eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

21 paź 2008, 15:30

u nas rano pogoda beznadziejna, az normalnie stracha zlapalam tak strasznie wialo i deszcz walil w okna
Eve to w samolot i do PL , u nas słoneczko , piękna pogoda a stopni to u mnie na "cieniowym" termometrze 18 :ico_brawa_01:

A naleśniki prosta sprawa, robisz zwykle naleśniki a do tego tworzysz sobie farsz, ja np dziś pokroiłam piersi z kurczaka i przymażyłam do tego walnęłam pół paczki "warzyw na patelnie" , przyprawiam a sosik to gotowy z torebki taki do makaronu np napolitański, carbonara albo bolognese i albo łączysz wszystko albo sosikiem polewasz gotowe nalesniki. Na naleśniki ładujesz farsz i albo zwijasz w rulon albo składasz w koperte. Pyszne!! Często robie też farsz z mięsa mielonego+ fasola czerwona z puszki + pomidorki w puszce i dorzucam co tam jeszze mam zbędnego :ico_oczko:
eska a co za szczepienie dzis mieliscie?
odra, świnka, różyczka troszke późno byłam ale wczesniej Olek był przeziębiony więc bez sensu było isc
Wiecie ze od kilku dni Szymon juz je nasze zupy, zero sloiczkow i spacejalnego gotwania dla niego bez przypraw,
Eve u nas podobnie, tzn jak jestesmy w domu (sobota niedziela to Olek też je to co my a wtedy kiedy jestem w pracy dostaje swoje zupki (ale tez mu je przyprawiam bo takiego mdłego nie zje) nawet jak słoiczek dostaje to ja go troche sole bo inaczej nie tknie.

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

21 paź 2008, 19:27

ufff, u mnie już błogi spokój, Olek wykąpany zasypia w łózeczku, męzu z braciszkiem pojechali zaszczepić psa, a ja nalałam sobie winka i zaglądam tutaj :-)
Moje dziecko jest tak zakochane w wujku (moim bracie) :ico_olaboga: aż niemożliwe żeby tak za kimś szaleć, jak Olek widział że P wychodzi to wpadł w taki płacz że myślałam że zwymiotuje z tego krzyku, nie dało się go uspokoić :ico_olaboga:

Własnie przypomniało mi się coś o co już dawno mialam pytać a mianowicie : jak często myjecie dzieciom włosy, mam na myśli takie mycie szamponem, bo ja tak porządnie myję może raz w tygodniu :ico_wstydzioch: , ale codziennie spłukuje mu włosy czystą wodą :ico_noniewiem:

Majandra czyli dieta Maciusia służy twojej figurce :ico_brawa_01: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-10-21, 19:29 ]
OJ, zazroszcze ja 29/30
hihi ja nawet nie wiem jaki mam rozmiar w tej numeracji :-D

[ Dodano: 2008-10-21, 19:30 ]
Stawiam wam po ciachu i kawce.. a coś mocniejszego wieczorem .
no stawiaj , stawiaj bo mi się winko w lampce kończy a nie chce mi się odchodzić od kompa :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

21 paź 2008, 19:55

majandra, juz Cię mam na nk :-)
Co do jedzonka... gotuję Zuzance co drugi dzień, co mi się tam wymyśli i nie daję żadnych przypraw ani soli. Tylko do spagetti daję troszkę bazyli i oregano. Raz w tygodniu Zuzia je obiadek ze słoiczka. I dużo je z nami. Codziennie na 2 śniadanko dostaje chlebek z wędliną, jajkiem albo pomidorkiem. Pomidory uwielbia!
ja z niecierpliwością czekam na fotki z Zuziowego pokoju
tak się zastanawiam, czy nie za niebiesko u niej w pokoju się teraz zrobiło :ico_noniewiem:
Mój M ma 11 listopada imieniny
mój też :-) I nie mam pomysłu co kupić :ico_noniewiem: Podusię to ja kiedyś dostałam. Macie jakiś pomysł? Co Wy kupujecie na imieninki swoim mężom???

eSKa, chyba i ja się skusze na takie naleśniczki! Bo ja to zawsze na słodko robię...

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

21 paź 2008, 20:01

Pomidory uwielbia!
Olek też za pomidora oddalby wszystko no chyba jedynie winogron by nie oddał :-D

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

21 paź 2008, 20:21

Dziekuję za życzonkaale to tylko imieniny.Urodziny mam w lutym.

