Pruedence są dwa dni opieki do wykorzystania w roku kalendarzowym. Jak ich nie wykorzystasz to przepadają (art. 188 Kodeksu Pracy).
Nie martw się Tosią bo na pewno zacznie chodzić jak przyjdzie na to pora. Nawet się nie obejrzysz jak się któregoś dnia się puści i sama pójdzie. My musimy iść z Patrykiem do ortopedy bo jak chodzi to jedną nóżkę stawia do środka. Byliśmy juz u jednego lekarza, ale powiedział że chód dziecka ocenia się najwcześniej jak skończy 18 miesięcy, więc czekamy na razie.
Byliśmy na Andrzejkach na imprezie w lokalu z orkiestrą. Super było, fajne towarzystwo i wrócilismy do domu o 4, ale mi się spać nie chciało i mogłam dlużej siedzieć. Patryk był u mamy i moglismy się wyspać przynajmniej. W domu wstaje o 6 rano a u mamy wstał o 8. Co za niesprawiedliwośc.
My się teraz bawimy w detektywów i sami prowadzimy dochodzenie na własna rękę, bo na Policję to nie ma co liczyć. U nich wszystko trwa i trwa i sobie tylko pisma wysyłają. Nam się nic nie stało, ale szkoda na aucie jest spora i ktoś ja musi pokryć. Ze swoich źródeł się dowiedzieliśmy, ze samochód był ubezpieczony do 12 listopada a stłuczka była 26. Jeżeli nikt nie wypowiedział ubezpieczenia to teoretycznie powinno sie samo przedłużyć na kolejny rok. Samochód miał w tym roku 4 właścicieli, którzy sobie odsprzedawali nie rejestrując tego nawet w wydziale komunikacji. Znamy juz nawet nazwisko sprawcy
