witajcie
nocka w miare ale jakies 3 pobudki były ,ale nie takie drastyczne jak ostatnio
chicałam rano cos napisac ,ale wbicie sie na tt graniczy czasem z cudem ledwo sie wbiłam to mnie wywaliło ehhh....no i niemogłam nic napisac
mela zasneła o 15,a ja odpoczywam po objadku , u nas pogoda super świeci słonko ale ten wiaterek nie jest potrzebny bo dosc mocno dmucha....
SZCZEPIENIE BYŁO PRZECIWKO ODRZE ,OSPIE ,ROZYCZCE
nawet
melcia mnie dziś zaskoczyła ,a tak sie bałam tego szczepienia ,dziecko przed nami było szczepione to tak płakało starszy chłopczyk od
melci , az mi łzy staneły w oczach i zaczełam drżeć,ale było spoko najpierw doktor zbadał-wszystko OK

,potem była waga
9,20 
no cuz myslałam ,ze wiecej bedzie wazyła ponad 10

,ale tak tez jest dobrze,a potem było ukucie tylko jak pielęgniarka juz igłe wyjmowała i przykładała wacik to zapiszczała ,zapłakała ,ale szybko sie uspokoiła bo na kozetce siedział ogroooooooooooomnyyyyyy klaun

taki ładniutki i kolorowy pani mówi ,ze jednak on działa na dzieci uspakajająco... nastepne mamy w połowie lipca ,a potem juz na dłuzszy czas bedzie spokój
gośka ale ekskluzywny masz przedpokój teraz
a
micho ho ho ale ma zarabiste lakierki

nie pogadasz
sensibel te kółka u
agi w wózeczku są duze- to znaczy średnica jednak 20 ,bo dzis jechała babka takim i zwróciłam uwage to były wieksze od moich ,chodz moje tez nienalezą do najmiejszych
karolka - mela to samo zrobiła z gazetka jak dostałam, nie dała poczytac wcale

tylko didi i didi wiec zrobiła znią co uwazała za stosowne

,zreszta jak zwykle