och jak fajnie ze nas sie tak duzo zrobilo
 
   
 w koncu Patka zajrzalas kochana i Kamizela w koncu
 
   
 Oskar na szczescie kupy robi tez do nocika i juz zapomnialam o tym ze sikal w pieluchy,tyle ze te noce...och chyba dlugo sie z nimi meczyc bedziemy jeszcze bo po nocy pielucha pelnusia
ja dzis spedzilam dzionek na ogorsku,porzadkow ciag dlsy i jesli jutro nie bedzie lalo to tez bede porzxadkowac przed zima heheh
 
 ja sie ciesze ze Oskar spi jeszcze w dzien bo gdyby nie to to bym chyba sie zalamala
 
 mimo ze te 2-3 godzinki zazwyczaj sprzatam jak maly spi to i tak taka cisza i spokoj bez jego latania,krzykow i przeszkadzania sa dla mnie swietne-taka oaza spokoju wtenczas jest
 
 mimo ze kocham Oskarciua ponad wszystko i jak go nie widze kilka godzin to tesknie to chociaz raz w tygodniu oddawalabym go gdzies na pol dnia abym mogla spokojnie poczytac,,posprzatac
 
 szkoda ze nie ma w poblizu zadnego "przedszkolo zlobka" albo mini klubiku dla dzieci..ech...


 
   
   
   
   
   
   
   
   
   '
 ' 
   
   
  
 

 normalnie juz mnie trafia,dzis przewył całe popołudnie ,nic tylko jeczy,wyje,ja tego dłuzej nie wytrzymam
 normalnie juz mnie trafia,dzis przewył całe popołudnie ,nic tylko jeczy,wyje,ja tego dłuzej nie wytrzymam   w domu jest taki okropny,tzn u dziadków np też
 w domu jest taki okropny,tzn u dziadków np też  
 
  
 
  
  
   no ale 4 mozna jeszcze raz obejrzec
  no ale 4 mozna jeszcze raz obejrzec   
 