hej to ja
Zdrówka dla wszystkich chorowitków - Joasia też chora ale tym razem nic poważnego zwykłe przeziębienie, ale katar ma ogromny i kaszel okropny, coś jej się odrywa ale humor dopisuje
Prezenty ja w tym roku zupełnie nie mam pomysłów, narazie kupiłam Joasi właśnie drewniane puzzle ale kilka plansz z obrazkami z różnych bajek, gary z Ikei i kieliszki, pisaki stempelki i różne książeczki kupuję co chwilę.
Mężowi kupiłam sweter i bluzę nie wiem czy to dobry pomysł... zobaczymy i pomysły mi się skończyły - nie wiem co kupić rodzicom...
Praca nie chce mi się o tym myśleć - oprócz tego, że mętlik , to jeszcze co niektóre koleżanki dla premii świniami się okazały
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