Co do jedzenia to zupek juz mały od dawna nie je a wcina z nami wszystko to co my.A pomidorów nie lubi.Woli tak jak mama w dzieciństwie ogórki :ico_brawa_01:
Winogrona też są u nas dosyć często, tylko bez skórki i bez pestk.Moze przesadzam ale wole nie ryzykować ze skórką.

Dziś byliśmy u lekarki.Mały znowu ma od kilku dni biegunkę.Na dupcię dostał Termentiol.I troszke mnie lekarka zaniepokoiła bo powiedziała że szłychać jakieś szmery w serduszku, ale to moze być spowodowane biegunką i trzeba to będzie sprawdzić po biegunce.
A oprócz tego jest ok.Benek waży 11750 g.Klocek.Dzis spotkałam sie z sąsiadką-zresztą mieszkam w fajnym bloku gdzie praktycznie w co drugim mieszkaniu sa dzieci.I wymyśliłam sposób na biznes.Ale jak przemyślę wszystko to napiszę co i jak.Narazie muszę to sobie na chłodno przekalkulować czy wogóle sie opłaci.

Awatar użytkownika
Justyna_Bochnia
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1735
Rejestracja: 08 lip 2007, 12:41

21 paź 2008, 21:22

Hehhehe no to co?? Wineczko wódeczka czy likierek....??

Ja jestem trochę zmeczona juz i cioś mi się zdaje ze zaraz ułożę główke na podusi :D Objadłam się tak strasznie kolacją że zaraz padne pod biurko ale czeka na mni ejeszcze Maxi King i musze go zmieścić. hehehe

Mamo Zuzi... Nellcia chodzi do przedszkola...?? Jej fajnie u nas cięzko o takie przedszkola :(

Kobietki ale wasze dzieciaczki się pozmieniały przez ten miesiac że szok!! Takie duże ludziki :) Tylko cieszyć oczy ich widokiem!! Jak najwiecej bo tak szybko się zmieniają!!

[ Dodano: 2008-10-21, 21:23 ]
marcelina lubi pomidory ale tylko w sobie do gołabkow lub w zumie dziś zjadła 2 miski zupy pomidorowej z ryżem...

NICOLA_1985

21 paź 2008, 21:46

no to ja teraz szybciutko odpisuje :ico_oczko:
dzionek całkiem całkiem, zakupy spacerek, gotowanie obiadku, mój S wrócił tak jak wczoraj czyli koło 13.00 no i znowu na zakupy kartki wybrać, pozniej zjedlismy obiadek i ja znów na spacer.. myślałam że Karolka padnie na dworze bo wydawała sie zmeczona ale nic z tego.. wrocilam przed 18.00 o 19.00 wykąpałam Karoline dała mleko i zasnęła.. raczej rzadko się zdarza zeby szła spac przed 20.00.. raczej zasypia dopiero przed 21.00..
wychodzi Karolce lewa dolna dwójka wydac już że zaraz sie przebije.. troche marudzi chyba ją to boli... te zęby to zaczynaja jej wychodzić jak grzyby po deszczu dopiero co wyszły jej 4 zęby na górze.. ale teraz tak dziwnie.. bo zawsze parami wychodziły po dwa a teraz tylko jeden.. a z drugiej strony nic sie nie dzieje.. ciekawe czemu tak jest??

mama zuzi gratulacje dla Neluni zuch dziewczyna, sama widzisz że nie ma co sie martwić bo Nel sobie swietnie radzi w przedszkolu :ico_brawa_01: no i gratulacje za pierwsze kroczki :ico_brawa_01:

Justyna najwazniejsze ze jestescie razem a w zwiazku jak widzisz czasem trzeba sie poswiecac..
masz super okularki świetnie w nich wygladasz.
a Marcelinka śliczna laleczka, a jaka modelka.. no piekna. i super ze juz biega.. moja karolina zanim zacznie chodzic to jeszcze troche minie..
Justynko chyba mamy taki sam rozmiar dupki hehe :ico_oczko: tez mam 27 :-D ale ja jednak zawsze skusze sie na spodnie za prawie 300 zł.. ostatnio kupiłam wranglery za 280 zł.. no nie tak ostatnio kilka miesiecy temu.. super są takie firmowe uszyte jak na ciebie no ale trzeba zapłacić.. :ico_noniewiem:

majandra a czemu maciuś chodzi na rehabilitacje? ja jakoś wczesniej nie zaczesto bywalam na forum i widzisz.. jakos chyba nie w temacie jestem.. ja z Karoliną chodze na rehabiltacje od 4 miesiąca

ulamisiula :-D
wszystkiego najlepszego 100 lat, zdrówka szczesnia i dużo miłości, spełnienia marzeń i uśmiechu na codzień. no i oczywiscie dużo kasy :ico_oczko:

:ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

eska ja jeżdze na basen do pawłowic w Żorach mamy tylko pływalnie a w Rybniku ponoć koło zalewu jest super basen chyba sie tam kiedys wybiore... a to gdzie Ty mieszkasz blisko gdzieś Żor?? Rybnika?? może sie na kawe kiedys ugadamy ?? :-D :-D :-D
a co do wagi Karolinyto nie wiem coś koło 9 kg ale dowiem sie jak pójde z nią na szczepionke w tym tygodniu.
w koncu doczekałam sie ksiązeczki zdrowia dzisiaj wieczorkiem bo tamtą gdzies zgubiłam.. eh ta skleroza...

zmykam juz bo karola sie obudziła.. eh..

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

21 paź 2008, 21:49

no jak zwykle mnie nie ma to tu gwarno :ico_oczko:

a ja mam taki klopot, że od razu przepraszam, poczytalam, ale nie mam sily na odpisywanie tymczasowo, może później troszké :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
tylko Justynka fajnie, że jesteś znów :ico_brawa_01:

otóż sluchajcie myję dziś wlosy Julci i patrze, a tu jakis robal maly we wlosach :ico_szoking: myślę sobie WSZA :ico_szoking: :ico_placzek: no później kazalam jej przy mnie usiąść i faktycznie na wlosach miala już jajeczka :ico_placzek: :ico_wstydzioch: tyle ze nie duzo ok 20 znalazlam :ico_sorki: wyczyscilam co sie dalo, jutro kupie jakiś preparat w aptece, tylko sobie myślę, czy mi się to czasem nie udzieli, oby nie bo to tragedia jak ja sobie sama tu z tym poradzę :ico_placzek: dla mnie nie jest to wstydliwe, bo po prostu dla dzieci szkolnych i przedszkolnych to normalny problem, ale gdzie ta moja mama??? teraz bym jej tak potrzebowala :ico_placzek: po prostu to bywa bardzo uciazliwe z tego co wiem....z dziecinstwa wspominam tylko godziny na mamy kolanie i strasznie smierdzacy preparat....fujjjjjjjjjj

odezwe sie poźniej jeszcze chyba jak ochlone :ico_placzek:

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

21 paź 2008, 21:52

zeżarło mi posta :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2008-10-21, 22:01 ]
Winogrona też są u nas dosyć często, tylko bez skórki i bez pestk
Ula ja też obieram ze skórek, ale pestki zostawiam i albo Olek zjada albo sam wyłowi z dziobka i daje mamusi :-D
wymyśliłam sposób na biznes.
oj i w tej chwili już zżera mnie ciekawość :ico_oczko:
Wineczko wódeczka czy likierek....??
wineczko poproszę, nie będe mieszała bo to może się zle skończyć :-D :ico_zdrowko:
a to gdzie Ty mieszkasz blisko gdzieś Żor?? Rybnika?? może sie na kawe kiedys ugadamy ??
no w sumie to jakieś mega odległosci nie są, do rybnika mam 40min samochodem, do Żor może i bliżej. Większe miasta koło mojej mieścinki to Mikołów i Łaziska Górne :ico_oczko:
jakis robal maly we wlosach myślę sobie WSZA no później kazalam jej przy mnie usiąść i faktycznie na wlosach miala już jajeczka
:ico_olaboga: :ico_olaboga: z tego co wiem to strasznie swędzi, poza tym widać że Julcia ma dużo włosów więc te bestie pewnie czują sie jak w raju :ico_zly:

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

21 paź 2008, 22:12

Agnieszka dopóki nic nie kupisz dobrze działa zwykły denaturat.Mojej koleżanki mama zawsze to stosowała gdzy dzieci przyniosły "nieproszonych gości" od sąsiadów.Poprostu polej włoski , chwilkę odczekaj a potem umyś ze 2 razy szamponem.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość