja stawiam :ico_tort: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_kawa:
Do wieczorka.Pa

Awatar użytkownika
Justyna_Bochnia
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1735
Rejestracja: 08 lip 2007, 12:41

21 paź 2008, 12:30

Dziękuję Kochane za miłe przyjęcie :) Stawiam wam po :ico_tort: ciachu i :ico_kawa: kawce.. a coś mocniejszego wieczorem :-D :-D .
Byłyśmy dziś rano w przychodni pobrac krew o 8:30 no i było troszkę płaczu. Później opszłąm do ginekologa i siedziałam tam z Mała do 10:30 a chciałam tylko po recepte wejśc bo wczoraj skończyły mi się tabletki i teraz mam w sumie 7 dni przerwy ale w poniedziałek musze wziąść kolejne opakowanie a doktorka jest tylko we wtorki!! Na dodatek Marcel;ina nie chciała jechać wóżkiem tylko swoim rowerkiem więc szłyśmy z tym rozerkiem pod górke i z górki i po kamieniach no ale Mała miała frajdę przynajmiej :) Za to że była tak dzielna :ico_noniewiem: dostła telefonik grajacy i książeczkę więc w sumie zapomniała już o ukłóciu :) Zjadłyśmy już obiad i opsprzątałam Marcelinka śpi :) Więc mam chwilkę dla siebie i dla was :)

Poszłam wczoraj do sklepu i wybierałam z M spodnie dla siebie i wiecie co jestem załamana bo ciezko z moimi rozmiarami spadni bo ja nosze rozm 27 a takich jest zazwyczaj mało a jak ubieram rozm 29 to wisza na mnie jak na strachu na wróble i tak się wkurzałam bo nie było z czego wybierac no ale za namową M wziełam takie jedne i nawet ujdą... czy Wy też macie problemy ze spodniami...? Pomijam fakt że nie ma teraz już spodni z prawdziwego dzinsu tylko takie dzinsowo podobne przynajmiej tu u nas... a te orginalne to po 300zł a ja tyle nie dam za spodnie bo przy zabawach na dywanie to zaraz byłyby wyświechtane!!.

Musicie sie przyzwyzcaić do długich postów bo ja się ostatnio bardzo wylewna zrobiłam :)

Mój M ma 11 listopada imieniny szukam jakiejść pirdoły dla niego.. bo wiecie ja nie pracuje wiec nie mam dochodów a głupio jest mi kupować prezent za 200zł bo to tak jakby sam sobie kupił!! Dlatego coś takiego bzdurnego ale przydatnego myślałam o podusi z Naszym zdjeciem moim i Marcelinki :):) W Listopadzi ide tam w pare dni do pracy więc na prezent na mikołaja napewno kupię mu coś droższego :] W sumie to nie liczy się wartość prezentu tylko pamięć i gest :)

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

21 paź 2008, 14:17

Cześc wrześniowe mamusie,
Justyna super że jesteś, na Marcelinke nie mogę się napatrzec, cudo dziewczynka i w dodatku mamusia tak ją stroi że modelka normalnie :ico_buziaczki_big: :ico_brawa_01:

Nicola twoja córcia słodki cukierczek i jak słodko się smieje, a ile waży ta twoja kruszynka?? Fotki świetne, szczególnie te basenowe, Olek też ma takie kółko do pływania ale tak chętnie jak Karolinka to w nim nie siedzi :ico_nienie: W sumie wody się nie boi ale do tego kółka jest uprzedzony :ico_noniewiem: A na jakim basenie byliście? Bo my często jeździmy do Lędzin ale w drugą stronę (czyt. Rybnik, Żory :ico_oczko: ) też bym się przejechała :-D

Ulamisiula czyżby tobie strzelił kolejny roczek w górę :ico_haha_02: Jesli tak to ode mnie duuużo pogody ducha, zdrówka, pociechy z dużego i małego mężczyzny, żeby na Twoim niebie dzień w dzień swieciło słoneczko :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Mamo Zuzi ogromniaste brawa dla Nelci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :509: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Już niedługo będzie po mieszkaniu mały perszing latał :-D Nell odważna dziewczynka skoro nie płacze za mamą w przedszkolu, co innego zostać z rodziną a co innego z obcymi ciociami :-)

hmm i co jeszcze miałam pisać :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

na razie pustka w głowie :ico_noniewiem:
dla pozostałych mamusiek buziaczki na razie :ico_buziaczki_big:
myślałam że będe mogła popisać spokojnie ale widzę ze moje dziecko dziś ma dzień bez spania, teraz siedzi w łóżeczku i narzeka po swojemu (a ja zaraz padnę ze smiechu :-D )
Pobudka dziś o 7.30, o 10.00 poszlismy na spacer-zakupy a na 13.30 bylismy w szczepieniu, więc myślałam że teraz w koncu Olo padnie , ale gdzie tam :ico_puknij:
Waży 11,5 kg , o dziwo nie płakał na widok lekarza i pozwolił się zbadać :ico_szoking: przy ukłuciu jednak nie obyło się bez płaczu :ico_olaboga:
Ja teraz biorę sie za pieczenie naleśników, na obiadek naleśniki z farszem kurczakowo-warzywnym + sosik mniam , mniam

[ Dodano: 2008-10-21, 14:22 ]
Kocurka ja z niecierpliwością czekam na fotki z Zuziowego pokoju, hihi i widać że z dywanem trafiłaś w jej gust :-D

Eve ta historia z pchłami straszna, kurcze a może na jakieś lepy na muchy się pochwytają, jeśli na 100% wiesz że one siedzą w tej kanapie to ja bym się nie zastanawiała i ja wywaliła. Może jeszcze się tak bardzo nie rozprzestrzeniły :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

21 paź 2008, 14:54

na obiadek naleśniki z farszem kurczakowo-warzywnym + sosik mniam , mniam
daj przepisik :ico_sorki: :ico_sorki:
bo brzmi pysznie

dzisiaj jak M wroci z pracy to powiedzial ze bedzie czyscil ta sofe, ja bym ja wywalila tylko za bardzo nie wiem gdzie mozna takie wielki rzeczy wyrzucic :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-10-21, 15:02 ]
Justyna_Bochnia, fajny pomysl z ta podusia ze zdjeciem, tanio i oryginalnie:)

ulamisiula, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
siebie i wiecie co jestem załamana bo ciezko z moimi
OJ, zazroszcze ja 29/30 :ico_wstydzioch:

eska a co za szczepienie dzis mieliscie?

u nas rano pogoda beznadziejna, az normalnie stracha zlapalam tak strasznie wialo i deszcz walil w okna, na szczescie szybko sie przejasnilo i moglismy wyruszyc z Szymciem na zakupki:) teraz Szymon zasypia a ja robie zupke jarzynowa dla niego.
Wiecie ze od kilku dni Szymon juz je nasze zupy, zero sloiczkow i spacejalnego gotwania dla niego bez przypraw, a to dlatego ze on nie ruszy juz takich zup, troche mam wyrzuty ze on takie nasze, przyprawione je ale co mam zrobic? przeciez jesc musi.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość