Pobudki w nocy i ploteczki 7

[pata]

hej melduję się tylko że u nas ok ,zaczęliśmy malowanie ,tzn wczoraj wynoszenie starych mebli na działkę i szpachlowanie dziurek i pęknięć w ścianach ,kubus jak wstał powiedział "o jacie" bajzel na kółkach , dziś T jak wróci będzie czyścił i malował sufity
zajmie nam to dużo czasu bo tylko popołudniami ale w piątek planujemy kłaść panele tzn zacząć bo w sobotę i niedzielę nie wypada chyba że nasz walnięty sąsiad na którego sie skarżyłam nie raz będzie robił to my też zobaczymy jeszcze
najgorzej że w sobotę 8.11i niedzielę szkoła i mam referować z pamięci 1/5 referatu ukłąd oddechowy i krwionośny ... niby łatwe ale jak sie tego nauczyc na pamięć i jeszcze tyle roboty
to tyle u nas
u was widzę że dale zakupki
kasiekk trzymam kciuki za twoją mamę i za kolejna chemię
i żegnam się z wami
buziaki wpadnę jak już będzie troszkę ogarnięte mieszkanko

[kasiekk]

witam
Kacper dzis znowu wstal o 6
w ogóle dzis jest jakis niedobry,ale to ta pogoda,pada od rana,tzn teraz akurat juz nie,ale pochmurno ,paskudnie

w końcu zrobiłam cos czego nie cierpie robić,odmroziłam i umyłam lodówkę i mam w końcu czysta bo juz była okropna nienawidzę tego robić
jak nie bedzie padać to potem pójdziemy do dziadków,może zostawię AKcpra tam na chwilke i wyskocze jeszcze popatrzeć za kurtka dla siebie,moze cos znajdę,o ile padać nie będzie
patka oby szybko Wam ten remoncik poszedł
my chcemy wytapetować przedpokój albo pomalować go a nie mamy kiedy bo małż tylko na weekendy,ale jak bedzie mial chwile wolnego to zaraz to zrobimy

[kamizela]

kasiekk my też mieliśmy pobudkę o 6 A w nocy Wiktor zrobił sobie dwugodzinną przerwę w spaniu, nie płakał, leżał z nami, tak po prostu ...

Dziś u nas też od rana na przemian pada i mrzy Nie znoszę takiej pogody

kasiekk a jak ty funkcjonujesz bez pracy, to znaczy nie brakuje ci tego ? Wiem, że zrezygnowałaś ze względu choroby mamy i braku opieki dla Kacperka. Planujesz powrót do pracy ?

[kasiekk]

witaj kamizela
powiem Ci ze teraz to nawet nie mam czasu mysłec o tym,cały czas głowa zaprzątnięta czym innym i mówiac szczerze w tej chwili to mi pasuje,mam czas i dla Kacpra i na to by pomóc mamie i w każdej chwili do niej pójść
W przyszłym roku Kacper pójdzie do przedszkola i ja pójde do pracy,mam nadzieje tylko ze wypala mi te studia od stycznia i znajdę prace w tym własnie zawodzie a jak nie to pójde juz do jakiejkolwiek

[ Dodano: 2008-10-28, 13:43 ]
a Ty szukasz czegoś? czy narazie nie zamierzasz?

[kamizela]

kasiekk ja tu nie pisałam ale my wyjeżdżamy do UK ...

[kasiekk]

nie wiedziałam
a kiedy? macie kogoś kto Wam pomoże na początku czy jedziecie w ciemno?

[kamizela]

D. leci 2 stycznia do i z przyjacielem, który praktycznie już mu znalazł pracę tak "na początek" i na pewno nam pomoże, a ja z Wiktorem dolecimy później, jak D. wynajmie jakiś dom czy mieszkanie dla nas.

[kasiekk]

rozumiem,to dobrze że Wam pomoże
w takim razie powodzenia KAmila,oby wam było lepiej niz tutaj

[kamizela]

kasiekk oby Boję się troszeczkę ale póki co tu, oprócz rodziny oczywiście, nic mnie nie trzyma, moja obecna sytuacja mieszkaniowa jest przytłaczająca.

[kasiekk]

trzeba spróbować,jeśli tego chcecie ,napewno się uda