Kolka-no to ja pije z Toba piwko,a co!W koncu jest co swietowac,chyba na tych "obcasach"jakos lepsza gwiazda sprzyja ,wiec Hektorka Tobie tez sie uda,no i Mroweczka za rok tez tu ladne brzusie bedziue nam wklejac.
Caro-czekamy na zdjecia
delicja pisze:wczoraj rozmiawialiśmy z mężem o żłobku i on powiedział, że nie ma mowy
_________________
Jak się kiedyś spotkamy to osobiście Ci poleję % za tak mądrą gadkękatrin pisze:to mysle najlepiej szukaj w dziale dodatkowa prace dla meza,nie rozumiem jak moze tak definytywnie sie nie zgadzac jak widzi,ze nie umie na dom zarobic i TY tez musisz isc do pracy W koncu zlobki to nie jakies poprawczaki,zeby dzieci za kare tam musialy chodzic,czasem sa duzo lepsze i rozwijajace dla dziecka niz jakas opiekunka co posadzi dziecko przed telewizor i tak się opiekuje.
M0rD3CzKa pisze:ktoś mi syna zaczarował
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość